W dniu niedziela-30-maja-2021 o 21:09, Shrek pisze:

> No właśnie - nie jesteś. Dlatego jak będzie ci coś bardziej poważnego,
> to będziesz narzekał na publiczną służbę zdrowia ale przynajmniej z
> autopsji:P

Mam poważną chorobę przez którą nie mogę normalnie pracować.
Państwowa służba zdrowia rozkłada ręce. Prywatna przynajmniej próbuje mi
pomóc. Przykładów w rodzinie i znajomych mam od groma.

Pokrętna Twoja logika. Chodzi o to że pomimo że płacę rzetelnie składki
to państwówka nie zapewnia mi tego na co się umawialiśmy.
Idę do prywatnej bo lepiej, szybciej i w sumie taniej.

Tak Prywaciarze nie robią wszystkiego (choć to też się już zmienia) bo
dziś są tylko dodatkiem i wynikiem patologii w państwówce.
Nadal ordynatorzy przyjmują w prywatnych gabinetach gdzie rezerwują
miejsca na zabiegi/operacje w państwowym szpitalu i o zgrozo nadal
przyjmują wielotysięczne KOPERTY.

Ale to trzeba i można ZMIENIĆ

Wyobraź sobie dzień wolności podatkowej powiedzmy w marcu i Twój wybór
co zrobisz z tymi dodatkowymi pieniędzmi.
TAK Jak jesteś debilem to przetupasz i zdechniesz. Ale nie takich
obywateli potrzebuje społeczeństwo ;-)

Jak nie jesteś debilem do zainwestujesz przynajmniej w dobre prywatne
ubezpieczenie które będzie leczyć wszystko i to taniej.

Państwo nie musi być tu pośrednikiem.
Nie musi się WPIERDALAĆ we wszystko.

> Tak - flota myśliwców na zielonych ludzików ze sklepu z ludzikami i na
> trole na wykopie i pręgierzu:P

Nie masz o tym pojęcia a posługujesz się medialnymi sloganami.

> Tylko trzymaj tych harcerzy na krótkiej smyczy - pobiegną za tymi
> zielonymi ludzikami, kalingrad zajmą i trzecia wojna będzie.

No właśnie

> Też w sumie lepiej. A jak to się ma do tych domów dziecka.

To jest dokładnie ta sama sytuacja. Wymysł biurokraty który marnuje siły
i środki pod przykrywką państwa opiekuńczego.

> O, korwiniątko;)

Tak ciężko trybisz że dopiero sobie uświadomiłeś z kim gadasz?

Jak masz jaja to się przyznaj na kogo głosowałeś

Jak mogłeś już głosować ;-)

A... i dobrze by było znać program tej partii. Znałeś?