eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo29 punktów › 29 punktów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: The Larch <a...@t...larch>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: 29 punktów
    Date: Tue, 08 Mar 2005 17:44:26 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 50
    Message-ID: <d0kkqj$87k$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ajh34.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1110300307 8436 83.16.241.34 (8 Mar 2005 16:45:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Mar 2005 16:45:07 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:282983
    [ ukryj nagłówki ]

    Jestem właścicielem 15-letniego dużego fiata. Studiuję na WSM. Miałem
    dziś o 15:00 egzamin. Mieszkam około 50 km od Gdyni, a o 14:00 cud
    polskiej motoryzacji znów nie chciał zapalić. Gdy w końcu ruszył, byłem
    już mocno spóźniony. Za szybko to się tym nie da jechać, tym bardziej
    ostatnio - źle skręciłem wał i jadąc powyżej 80 czuję się jakbym
    pracował młotem pneumatycznym - ale tym razem, mimo że spóźniałem się na
    egzamin, to jeszcze na trasie Hel-Reda wlokła się przede mną ciężarówka.
    Nie było jak jej wyprzedzić, jest tylko jeden pas w jedną stronę, z
    naprzeciwka jechały samochody, a zważywszy na furę jaką posiadam, nie
    skory byłem do popisów cyrkowych. Jednak jest odcinek, gdzie mój pas
    rodziela się na dwa, jeden do jazdy wprost, a drugi do skrętu w lewo.
    Idąc za przykładem wielokrotnie robiących tak innych kierowców,
    wyprzedziłem nim ciężarówkę.

    Stali w krzakach za górką.

    Jeden spokojnie poprosił o dokumenty, drugi krzyczał, że to już koniec,
    że nie mam już prawa jazdy, że żeby zapłacić mandat bym musiał sto
    takich fiatów sprzedać, że to się w głowie nie mieści, że... wyrwał
    dokumenty i wsiadł do samochodu. "Za jednym zamachem stracić prawko to
    trzeba umieć..." powiedział pierwszy "chodź pan do nas, pogadamy, co tu
    tak będziem stać". Słyszałem już gdzieś podobny ton, wziąłem portfel.

    W sumie to nic się nie dowiedziałem poza tym, że jestem skończony, że
    "panie, to jest w sumie 29 punktów", kilkakrotnie powtórzyli że nie mam
    już prawa jazdy i mandat będzie bardzo, bardzo wysoki. Zapisali imiona
    rodziców i adres do korespondencji. Spytali się co robię i czy zarabiam.
    Nie, nie zarabiam, dorabiam czasami (w portfelu miałem około 50 zł w
    drobnych), śpieszyłem się na egzamin. Jak zabiorą mi prawko, to nie będę
    miał jak do szkoły jeździć, do tej pory nie miałem żadnej wpadki, zero
    punktów, czyste konto. Gdy zapytałem, czy nie zostawiliby mi chociaż
    jednego punktu, pierwszy nagle wykrzyknął "a jaki my mamy w tym interes
    ?!" Nie, nie i jeszcze raz nie. Za błędy trzeba płacić. Jak zabierzemy
    panu prawko, to nikogo pan nie przejedzie. Do widzenia, wypuść pana,
    proszę oto dokumenty. Przyjdzie pismo wzywające do zwrotu prawa jazdy i
    stawienia się przed sądem grodzkim. Aaa, i jeszcze telefon weź, to
    zadzwonimy i wezwiemy do złożenia zeznań.

    Nie kazali nic podpisać, nie zostawili żadnego kwitu.

    Nie wiem co o tym myśleć. Czy nawet jeżeli przyjdzie wezwanie, to nie
    powinni wziąć dowodu na to, że mnie zatrzymali ? A gdybym się
    wszystkiego wyparł ?

    Nie rozumiem tej sytuacji, dziwne to jakieś. Nie mam żadnego śladu na
    to, że zostałem zatrzymany. Dokumenty mogłem zgubić, samochód mogli mi
    ukraść (wiem, że to nieprawdopodobne, jeżeli chodzi o fiata ;).

    Pozdr,
    The Larch

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1