eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozasiedzenie? › zasiedzenie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Alek" <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: zasiedzenie?
    Date: Mon, 18 Apr 2005 13:34:49 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 31
    Sender: m...@p...onet.pl@80.51.226.26
    Message-ID: <d4060p$1fg$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.51.226.26
    X-Trace: news.onet.pl 1113824089 1520 80.51.226.26 (18 Apr 2005 11:34:49 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 18 Apr 2005 11:34:49 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:291700
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam!


    Powiedzcie mi czy w tym przypadku można starać się o zasiedzenie.
    Było małżeństwo Kazimierz i Feliksa, nie mieli dzieci, mąż umiera w 1975 r.
    Posiadamli na sobie razem gospodarstwo rolne budynki + 1,89 ha ziemi. W roku
    1999 została przeprowadzona sprawa spadkowa: żona dostała 1/2 gospodarstwa +
    1/4 po mężu, resztę 3 rodzeństwa zmarłego (Władysław, Stanisława,
    Franciszka) po 1/12. W tym momencie już też nie żyje cała ta 3 rodzeństwa,
    została tylko ta Feliksa. Sprawy spadkowe po zmarłym rodzeństwie męża nie
    były przeprowadzane, nie mniej jednak wszyscy oni mieli dzieci i w tym
    momencie ta 1/4 całego gospodarstwa należy się tak jakby im (po Władysławie
    2 dzieci + 1 nie żyje, więc 4 jego dzieci, po Stanisławie - 1 dziecko, po
    Franciszce - 2 dzieci, w sumie 9 osób).
    Od śmierci męża gospodarstwo cały czas użytkowała Feliksa i tam mieszkała.
    Jak najlepiej i najprościej, bo to już jest starsza osoba, zrobić, żeby to
    gospodarstwo w całości stało się jej? Czy mogła by do sądu wystąpić z
    wnioskiem o zasiedzenie (w 2005 roku mija 30 lat od śmierci męża). Jeżeli
    tak to czy ci wszyscy spadkobiercy, by musieli być na sprawie i czy mogą się
    np. na tej sprawie zrzecz na rzecz Feliksy, albo czy mogą jej jakoś
    przeszkodzić w przejęciu całego gospodarstwa? Czy jednak trzeba
    przeprowadzać wszystkie te sprawy spadkowe (po rodzeństwie zmarłego męża) i
    potem dopiero u notariusza każdy by odpisywał (jedni odpłatnie, inni pewnie
    jako darowizna) swoją część ... cząstkę na rzecz Feliksy?

    Serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

    Alek



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1