Witam
Sprawa dotyczy:
Syn nie oplaca zasadzonych sadownie alimentow od kilku lat.
Jest dluznikiem panstwa.
Dziecko przebywa w placowce wychowawczej- Dom Dziecka.
Czy mozliwe jest aby matka podala do sadu dziadkow dziecka a rodzicow ojca
dziecka o alimenty do sadu o ich splate ??
Co maja robic dziadkowie aby uniknac tego ew.konsekwencji??
Z synem nie utrzymuja kontaktow, co mozna sprawdzic na posterunku policji,
kiedy to bardzo czesto przychodzili policjanci do nich w celu wywiadu o
adres syna czy o inny kontakt, o wreczenie nakazu sadowego itp.

do góry

> Witam
> Sprawa dotyczy:
> Syn nie oplaca zasadzonych sadownie alimentow od kilku lat.
> Jest dluznikiem panstwa.
> Dziecko przebywa w placowce wychowawczej- Dom Dziecka.
> Czy mozliwe jest aby matka podala do sadu dziadkow dziecka a rodzicow ojca
> dziecka o alimenty do sadu o ich splate ??
> Co maja robic dziadkowie aby uniknac tego ew.konsekwencji??
> Z synem nie utrzymuja kontaktow, co mozna sprawdzic na posterunku policji,
> kiedy to bardzo czesto przychodzili policjanci do nich w celu wywiadu o
> adres syna czy o inny kontakt, o wreczenie nakazu sadowego itp.
>
>

Jest to oczywiscie mozliwe i prawnie dopuszczalne. Zob art. 128 i nastepne
Kodeksu Rodzinnego i Opiekunczego. Dziadkowie beda mogli jednak zadac zwrotu od
syna (art. 140 KRiO). Uwaga jednak na przdawnienie - 3 lata.

Konrad

do góry