-
Data: 2024-04-15 02:39:33
Temat: Re: Zasady w zakładzie pracy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2024-04-14, Henryk Hajdan <h...@g...com> wrote:
> W dniu 2024-04-14 o 05:10, Marcin Debowski pisze:
>> No więc jak to jest problem tych całych vapów czy jak się to tam nazywa
>> to MZ nadal dużo większym jest podglądanie i rejestracja kogoś w sposób
>> systematyczny przez okno, chyba, że to pomieszczenie jest miejscem
>> publicznym (każdy, nawet z poza firmy ma tam dostęp).
>>
>> Sam nie palę niczego, o czym informuje żeby nie wyjść na osobę
>> stronniczą, ale dla mnie również analogia z perfumami może być właściwa,
>> bo jak rozumiem te vapy udokumentowanej szkodliwości środowiskowej nie
>> mają. Rzecz więc się sprowadza do subiektywnej uciążliwości takiego, czy
>> innego zapachu. Równie dobrze, o ile nie skuteczniej, możnaby
>> oprotestować używanie komórek w czyjejś obecności.
>>
>> Jeśli przeszkadza to większej ilości osób to droga do rozwiązania
>> problemu będzie zapewne przez stworzenie i przestrzeganie jakiegoś
>> regulaminu ustalonego przez pracodawcę.
>>
>
> Oj wydaje mi się, że nie ma demokracji w tych kwestiach.
> To tak jakbyś robił głosowanie w sprawie zakazu zatrzymywania B36, jeśli
> większości to nie przeszkadza, to można stawiać samochód.
> Jeśli większości to nie przeszkadza, to zmienia się ustawę, zmienia
> przepis, a w parkowaniu po prostu zarządca drogi zmienia organizację i
> zdejmuje znak B36.
> Przeczytam cały kodeks pracy, może tam coś jest, aby chronić takie
> osoby, bo jeśli.
Pracodawca może ustanowić swój wewnętrzny regulamin i demokracja tu się
przyda, bo jesli to będzie przeszkadzało tylko jednej osobie, w samej
czynności, nie będzie nic społecznie/środowiskowo uciążliwego to problem
może być w drugą stronę. Bo to też nie jest tak, że pracodawca może
arbitralnie nakazać pracownikowi dowolną rzecz podług swojego
widzimisie. Weźmy np. te całe perfumy. Jest rzeczą społecznie przyjętą,
że ludzie perfum używają, więc co do zasady pracodawca nie może
powiedzieć, nie uzywaj tego smrodu albo won z roboty. Ale jak ktoś uzywa
tak intensywnych, że przeszkadza to innym (wpływa na pracę wielu osób)
to jest już inna bajka.
Tak samo tutaj, skoro przeszkadza to tylko jednej pani, to czy to jest
rzeczywisty problem czy też jej jakas osobnicza nadwrażliwość? Bo jeśli
to drugie, to rzecz może się odbić pracodawcy czkawką jeśli będzie
dyscyplinował taką osobe, tylko dlatego, że to co robi nie podoba się
jakiejś pani w zespole. Dlatego też stwierdzenie, czy dotyka to więcej
osób jest MZ istotne.
> W sprawie nagrywania, to młodsze pokolenie opowiada mi, że teraz bez
> nagrania trudno jest nawet złożyć zawiadomienie jakiekolwiek aby się tym
> zajęli w trybie art. 54 kpow. Mój dzielnicowy ze wsi mówi, że jeśli
> idzie na sprzeczkę między od lat pokłóconymi sąsiadami, to jeśli ten
> mówi tak, a drugi odwrotnie, to dzielnicowy jest bezradny. Wysyła ich do
> Sądu.
To nie ma znaczenia. Jak sobie ustawisz kamerę w moje okno i będziesz
nagrywać co tam robię w mieszkaniu, a robisz to nie incydentalnie a w
sposób regularny, to naruszasz moje dobra osobiste. Mogę Cię z tego
pwodu zupełnie skutecznie pozwać. W przypadku firmy może też wchodzić w
grę naruszenie np. jej tajemnic i różne inne cyrki. To, że dowód z
nagrania się przydaje, nie oznacza, że możesz go uzyskać łamiąc
obowiązujące prawo.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 15.04.24 06:39 Shrek
- 18.04.24 06:45 Monika Głowacka
- 18.04.24 07:01 Monika Głowacka
- 18.04.24 07:18 Marcin Debowski
- 18.04.24 07:36 Marcin Debowski
- 18.04.24 14:14 Monika Głowacka
- 18.04.24 15:11 Krzysztof 'kw1618
- 18.04.24 15:57 Kviat
- 18.04.24 18:39 Krzysztof 'kw1618
- 19.04.24 03:00 Marcin Debowski
- 19.04.24 07:00 Krzysztof 'kw1618
- 20.04.24 01:36 Marcin Debowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- Wypadek w Mucharzu
- weryfikacja tożsamości RODO
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- za tik-toka
Najnowsze wątki
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- 2024-10-25 Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- 2024-10-25 Wypadek w Mucharzu
- 2024-10-25 weryfikacja tożsamości RODO
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-22 za tik-toka