eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wymiana wadliwego produktu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2003-07-22 15:59:15
    Temat: wymiana wadliwego produktu
    Od: "johnnie_w" <h...@o...pl>

    Witam!
    Moze troszke NTG, a moze nie... zobaczymy.
    Zakupilem wczoraj lodowke pewnej zachodniej marki i przywieziono mi ja do
    domu. Przed uruchomieniem nalezalo odczekac wg dostawcow 8 godzin i tak tez
    zrobilem - lodowke wlaczylem dzisiaj rano i... okazuje sie ze zupelnie nie
    dziala! Zadzwonilem do sprzedawcy i zglosilem wade produktu a ten umywa
    raczki i kaze mi dzwonic na infolinie producenta. No i tak tez zrobilem i
    tam powiedziano mi ze serwisant odwiedzi mnie w ciagu tygodnia (podobno).
    Ale moje pytanie jest takie: Czy moge od sprzedawcy domagac sie wymiany
    towaru na nowy? Podobno w ramach rękojmi przysluguje mi takie prawo i
    chcialbym to potwierdzic. Bardzo prosilbym o wszelkie porady i sugestie.
    Pozdrawiam, johnnie_w




  • 2. Data: 2003-07-22 16:14:40
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "Maciek81" <N...@c...pl>

    Użytkownik "johnnie_w" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bfjmuf$h8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam!
    > Moze troszke NTG, a moze nie... zobaczymy.
    > Zakupilem wczoraj lodowke pewnej zachodniej marki i przywieziono mi ja do
    > domu. Przed uruchomieniem nalezalo odczekac wg dostawcow 8 godzin i tak
    tez
    > zrobilem - lodowke wlaczylem dzisiaj rano i... okazuje sie ze zupelnie nie
    > dziala! Zadzwonilem do sprzedawcy i zglosilem wade produktu a ten umywa
    > raczki i kaze mi dzwonic na infolinie producenta. No i tak tez zrobilem i
    > tam powiedziano mi ze serwisant odwiedzi mnie w ciagu tygodnia (podobno).
    > Ale moje pytanie jest takie: Czy moge od sprzedawcy domagac sie wymiany
    > towaru na nowy? Podobno w ramach rękojmi przysluguje mi takie prawo i
    > chcialbym to potwierdzic. Bardzo prosilbym o wszelkie porady i sugestie.
    > Pozdrawiam, johnnie_w

    Nie jestem specem, ale możesz chyba się powołać na coś takiego: niezgodność
    towaru z umową. Kupowałeś sprzęt jako sprawny, a dostałeś niesprawny - nie
    jestem pewien - ale masz na to chyba 7 dni - ale poczekaj na opinie innych.

    Co do lodówki - a może ona tak cicho działa :) Sprawdzałeś, czy wogóle
    działa zasilanie - jak np otworzysz lodówkę to czy pali się światełko? Może
    ma jakieś regulatory, albo włącznik itp. - no ale pewnie już przeczytałeś
    instrukcję ze trzy razy :)



  • 3. Data: 2003-07-22 17:27:43
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "johnnie_w" <h...@o...pl>

    Maciek81 <N...@c...pl> w swym wywodzie stwierdza:

    > Nie jestem specem, ale możesz chyba się powołać na coś takiego:
    > niezgodność towaru z umową. Kupowałeś sprzęt jako sprawny, a dostałeś
    > niesprawny - nie jestem pewien - ale masz na to chyba 7 dni - ale
    > poczekaj na opinie innych.

    No tak, tylko czy sprzedawca bedzie zobowiazany mi go wymienic? To mnie
    zastanawia.

    > Co do lodówki - a może ona tak cicho działa :) Sprawdzałeś, czy wogóle
    > działa zasilanie - jak np otworzysz lodówkę to czy pali się
    > światełko? Może ma jakieś regulatory, albo włącznik itp. - no ale
    > pewnie już przeczytałeś instrukcję ze trzy razy :)

    :) Nie ma obawy, to trzecia lodowka jaka moja rodzinka kupowala w ciagu
    ostatniego roku, a druga do domu. Lodowka dziala ale wcale nie chlodzi. Co
    niektorzy nieco wtajemniczeni twierdza, ze nie ma gazu w agregacie czy jakos
    tak.




  • 4. Data: 2003-07-22 18:50:04
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "Maciej Nowak" <n...@p...onet.pl>

    Użytkownik johnnie_w <h...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bfjmuf$h8p$...@a...news.tpi.pl...
    > Witam!
    > Moze troszke NTG, a moze nie... zobaczymy.
    > Zakupilem wczoraj lodowke pewnej zachodniej marki i przywieziono mi ja do
    > domu. Przed uruchomieniem nalezalo odczekac wg dostawcow 8 godzin i tak
    tez
    > zrobilem - lodowke wlaczylem dzisiaj rano i... okazuje sie ze zupelnie nie
    > dziala! Zadzwonilem do sprzedawcy i zglosilem wade produktu a ten umywa
    > raczki i kaze mi dzwonic na infolinie producenta. No i tak tez zrobilem i
    > tam powiedziano mi ze serwisant odwiedzi mnie w ciagu tygodnia (podobno).
    > Ale moje pytanie jest takie: Czy moge od sprzedawcy domagac sie wymiany
    > towaru na nowy? Podobno w ramach rękojmi przysluguje mi takie prawo i
    > chcialbym to potwierdzic. Bardzo prosilbym o wszelkie porady i sugestie.
    > Pozdrawiam, johnnie_w

    Jak najbardziej nie NTG...
    Spróbuj się skontaktować z jakąś Federacją Praw Konsumenta - oni tam dają
    bezpłatne porady. Takie placówki są w każdym większym mieście i działają
    bardzo sprawnie. Jeśli uznasz, że masz rację, to wystarczy napisać pismo do
    sprzedawcy w którym będzie napisane odnoście załączników "do wiadomości
    Federacji Praw Konsumenta". Jeśli robisz wszystko drogą pisemną, wtedy
    sprzedawcy czują że się znasz i nie chcą prowokować sprawy w sądzie, bo to
    są dla nich koszty.
    W każdym razie najpierw musisz ustalić jakie masz szanse. Pamiętaj jednak,
    że teraz jest nowe prawo zgodne z UE i np. wszystkie produkty zakupione na
    papier muszą mieć 2 lata gwarancji. Zlikwidowano też tak zwaną rękojmie i
    zapisano dość niejasne teksty, ale dość silne dla konsumenta. Jednak nie
    wiadomo jak będzie z ich egzekwowaniem. Wiele ludzi o tym nie wie.
    I pamiętaj jedno: NIE BÓJ SIĘ SĄDU. To co na początku wydaje się być trudne
    i kłopotliwe, jest wielką przyjemnością na końcu i daje wielką satysfakcję.
    Nic lepszego jak upierdolony sprzedawca! :-)
    Pozdrawiam serdecznie jako sprzedawca i kupiec,

    Maciej N.


  • 5. Data: 2003-07-22 18:55:24
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "Andrzej R" <a...@n...spam.chorzow.wsb.pl>

    prawnikiem nie jestem ale z doswiadczenia
    nie ma podstaw do wymiany towaru na nowy
    zgodnie z przpisami ktore weszly w zycie od 1 stycznia 2003 istnieje cos
    takiego jak niezgodnosc towaru z umowa. Dlatego umywanie raczek przez
    sprzedawce jest niezgodne z prawem poniewaz to on jest zobowiazany do
    stosowania przepisow o niezgodnosci towaru z umowa. Zwroc towar do
    sprzedawcy i teraz niech on sie martwi a nie Ty co z tym fantem zrobic
    (jesli sie nie myle poniewaz towar przekracza pewna wage i gabaryty to
    sprzedawca jest zobowiazany odebrac towar a nie Ty dostarczac go do sklepu).
    I teraz co nastepuje. Jesli sprzedawca uzna ze oplaca mu sie naprawiac towar
    to przysluguje mu takie prawo ma na to 14 dni i moze Ci ten towar naprawic i
    oddac. Jesli stwierdzi ze wada jest nie do usuniecia moze wymienic Ci towar
    na nowy wolny od wad. I z ustawy zwrot gotowki jako takowy nie przysluguje.
    Wyjatek stanowi sytuacja kiedy np towaru nie da sie naprawic, wymiana na
    nowy nie jest mozliwa z powodu braku takiego towaru wowczas masz rpawo
    domagac sie zwrotu gotowki.
    Pozdrawiam i zycze powodzenia.



  • 6. Data: 2003-07-22 20:13:40
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "johnnie_w" <h...@o...pl>

    Dziekuje wszystkim za zainteresowanie oraz cenne wskazowki i sugestie.
    Sprobuje jeszcze jutro powalczyc ze sprzedawca. ;)
    pozdrawiam, johnnie_w




  • 7. Data: 2003-07-23 01:43:39
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bfjntd$kb6$1@druid.ceti.pl>, Maciek81 wrote:
    > Nie jestem specem, ale możesz chyba się powołać na coś takiego: niezgodność
    > towaru z umową. Kupowałeś sprzęt jako sprawny, a dostałeś niesprawny - nie

    tak

    > jestem pewien - ale masz na to chyba 7 dni - ale poczekaj na opinie innych.

    nie :)
    Z ww. tytułu może dochodzić swoich praw do 2ch lat. Automatyczna wymiana
    jednak niestety nie przysługuje w żadnym przypadku.

    --
    Marcin


  • 8. Data: 2003-07-23 21:54:36
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "johnnie_w" <h...@o...pl>

    Chcialbym jeszcze oglosic ze... udalo sie! Dzisiaj punkt 12 przywiezli mi
    nowa lodowke! ;) Mimo ze jeszcze wczoraj twierdzili ze nie maja wiecej
    takich na stanie akutalnie. Okazalo sie ze wystarczyl telefon do inspekcji
    handlowej... :) Tam pewna pani stwierdzila ze sklep ma obowiazek dostarczyc
    sprzet sprawny a jesli tak nie jest to jest to oszukiwanie klienta czy jakos
    podobnie. Dzwoniac do firmy P***** po prostu powiedzialem to co powiedziala
    pani z inspekcji, i wystarczylo... :]
    pozdr, johnnie_w



  • 9. Data: 2003-07-23 23:21:46
    Temat: Re: wymiana wadliwego produktu
    Od: "Cray" <c...@o...pl>

    Użytkownik "Maciej Nowak" <n...@p...onet.pl> napisał
    >Pamiętaj jednak,
    > że teraz jest nowe prawo zgodne z UE i np. wszystkie produkty zakupione na
    > papier muszą mieć 2 lata gwarancji.
    Moglbym prosic o podanie jakiegos linku gdzie moglbym znalesc potwierdzenie
    tych informacji (i co bym o powyzszym sobie doczytal, bez nekania grupy
    :-)) - lub tez wskazowke gdzie takie cos zostalo zapisane ?

    --
    Pozdrowionka śle Cray
    ..........::::::::::@::::::::::..........
    c...@o...pl


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1