On 2022-05-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 31.05.2022 o 02:50, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No widzę kilku.
>>
>> Z ciekawości, np. kogo?
>
> Moim zdaniem czarnym koniem jest brudzo. Paradoksalnie "szansą" dla
> polski mogą być zero z płaszczakiem, jeśli poumieszczani w armii i

Oni MZ nie mają ani charyzmy, ani innych zdolności aby działać jako
czynnik jednoczący, choć o tym pierwszym przyznam wiem niewiele. Co
innego, jakby go ustępujący namaścił. Mogłoby trochę pomóc, ale czy
wystarczy?

> Choć na pierwszy rzut oka pinokio, ale nie wydaje mi się. Za miekki i
> trochę zużyty. Ludzi może i przejmie, ale resortów siłowych nie.

Bez szans MZ.

--
Marcin

do góry

On 2022-05-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 31.05.2022 o 02:52, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Nie. Nie mam. Ale z ciekawości pytam o ocenę działań izraela w stosunku
>>> do palestyńczyków i turcji w stosunku do kurdów. No bo czym się różnią
>>> od działań kacapów? Poza tym że izrael i turcja są trochę "nasi"?
>>
>> No to jak nie masz, to sam widzisz, że istnieją uniwersalne kryteria
>> pozwalające na ocenę działań i wcale nie trzeba wyłącznie słuchać stron
>> i ich sentymentów do ochrony własnych dup.
>
> No i wedle tych uniersalnych powinieneś blokawać naszego sojusznika w
> nato i popełnić zbrdnię antysemityzmu:P Ale zamiast tego blokujesz
> poufnarozmowa:p No kto by się spodziewał, że pis się do tego posunie -
> prawda?

Nic na to nie poradzę. Ja bym tam blokował.

--
Marcin

do góry

On 2022-05-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 31.05.2022 o 02:49, Marcin Debowski pisze:
>>> ale podsłuchiwanie tu nie ma nic do rzeczy. Albo nie wolno go tam
>>> wrzucać, albo wolno.
>> Chyba nie ma watpliwości, że nie wolno, ale Ty twierdziłeś, że
>> okoliczności zmieniają ocenę moralną sytuacji. DLa mnie nie bardzo.
>
> A jeśli z okna klasy padnie strzał?

To zmieni się sytuacja. Natomiast ten przykład, który podałem to
pokazuje różnicę gdzie z okoliczności wynika, że można kogoś niewinnego
zabić i to z duzym prawdopodobieństwem, ale pewności nie ma (klasa może
być w końcu pusta, a dzieci na przerwie), albo zrobić to samo mając taką
pewność. Tak to wygląda ze strzelaniem w mieście do nierpoznanych celów
vs rozpoznanych jako cywilne.

--
Marcin

do góry

On 2022-05-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 31 May 2022 00:49:55 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> Zresztą dyskusja o tyle
>> akademicka, że cały czam mamy możliwość, ze se walneli normalnym
>> pociskiem, a jak dalej jechał to skosili go z jakiegoś małokalibrowego
>> automatu.
>
> Dymek jakis z tego pojazdu widac, ale jeden, po serii z km nie ma
> dymku.

Nie nie, strzelili tym co narobił dymku, ale rowerzysta się nie przejął,
to mogli go skosić jakąś seria.

>>>> Róznica byłaby z grubsza taka, jak wrzucenie granatu przez okno do
>>>> szkolnej klasy gdzie słychać by było, że tam są dzieci, a wrzucić bez
>>>> słuchania.
>>>
>>> ale podsłuchiwanie tu nie ma nic do rzeczy. Albo nie wolno go tam
>>> wrzucać, albo wolno.
>>
>> Chyba nie ma watpliwości, że nie wolno, ale Ty twierdziłeś, że
>> okoliczności zmieniają ocenę moralną sytuacji. DLa mnie nie bardzo.
>
> No ale zaraz - w klasie moze sie wojsko kryc, spac, szpital moze byc
> urzadzony.

Ale to nie był przykład wojenny a po prostu ilustrujący różnicę gdy mamy
bądź nie rozpoznany cel.

> A teraz jeszcze inny przyklad - w Sewierodoniecku ponoc front przez
> srodek przechodzi. Władze zalecaja mieszkancom ukrycie sie.
> Jak ktos bedzie przechodzil przez strefe walk ... czyja wina, jak
> oberwie?

Jak oberwie przypadkiem lub w wyniku błędu w ocenie ale przy prawidłowej
ocenie (w sensie, że wyglądało, że to np. wojskowy), to pewnie
przechodzącego. Jak oberwie gdy ktoś widząc, że to cywil, lub mogąc tak
przypuszczać, go zakatrupił, to wina kacapa.

Myślę, że wszyscy rozumieją, że z tymi cywilami różnie być może, ale
jest jednak różnica w zabiciu kogoś bo wyglądało, że to żołnierz, a
strzelanie do wszystkiego co się rusza.

>> Mogło, ale w ramach swojego sceptycyzmu pokazujesz, że mogło być inaczej
>> niż to jest przedstawiane, a ja Ci z kolei zwracam uwagę, że przy takim
>> tłumaczeniu podobnych przypadków, nijak się nie da wytłumaczyć, dlaczego
>> Bucza i Irpień nagle zrobiły się tak pod wzgledem zabitych cywilów
>> wyjatkowe. Albo coś się tam specyficznego stało, albo te wszystkie
>> wojenne prawidłowości na które wskazujesz, powinny równiez występować w
>> innych miejscach. Inaczej wychodzi jednak, że ktoś w Buczy wyrżnął tych
>> cywilów.
>
> Ano - ponoc wyrznął.
> Ale czemu nie wszedzie?
> Trafili na zlego rosyjskiego dowodce, czy np ktos ostrzeliwal
> ruskie wojsko?

Albo taki był modus operandi niektórych kacapich grup, a jak się zrobił
raban z Buczą to ich trochę na smycz wzięli.
Jakoś ostatnio tez mało słychać i kradzierzach AGD i innych?

--
Marcin

do góry

On 2022-06-01, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
> On 2022-05-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 01.06.2022 o 00:43, Shrek pisze:
>>
>>>> Już to wałkowaliśmy. o ile ewentualnie można by się czepić
>>>> nieudzielenia przez ratownika pomocy, to nie ma to nic wspólnego z
>>>> wydaniem komuś swojego mienia, o mieniu pracodawcy nie wspominając.
>>> Oczywiście, że jest zobowiązany - stan wyższej konieczności.
>>
>> Rzuć że okiem do kodeksu, co to jest "stan wyższej konieczności". To
>> kontratyp powodujący bezkarność popełnienia czynu wyczerpującego
>> znamiona przestępstwa. >

Apropos, tak mi się skojarzyło... może mi ktoś wytłumaczyć
ogólnoświatowy fenomen uwieczniony na setkach filmików, gdzie ktoś daje
się zamknąć z pojazdem na przejeździe kolejowym i będzie kombiniwał do
ostatniej chwili z ustawianiem samochodu (lub nawet nie zrobi nic), ale
szlabanów nie ruszy, tylko czeka aż go pociag rozp..?

--
Marcin

do góry

W dniu 01.06.2022 o 03:22, Marcin Debowski pisze:

> Ja miałem. Mi to się zawsze wydawało, że do dupy to jest ZSRR ale zwykli
> Rosjanie są ok, a kulturowo mamy z nimi sporo wspólnego. Znam oczywiście
> historie z ich wyzwalania ziem okupowanych przez Niemców, ale wydawało
> się, że minęło tyle czasu, że mocno się otworzyli, widzą jak życie
> wygląda gdzieindziej. To, że tego bandytę popiera >70% Rosjan i że po
> prawie 60 latach zachowują się jak dzikie bydło jest dla mnie prawdę
> mówiąc szokiem. Mam lekkie problemy jak się do nich obecnie odnosić.

No, z tym to akurat wątpliwości nie miałem. Rosjanie to naród co
najpierw cię do domu zaproszą wódki dadzą i powiedzą żeś polak i
jesteście bracia słowianie, a za rok car każe rezać lachów to bedę
rezać. Bardziej jednak myślałem, że jednak wojna będzie "cywilizowanana"
(powiedzmy jak na krymie)skoro chcą "wyzwolić" choćby z przymużeniem oka
"swoją" ludność, a oni zrównali miasta z ziemią i urządzili czystki
etniczne.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2022 o 03:37, Marcin Debowski pisze:

> Uniwersalne standardy są doskonale rozumiane czego dobitnym przykładem
> jest i ta dyskusja. Możemy dzelić włos na ośmioro, podsrywać sobie wzajemnie
> półdemagogiczną retoryką, ale wszelkie akademickie dywagacje kończą się
> konkretnym pytaniem do konkretnych osób: "czy sam masz z tym problem?"
> Nie masz, prawda? Więc te wszystkie dylematy, o których wspominasz to
> jest polityczne szambo i podwójne standardy a nie problemy uniwersalnych
> wartości. A jeśli szukasz systemu, który działa w praktyce, to
> powodzenia (co dobrze wiesz). Nie mniej dyskutujesz ze mną, a nie z
> partią putina, Bidena czy Nataniachu, a dla mnie kryteria są dość jasne.
> Niejasne może być co najwyżej dojście w niektotórych przypadkach do
> stanu faktycznego.

Całkiem nieźle ujętę. Problemem jest nie to, że ich zablokowali, ani w
sumie nawet nie ten przypadek (bo ich zablokowali po prostu w ramach
sankcji - domyślam się że ustanowionych przez europarlament). Problemem
jest nasza rodzime rodzime podwórko, która daje ministrowi uprawnienia
niemal in blanco do blokowania środków komu popadnie a aby blokowanie
mediów po uważaniu.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2022 o 05:41, Marcin Debowski pisze:

> Apropos, tak mi się skojarzyło... może mi ktoś wytłumaczyć
> ogólnoświatowy fenomen uwieczniony na setkach filmików, gdzie ktoś daje
> się zamknąć z pojazdem na przejeździe kolejowym i będzie kombiniwał do
> ostatniej chwili z ustawianiem samochodu (lub nawet nie zrobi nic), ale
> szlabanów nie ruszy, tylko czeka aż go pociag rozp..?

Więcej - obecnie na ogół wystarczy je mocniej ręką popchnąć i się
wypinają się "z zawiasów" a maszynista dostaje na topach sygnał, ze ma
zwolnić do 20km/h. One są po prostu przystosowane do ich "taranowania".


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2022 o 03:05, Marcin Debowski pisze:

> Ale co do zasady racja, Shrek się powyżej źle wyraził. Obowiązek cały
> czas wynika z kk162,

Fakt.



--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2022 o 02:00, Robert Tomasik pisze:

> Można go ukraść, ale czy to, ze można go ukraść oznacza, że
> automatycznie posiadacz ma obowiązek wydać?

Ma i wynika on bezpośrenio z obowiązku udzielenia pierwszej pomocy,

Nie do wiary, że lata mijają, AED wiesza się wszędzie gdzie jest dużo
ludzi, oficjalna apka "na ratunek" ma mapę z AED, żeby ich w razie
potrzeby użyć, a ty dalej podtrzymujesz swoje durne stanowisko, że nie
można używać AED, bo on jest odt tego żeby był na stanie a jak użyjesz
to będzie wybrakowany.

Mam nadzieję, ze przynajmniej się douczyłeś i nie uważasz już że AED
może zaszkodzić.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry