eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Absurdalny przepis - jak się odwołać
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2004-12-03 18:16:15
    Temat: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>

    Wczoraj byłem w Gdyni. Mój jedyny bagaż stanowił stacjonarny komputer, w
    obudowie Midi-Tower. W tamtą stronę ( z Sosnowca do Gdyni) pojechałem
    kuszetką - zero problemów. Jeszcze Warsiarz pomógł mi tego kompa władować do
    pociągu (sama skrzynka, bez monitora). Z powrotem jechałem na siedząco
    Jechała ze mną w przedziale całą trasę jedna babka. Komputer miałem
    nieopakowany, położony ze względów bezpieczeństwa na siedzeniu, pod ręką. W
    okolicach Łodzi do przedziału wszedł konduktor. Wdałem się z nim w sprzeczkę
    o ogrzewanie w pociągu. Postraszyłem go, ze o jego skandalicznym zachowaniu
    poinformuję jego przełożonego. Wówczas postanowił się na mnie zrewanżowac
    ...
    Zapytał mnie, czy mam bilet na bagaż. Zgłupiałem. Zaczął wówczas szukać w
    swojej torbie jakiejś książki. Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
    go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej. Okazało się, że nie. Wyciągnął
    jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
    zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
    przewóz komputera osobny bilet. Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
    nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
    wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
    punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]". Zapytałem
    go, czy jakbym miał go w torbie, to by też się doczepił -
    odpowiedzial tylko "ale nie jest w torbie i ja widze, że to komputer".
    Zapytałem go, czy gdybym miał na wierzchu laptopa albo Pocket PC to też bym
    dostał mandat - zero odpowiedzi. Wypisał mi mandat na 50 zeta. Podpisałem
    go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
    Postanowiłem odwołać się od tego, ale mam kilka wątpliwości, które mam
    nadzieję pomożecie mi rozwiać

    a) Rozumiem, że nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Ale
    co z przepisami, które nie są dostępne do publicznej wiadomości ?
    b) czy da cokolwiek uzasadnienie absurdalności przepisu, tzn:
    - czy komputer zapakowany w torbe jest dalej komputerem, czy też
    "bagażem podręcznym o masie do 20 kg" ?
    - czy jako komputer należy również traktować laptopa, power PC i nowoczesne
    komórki ? Bo przepis mówiąc o komputerze nie precyzuje tego pojęcia, ani nie
    określa jego masy i wymiarów


    Pozdrawiam i błagam o pomoc

    jaQbek


    --
    j...@p...onet.WYTNIJTO.pl



  • 2. Data: 2004-12-03 18:52:48
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.

    Brawo! Co masz w opisie mandatu?

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 3. Data: 2004-12-03 18:53:57
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    jaQbek napisał(a):
    > Zapytał mnie, czy mam bilet na bagaż. Zgłupiałem. Zaczął wówczas szukać w
    > swojej torbie jakiejś książki. Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
    > go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej. Okazało się, że nie. Wyciągnął
    > jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
    > zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
    > przewóz komputera osobny bilet. Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
    > nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
    > wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
    > punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]".

    Powołaj się na T A R Y F A NA PRZEWÓZ OSÓB, RZECZY I ZWIERZĄT "PKP
    Przewozy Regionalne", DZIAŁ V, Przewóz rzeczy w wagonach pasażerskich,
    §63, Bezpłatny przewóz rzeczy, 1. Podróżny, posiadający ważny bilet na
    przejazd ma prawo zabrać ze sobą do wagonu pasażerskiego i przewieźć
    bezpłatnie rzeczy, które nie utrudniają przejścia i nie narażają na
    szkodę innych pasażerów i ich mienia. Suma wymiarów pojedynczej sztuki
    przewożonych rzeczy, z zastrzeżeniem ust. 2 nie może przekraczać, przy
    pomiarze w skrajnych punktach (długość, szerokość, wysokość), 130 cm.

    http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/63.html
    http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/taryfa.htm

    Jeżeli mają wewnętrzne rozporządzenia sprzeczne z Taryfą, to ich problem.

    Aha, na szczęście PKP nie stanowi prawa - w żaden sposób - a w
    szczególności przez wewnętrzny regulamin, wiec nie martw się
    nieznajomością. :)

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 4. Data: 2004-12-03 18:55:01
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    rezist.com napisał(a):
    > > go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
    > Brawo! Co masz w opisie mandatu?

    Kolega nic nie ma w opisie mandatu, bo nie ma mandatu - conajwyżej może
    mieć wezwanie do zapłaty. :)

    Pozdrawiam

    PB, PPNMSP

    Czarek Gorzeński


  • 5. Data: 2004-12-03 19:09:58
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > Kolega nic nie ma w opisie mandatu, bo nie ma mandatu - conajwyżej może
    > mieć wezwanie do zapłaty. :)

    Mnie dziwi ze cokolwiek podpisal.

    Moze tez mu wysle kilka kartek czystych do podpisu :D

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 6. Data: 2004-12-03 19:13:02
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>

    > Powołaj się na T A R Y F A NA PRZEWÓZ OSÓB, RZECZY I ZWIERZĄT "PKP
    > Przewozy Regionalne", DZIAŁ V, Przewóz rzeczy w wagonach pasażerskich,
    > §63, Bezpłatny przewóz rzeczy, 1. Podróżny, posiadający ważny bilet na
    > przejazd ma prawo zabrać ze sobą do wagonu pasażerskiego i przewieźć
    > bezpłatnie rzeczy, które nie utrudniają przejścia i nie narażają na
    > szkodę innych pasażerów i ich mienia. Suma wymiarów pojedynczej sztuki
    > przewożonych rzeczy, z zastrzeżeniem ust. 2 nie może przekraczać, przy
    > pomiarze w skrajnych punktach (długość, szerokość, wysokość), 130 cm.
    >
    No właśnie. Znalazłem, że 1 maja zmieniły się przepisy. Więc co, mogę go
    oskarżyć o próbę wyłudzenia w związku z postawieniem mi zarzutu w oparciu o
    nieaktualne przepisy ?



  • 7. Data: 2004-12-03 19:40:23
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    jaQbek napisał(a):
    > No właśnie. Znalazłem, że 1 maja zmieniły się przepisy. Więc co, mogę go
    > oskarżyć o próbę wyłudzenia w związku z postawieniem mi zarzutu w oparciu o
    > nieaktualne przepisy ?

    Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
    pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
    pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
    dostanie swoją dolę... Jak kogoś interesuje to - nieistniejący dla
    kanara - http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/9.html ustęp 3.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 8. Data: 2004-12-03 19:44:11
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@W...gazeta.pl>

    > W
    > okolicach Łodzi do przedziału wszedł konduktor. Wdałem się z nim w sprzeczkę
    > o ogrzewanie w pociągu. Postraszyłem go, ze o jego skandalicznym zachowaniu
    > poinformuję jego przełożonego. Wówczas postanowił się na mnie zrewanżowac

    Nie rozumiem - najpierw sam szukasz zaczepki, a potem masz do całego świata
    pretensje.
    "kto sieje wiatr ten zbiera burze" - znasz?

    > Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
    > go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej.

    Widać jednak średnio obyta - ten dokument nie obowiązuje od maja.

    > Okazało się, że nie. Wyciągnął
    > jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
    > zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
    > przewóz komputera osobny bilet.

    Bzdura - nie ma czegoś takiego jak "wewnętrzne przepisy PKP niedostępne dla
    zwykłego podóznego". Wszelkie kwestie dotyczące przewozu osób, bagażu i
    zwierząt na kolei reguluje w pełni dostępna "Taryfa na przewóz osób, rzeczy i
    zwierząt "PKP Przewozy Regionalne"" (TP-PR), tudzież analogiczny zbiór
    przepisów w Spółce PKP IC.

    > Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
    > nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
    > wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
    > punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]".

    A to pokazał Ci jakiś przedwojenny przepis, to o kilogramach dawno nie
    obowiązuje (były problemy z ważeniem :P).
    Za to obecnie jest tak:
    par. 63 ust. 1 "Podróżny posiadający ważny bilet na przejazd ma prawo zabrać
    ze sobą do wagonu pasazerskiego i przewiezc bezplatnie rzeczy, ktore nie
    utrudniaja przejscia i nie narazaja na szkode innych pasazerow i ich mienia.
    Dla rozmieszczenia rzeczy, podrozny ma prawo rozporzadzac przestrzenia nad i
    pod mijscem, ktore zajmuje." (...)
    ust. 3 "Jeżeli rzeczy zabierane przez podroznego do wagonu pasazerskiego nie
    spelniaja warunkow okreslonych w ust. 1 (...), przewozone sa odplatnie pod
    opieka podroznego."
    I tyle - Twoj komputer spoczywal na siedzeniu obok, wiec nie spełnil jednego
    z warunków ust. 1, a co za tym idzie powinienes posiadac na niego bilet
    (opłata zryczałtowana w wys. 5,00PLN). I tu kontrolujacy miał trzy opcje:
    1) nakazac Ci umiescic bagaz na polce lub miedzy nogami tak by nie zajmowal
    odrebnego miejsca
    2) wystawic Ci bilet blankietowy na te 5,00PLN + 6,00PLN za wydanie biletu w
    pociągu (wnioskuje ze jechales na odc. 648km), czyli lacznie 11,00PLN
    3) wystawic wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej w wys. 46,00PLN (do 7
    dni 32,20PLN) + przewozne 5,00PLN.
    I teraz wracamy do punktu wyjscia: sam wdales sie z nim w kloptnie, wiec jest
    chyba oczywiste, ze wybral to trzecie, najmniej dogodne dla Ciebie
    rozwiazanie. Nie mozesz miec o to do niego zadnych pretensji.

    > Podpisałem
    > go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.

    Racja. W samej windykacji naleznosci nic, za to byłoby to ze szkodą dla
    Ciebie, bo nie wiedziałbys de facto co on tam nasmarował...

    > a) Rozumiem, że nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Ale
    > co z przepisami, które nie są dostępne do publicznej wiadomości ?

    Jw. Nie ma takich przepisów, a jesli są to są do stosowania przez pracowników
    PKP PR a nie przez podróżnych. Przepisy obowiązujące podróznego są
    ogólnodostępne.

    > b) czy da cokolwiek uzasadnienie absurdalności przepisu, tzn:
    > - czy komputer zapakowany w torbe jest dalej komputerem, czy też
    > "bagażem podręcznym o masie do 20 kg" ?

    1. Jw. - dawno nie ma zadnych kilogramów
    2. Tobie moze da, satysfakcję...dla BPB w Gnieznie nie będzie to miało
    najmniejszego znaczenia.

    > - czy jako komputer należy również traktować laptopa, power PC i nowoczesne
    > komórki ? Bo przepis mówiąc o komputerze nie precyzuje tego pojęcia, ani nie
    > określa jego masy i wymiarów

    Nie doczytałem się w TP-PR niczego o komputerach. Jest natomiast cytowany
    wyzej zapis o umieszczaniu bagazu i jego wymiarach, ktory naruszyles i pewnie
    za to ta oplata.
    Mozesz zacytowac co kontrolujacy napisal w rubryce III - Uwagi organu
    kontrolnego? I kto to w ogóle wystawił - druzyna, organ zewnetrzny czy
    rewizor? (na pieczęci jest napisane).

    pdr
    Olo

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2004-12-03 19:54:14
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@W...gazeta.pl>

    > Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
    > pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
    > pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
    > dostanie swoją dolę...

    Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
    przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
    wynagradzania pracowników PKP.

    pdr
    Olo

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2004-12-03 20:02:07
    Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    Aleksander Kwaśniak napisał(a):
    >>Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
    >>pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
    >>pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
    >>dostanie swoją dolę...
    > Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
    > przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
    > wynagradzania pracowników PKP.

    Misiu drogi, a do czego Ty pijesz? Jakoś niezbyt merytorycznie się
    wypowiadasz, a z tego że i niezbyt logicznie to wnoszę również, że chyba
    nie zrozumiałeś mojej poprzedniej wypowiedzi.

    Czarek Gorzeński

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1