Witam.

Szybkie i pozornie proste pytanie (oby nie tylko pozornie). Jest coś takiego jak
ochrona wizerunku - czy działa to również w przypadku głosu udzielanego telefonicznie
w audycji na żywo? Dodam, że głosu udziela pracownik placówki podlegającej pod Urząd
Gminy, w związku z pełnionym stanowiskiem.

Żeby byłą jasność powiem, że chodzi o wykonanie telefonu i przeprowadzenie rozmowy z
pracownikiem domu kultury (dział promocji) podczas audycji radiowej na żywo.

Są jakieś "niebezpieczeństwa" związane z tym tematem? Jedyne co mi przychodzi do
głowy to właśnie ochrona wizerunku... Audycja zakłada, że nie będziemy nikogo
oczerniać - chcemy dowiedzieć się od domu kultury jakie planuje wydarzenia na
zbliżający się miesiąc.

--
Pozdrawiam,
Jan Bartnik

do góry

On Tue, 28 Feb 2012 03:40:41 -0800, Jan Bartnik wrote:

> Jest coś takiego jak ochrona wizerunku - czy działa to również w
> przypadku głosu

Nie. Wizerunek to wizerunek.

Natomiast osobną sprawą jest kwestia dóbr osobistych, aczkolwiek jeśli
człowiek wie, że mówi do sitka i z tego sitka na cały świat wylata -- nie
będzie problemu.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry