https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-gehenna-8-
latka-z-czestochowy-mops-publikuje-komunikat,nId,670
1769#crp_state=1

No kurwa pięknie - wygląda na to że wszyscy - mops, dzielnicowy, sąd
rodzinny, szkoła, szkolny psycholig przyglądali się a dzieciak w
miedzyczasie był bity tak że ma nie leczone złamania - wszyscy patrzyli
i nikt kurwa nie zauważuł.

Widocznie nie było podstaw. Tak własnie kończy się "nie ma podstaw"
przez wszystkie służby - jak mówił ten od apelu w wojsku na youtubie
"jak jest przyzwolenie, żeby się chujna działa, to właśnie tak się
dzieje". Takie się właśnie kończy tomasikowanie "nie ma podstaw" żeby
dupę ruszyć i w międzyczasie poszukać roweru w gaciach u obywatela dla
symulowania roboty.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Thu, 6 Apr 2023 20:20:09 +0200, Shrek wrote:
> https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-gehenna-8-
latka-z-czestochowy-mops-publikuje-komunikat,nId,670
1769#crp_state=1
>
> No kurwa pięknie - wygląda na to że wszyscy - mops, dzielnicowy, sąd
> rodzinny, szkoła, szkolny psycholig przyglądali się a dzieciak w
> miedzyczasie był bity tak że ma nie leczone złamania - wszyscy patrzyli
> i nikt kurwa nie zauważuł.

Nie piszą, co było zlamane - czasem trudno zauwazyc.

> Widocznie nie było podstaw. Tak własnie kończy się "nie ma podstaw"
> przez wszystkie służby - jak mówił ten od apelu w wojsku na youtubie
> "jak jest przyzwolenie, żeby się chujna działa, to właśnie tak się
> dzieje". Takie się właśnie kończy tomasikowanie "nie ma podstaw" żeby
> dupę ruszyć i w międzyczasie poszukać roweru w gaciach u obywatela dla
> symulowania roboty.


czekaj czekaj, przyznaj tez troche racji poszczególnym służbom.
MOPS wyglada na to, ze cos tam robił. W koncu to chyba nie powininiem
im siedziec w domu i pilnowac. Nawet jakies wnioski do sądu pisal.
Dzielnicowy ... niby wspolpracował, ale jak MOPS sie zajmuje,
to przeciez nie musi.
Tym niemniej - jakos zauwazyli powrot rodziny w marcu.
Nie wiemy gdzie - na stare mieszkanie?
MOPS przechodził i sie zainteresował, czy dzielnicowy wykrył?

W polowie marca dziecko trafiło na SOR ze złamaną ręką.
Zlamania u dzieci - rzecz normalna. Nic podejrzanego lekarze poza tym
nie zauwazyli. Gdzie złamał - pismaki nie piszą.
Moze w szkole na WF ?
To to jest to "nieleczone zlamanie", bo "moglo powstac nawet miesiac
wczesniej" ?

MOPS wizytował rodzinę jeszcze 29 marca - to chyba tez dobrze
swiadczy? (o ile prawdziwe).

"i spowodowanie u niego licznych złamań kończyn oraz rany
oparzeniowe."

To kiedy te zlamania - w ostatnich dniach, czy w dłuzszym okresie?

J.

do góry

W dniu 06.04.2023 o 21:43, J.F pisze:

>> No kurwa pięknie - wygląda na to że wszyscy - mops, dzielnicowy, sąd
>> rodzinny, szkoła, szkolny psycholig przyglądali się a dzieciak w
>> miedzyczasie był bity tak że ma nie leczone złamania - wszyscy patrzyli
>> i nikt kurwa nie zauważuł.
>
> Nie piszą, co było zlamane - czasem trudno zauwazyc.

Może - ale raczej ciężko mi uwierzyć, że nikt nic nie widział. Po prostu
każdy uznał, że to problem "tych drugich" i w zasadzie to w granicach
patonormy:(


> czekaj czekaj, przyznaj tez troche racji poszczególnym służbom.
> MOPS wyglada na to, ze cos tam robił. W koncu to chyba nie powininiem
> im siedziec w domu i pilnowac. Nawet jakies wnioski do sądu pisal.
> Dzielnicowy ... niby wspolpracował, ale jak MOPS sie zajmuje,
> to przeciez nie musi.

Dokładnie tak to w praktyce wygląda - każdy twierdzi, że to sprawa tego
drugiego.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry