Witam

Mam w planach zakup mieszkania znalazłem jedno mieszkanie spełaniające moje
wymagania i chciałbym sie Was poradzić, żeby transakcja przebiegła zgodnie z
prawem. Bo sytuacja prawna tego mieszkania nie jest dla mnie, laika, taka
jasna. Otóż jest to mieszkanie spółdzielcze własnościowe, ale bez księgi
wieczystej. Sprzedający nabył to mieszkanie za posrednictwem sądu, gdyż
ówcześni właściciele byli zadłużeni. No i obecny właściciel nie dysponuje
notarialnym aktem własności a jedynie postanowieniem sądu, które przysądza
mu mieszkanie. Na tym dokumencie jest tylko adres mieszkania, brak jest
informacji np o metrażu. I moje pytanie: czy ów dokument jest wystarczającym
dowodem własności mieszkania? Czy nie powinien on jednak posiadać
notarialnego aktu własności? Chciałbym upewnić się co do jasności stanu
prawnego wpłacaniem zadatku, aby później nie było problemów przy podpisaniu
umowy w obecności notariusza. Czy mogę bez obaw podpisać umowę przedwstępną,
czy powinienem jeszcze podjąć jakieś czynności aby upewnić się czy wszystko
jest w porządku?
Z góry dziękuję i pozdrawiam :-)

Marcin