Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
napisał w wiadomości news:fo1ut0$4rn$1@achot.icm.edu.pl...

> Jednak umundurowany policjant na służbie, który zgłasza do dyżurnego
> przerwę i np. idzie sobie kupić pączka, kebab i widzi, że sprzedawca nie
> rejestruje obrotu... powinien zareagować i przynajmniej pouczyć,
> przeprowadzić prewencyjną rozmowę, bo przecież nie na samym karaniu
> mandatami przestrzeganie prawa polega.

I tak, i nie. Nie każda kasa rejestrująca jest fiskalna, a policjant z
patrolu nie zawsze jest omnibusem i zna wszystkie uwarunkowania. To po
prostu trzeba zbadać. Jedyne, co policjant w takiej sytuacji powinien
zrobić, to wylegitymować sprawcę, ustalić numer kasy fiskalnej leżącej na
ladzie (jest, a przynajmniej powinien być napisany trwale na boku) i
sporządzić stosowną informację do Urzędu Skarbowego lub Kontroli Skarbowej.

do góry

Dnia Sat, 2 Feb 2008 17:45:33 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
> napisał w wiadomości news:fo1ut0$4rn$1@achot.icm.edu.pl...
>
> I tak, i nie. Nie każda kasa rejestrująca jest fiskalna, a policjant z
> patrolu nie zawsze jest omnibusem i zna wszystkie uwarunkowania. To po
> prostu trzeba zbadać. Jedyne, co policjant w takiej sytuacji powinien
> zrobić, to wylegitymować sprawcę, ustalić numer kasy fiskalnej leżącej na
> ladzie (jest, a przynajmniej powinien być napisany trwale na boku) i
> sporządzić stosowną informację do Urzędu Skarbowego lub Kontroli Skarbowej.

Własnie, to powinien zrobić, a zazwyczaj tego nie robi, kupuje, nie bierze
paragonu (nie zastanawia go, że paragon nie zostaje mu wydany) i konsumuje.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry