odebralismy w grudniu swiezo wybudowane mieszkanie. Sa rozne beldy
(glownie w oknach - pisalem juz o tym na liste). W zwiazku z tym
niepodpisany jest protokol odbioru. A dzis okazalo sie ze nam zalalo to
mieszkanie. W naszym byla zle zamocowana zaslepka odplywu (tzn byla
ulamana i wsadzona na sile) A zawoy odcinajace wode usytuowane na
korytarzu nie sa oznakowane. Ekipa z sasiedniego mieszkanie odkrecila
nasz zawor i mamy teraz zalane mieszkanie. A juztro wlasnie mieslimy
klasc terrakote na podloge. Czy mamy prawo domagac sie jakiegos
zadoscuczenienia od spoldzielni (po odebraniu kluczy napisalismy pismo
do spoldzielni w sprawie zaworow - odpowiedzi do tej pory nie otrzymalismy)

PanTalon

do góry