eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlkohol na parkingu i alkomat › Alkohol na parkingu i alkomat
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: Monika <m...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Alkohol na parkingu i alkomat
    Date: Thu, 24 Feb 2005 12:06:48 -0800
    Organization: http://news.icm.edu.pl/
    Lines: 32
    Message-ID: <k...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: kronos.k1.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1109243097 5016 62.111.241.4 (24 Feb 2005 11:04:57 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Feb 2005 11:04:57 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.92/32.572
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:280380
    [ ukryj nagłówki ]

    Witajcie, mam pewnien problem, tzn zdaje się że mogę mieć problem i to
    bardzo poważny.

    Kilka dni temu zechciało nam się pobawić w dyskotece. Podjechałem na
    parking koło jednej z nich. Zaparkowałem samochód, wyłączyłem silnik,
    z kumplem na szybko opróżniliśmy ćwiartkę na pół. Wiadomo jakie ceny
    są w lokalach, zawsze zaprawiamy się trochę przed imprezką by nie
    kupować alkoholu w środku lokalu, wychodzi to kilkukrotnie taniej.
    Wysiadam z samochodu, zamykam, a patrzę - podchodzi do mnie patrol
    pieszy. Pewnie widzieli, jak pijemy w samochodzie. Proszą o dokumenty,
    myślałem że chcą mnie wylegitymować i sprawdzić auto więc dałem im
    wszystkie papiery. Powiedziałem, że idziemy na dyskotekę. Poprosili
    mnie do radiowozu zaparkowanego ze 100-200m dalej, i wzięli mnie na
    komisariat na badanie alkomatem. Wcześniej tym dwom tłumaczyłem że tam
    jeszcze w aucie jest pusta ćwiartka, ale zachowywali się tak jakby
    mnie nie słyszeli, kompletnie mnie ignorowali.

    Między zatrzymaniem pojazdu a przybyciem tych dwóch policjantów mogły
    upłynąć 2-4 minuty, a nim sprawdzili dokumenty samochodu i zawieźli na
    komisariat, następne pół godz albo i więcej. Wódka którą wypiłem
    zaczęła przez ten czas ładnie działać i wyszedł mi wynik nieznacznie
    pow. 0,5 promila. Oczywiście wzięli mi prawo jazdy i skierowali sprawę
    do sądu.

    Jakie mam szanse na wyjście z tej sytuacji? Jak bronić się następnym
    razem, gdy na parkingu przed dyskoteką pijemy alkohol w samochodzie a
    silnik samochodu jest wyłączony?

    Proszę o pomoc

    Pozdrawaiam Jacek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1