Czesc, mam aparat, chodze po chodniku publicznym, 20m dalej stoi budynek
pilnowany przez ochroniarzy.
Czy mam prawo robic zdjecia budynku/ochroniarza/ochroniarza na tle budynku ?
Czy ochroniarz ma prawo zarekwirowac moj aparat (czy musimy czekac na
policje) ?
Czy policja ma prawo zarekwirowac moj aparat ?
Czy ktokolwiek ma prawo wyjac klisze z aparatu przeswietlajac caly film z
innymi zdjeciami ?
Czy mam prawo opublikowac te zdjecia, czy musza one pozostac w moje
prywatnej kolekcji ?
Czy ochroniarz ma prawo zakrywac moj obiektyw (tym samym moze go pobrudzic),
przy probie robienia zdjeci ?
Czy mam prawo chodzic kolo budynku, udawac ze robie zdjecia, a w
rzeczywistosci ich nie robic, tylko tak sobie przymierzac ?
Czy to ja musze udowodnic, ze tylko sie przymierzalem do zdjecia i go nie
zrobilem, czy ochroniarz, ze zrobilem ? (apatar bez lampy blyskowej to
trudno stwierdzic czy zdjecie bylo zrobione, chyba ze obserwolalby
odchylenie przeslony na 1/125 czesc sekundy :-) )

Dzieki za wyjasnienie moich watpliwosci
Jarek Ban