eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-05-12 05:50:43
    Temat: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: "Marek" <m...@-...onet.pl>

    Mam - chyba - problem.

    Sąsiad buduje dom, ja kupiłem dom na sąsiedniej działce. Poprzedni
    właściciel zgodził się na pewne ustalenia kilka lat temu. Ustalenia te
    dotyczą części mojej działki. Czy dzisiaj mogę zmieniać te decyzje?? Urząd
    miasta na podstawie tamtych ustaleń wydawał decyzje - czy dzisiaj można
    wnosić protesty? Nie zgodzić się, żądać innych ustaleń - moim zdaniem
    bardziej korzystnych dla mnie? Od razu mówię, że nie chodzi mi o to aby za
    moje nie zmienianie decyzji gość mi płacił...

    Prowadzi przyłącza - których organizacja nie do końca mi odpowiada - mam
    pewne warunki, które chciałbym aby zostały najpierw spełnione - inwestor,
    gdy prosił wcześniej o zgodę uzgadniał trochę inne kwestie niż teraz
    wdraża. Dlatego chcę wiedzieć ile mogę w tej sprawie teraz zdziałać. Kiedyś
    była zgoda, a teraz nikt się mnie o nią nie pyta - słusznie? Tamta zgoda
    jest wiążąca?

    Jeszcze raz podkreślam - co innego było ustalane z poprzednim właścicielem
    mojej działki, a co innego jet teraz w planach. Te kwestie uderzają w mój
    interes.


    Pomocy!!!!

    Marek



  • 2. Data: 2006-05-12 06:02:05
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: "Adam K." <k...@w...ilkus.pl>

    Marek napisał(a):
    > Mam - chyba - problem.

    > Jeszcze raz podkreślam - co innego było ustalane z poprzednim właścicielem
    > mojej działki, a co innego jet teraz w planach. Te kwestie uderzają w mój
    > interes.

    Jeśli są różnice pomiędzy planami, a wdrożeniem, jeśli masz to na
    papierkach to masz podstawę do wstrzymania budowy.

    --
    Adam K.


  • 3. Data: 2006-05-12 06:16:04
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: Art <s...@w...com>

    > Sąsiad buduje dom, ja kupiłem dom na sąsiedniej działce. Poprzedni
    > właściciel zgodził się na pewne ustalenia kilka lat temu.
    Kupiłeś działkę z ustaleniami :)
    To tak jak z garażem mojego znajomego. Poprzedni sąsiad podpisał mu zgodę na
    piętro nad garażem graniczącym z jego działką, a kolejnemu przeszkadza, bo
    piętro zacienia mu podwórko. Ale niestety. Poprzedni właściciel sie zgodził i
    nabywca kupił działkę z całym tym majdanem
    Jeśli jest to robione zgodnie z nimi, to nie ma sie do czego przyczepić.
    Art


  • 4. Data: 2006-05-12 06:55:28
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: "Marek" <...@...x>


    Użytkownik "Adam K." <k...@w...ilkus.pl> napisał w wiadomości
    news:e418gi$1k8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Marek napisał(a):
    >> Mam - chyba - problem.
    >
    >> Jeszcze raz podkreślam - co innego było ustalane z poprzednim
    >> właścicielem mojej działki, a co innego jet teraz w planach. Te kwestie
    >> uderzają w mój interes.
    >
    > Jeśli są różnice pomiędzy planami, a wdrożeniem, jeśli masz to na
    > papierkach to masz podstawę do wstrzymania budowy.
    >
    > --
    > Adam K.

    Niestety - wszystko było ustalane ustnie. Widzisz, ja wiedziałem o zgodzie -
    jednak ustalenia - wg
    mojej wiedzy i tego co mi przekazał poprzedni właściciel - były troszkę
    inne - to "troszkę" mi przeszkadza - nie całość - bynajmniej. Nie mam
    zamiaru zabronić mu przechodzenia przez moją działkę. Chcę tylko aby nie
    umieszczał pewnych elementów instalacyjnych w jednym miejscu, tylko w
    innym - dwa metry dalej.

    Marek



  • 5. Data: 2006-05-12 09:46:41
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek wrote:

    > Jeszcze raz podkreślam - co innego było ustalane z poprzednim właścicielem
    > mojej działki, a co innego jet teraz w planach. Te kwestie uderzają w mój
    > interes.

    To nie noś interesu na wierzchu ;->

    BP,NMSP ;)

    A poważniej: napisz coś konkretnie, bo póki co wygląda to tylko na
    pieniaczenie i/lub syndrom psa ogrodnika.

    PS: umowy ustne są ważne, ale równie dobrze mogło się tobie coś poplątać
    i ta umowa brzmiała inaczej - więc jeśli chodzi o umowy to wszystko
    sprowadza się do tego, jaką treść jesteś w stanie udowodnić.


  • 6. Data: 2006-05-12 10:52:31
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: "Adam K." <k...@w...ilkus.pl>

    Marek napisał(a):
    > Niestety - wszystko było ustalane ustnie. Widzisz, ja wiedziałem o zgodzie -
    > jednak ustalenia - wg
    > mojej wiedzy i tego co mi przekazał poprzedni właściciel - były troszkę
    > inne - to "troszkę" mi przeszkadza - nie całość - bynajmniej. Nie mam
    > zamiaru zabronić mu przechodzenia przez moją działkę. Chcę tylko aby nie
    > umieszczał pewnych elementów instalacyjnych w jednym miejscu, tylko w
    > innym - dwa metry dalej.

    Jeśli ustalenia są tylko ustne, nie ma na to papierka, to jakby ich nie
    było. Nie jestem prawnikiem, mówię to na wyczucie, ale mam podobny
    problem z Urzędem. Coś innego mi powiedzieli, a co innego wyszło później
    z papierków...


  • 7. Data: 2006-05-12 12:17:30
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Marek wrote:
    > Mam - chyba - problem.
    >
    > Sąsiad buduje dom, ja kupiłem dom na sąsiedniej działce. Poprzedni
    > właściciel zgodził się na pewne ustalenia kilka lat temu. Ustalenia te
    > dotyczą części mojej działki. Czy dzisiaj mogę zmieniać te decyzje?? Urząd
    > miasta na podstawie tamtych ustaleń wydawał decyzje - czy dzisiaj można
    > wnosić protesty? Nie zgodzić się, żądać innych ustaleń - moim zdaniem
    > bardziej korzystnych dla mnie? Od razu mówię, że nie chodzi mi o to aby za
    > moje nie zmienianie decyzji gość mi płacił...
    >
    > Prowadzi przyłącza - których organizacja nie do końca mi odpowiada - mam
    > pewne warunki, które chciałbym aby zostały najpierw spełnione - inwestor,
    > gdy prosił wcześniej o zgodę uzgadniał trochę inne kwestie niż teraz
    > wdraża. Dlatego chcę wiedzieć ile mogę w tej sprawie teraz zdziałać. Kiedyś
    > była zgoda, a teraz nikt się mnie o nią nie pyta - słusznie? Tamta zgoda
    > jest wiążąca?
    >
    > Jeszcze raz podkreślam - co innego było ustalane z poprzednim właścicielem
    > mojej działki, a co innego jet teraz w planach. Te kwestie uderzają w mój
    > interes.
    >
    >
    Jeśli coś było ustalone przez poprzxednich właścicieli, to ciebie to
    obowiązuje i nic nie możesz zrobić.
    Natomiast ponieważ nie ma tego na papierze to nie potrafisz udowodnić,
    co było umówione, z tym, że druga strona ma dokładnie ten sam problem.
    W związku z tym, możesz się uprzeć, że nie tak było umówione i druga
    strona też nie będzie potrafiła udowodnić, że nie jest tak jak mówisz.
    Więc doprowadź do tego, aby było to spisane na papierze.


  • 8. Data: 2006-05-12 13:01:00
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: "Marek" <...@...x>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:44645984@news.home.net.pl...
    > Marek wrote:
    >
    > A poważniej: napisz coś konkretnie, bo póki co wygląda to tylko na
    > pieniaczenie i/lub syndrom psa ogrodnika.

    Hmm, a słyszałeś kiedyś o przygotowaniu się do rozmowy? Żeby z gościem
    wiedzieć jak rozmawiać, trzeba znać swoje prawa i tylko dlatego zapodałem
    ten temat na tą właśnie grupę.

    > PS: umowy ustne są ważne, ale równie dobrze mogło się tobie coś poplątać i
    > ta umowa brzmiała inaczej - więc jeśli chodzi o umowy to wszystko
    > sprowadza się do tego, jaką treść jesteś w stanie udowodnić.

    OK. Z mojej strony zamykam temat. Na razie wystarczy.

    Dzięki wszystkim za wypowiedzi w tym temacie.

    Marek



  • 9. Data: 2006-05-13 15:07:05
    Temat: Re: [BUDOWLANE] Sąsiad buduje dom - problem
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek wrote:

    > Hmm, a słyszałeś kiedyś o przygotowaniu się do rozmowy? Żeby z gościem
    > wiedzieć jak rozmawiać, trzeba znać swoje prawa i tylko dlatego zapodałem
    > ten temat na tą właśnie grupę.

    A, to tak ogólnie się pytasz?

    No to masz ogólną odpowiedź: poczytaj sobie Kodeks Cywilny oraz Prawo
    Budowlane.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1