eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wykup i sprzedaz mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-05-17 14:45:34
    Temat: wykup i sprzedaz mieszkania
    Od: Witek <w...@g...pl>

    Czesc!

    W spadku po ojcu odziedziczylem mieszkanie lokatorskie. Jestem rowniez
    wlascicielem mieszkania spol., na ktorego zakup zaciagnalem kredyt w banku.
    Chcialbym wykupic lokatorskie i przeksztalcic we wlasnosciowe. Nastepnie
    sprzedac i za uzyskana pieniadze splacic czesc kredytu.
    Czy musze zaplacic podatek 10% skarbowemu od sprzedarzy?
    Czy tez skarbowka moze uznac (po otrzymaniu stosownego podania), ze
    wykorzystalem uzyskane pieniadze na wlasne potrzeby mieszkaniowe.
    Czy ktos ma doswiadczenia?Moze cos poradzic?
    pozdr,
    Witek


  • 2. Data: 2006-05-17 20:08:22
    Temat: Re: wykup i sprzedaz mieszkania
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Witek wrote:

    > W spadku po ojcu odziedziczylem mieszkanie lokatorskie. Jestem rowniez
    > wlascicielem mieszkania spol., na ktorego zakup zaciagnalem kredyt w banku.
    > Chcialbym wykupic lokatorskie i przeksztalcic we wlasnosciowe. Nastepnie
    > sprzedac i za uzyskana pieniadze splacic czesc kredytu.
    > Czy musze zaplacic podatek 10% skarbowemu od sprzedarzy?

    Od podatków jest grupa o podatkach.

    A co do pytania, to w ustawie jest wyraźnie: 10% ceny sprzedaży minus
    koszta i minus wszystko, co w ciągu 2 lat wydasz na nabycie mieszkania,
    domu mieszkalnego, działki budowlanej itepe (wchodzi w to także spłata
    kredytów zaciągniętych na te cele). Oczywiście w ciągu 14 dni musisz
    złożyć w urzędzie stosowny PIT wraz z deklaracją, że w 2 lata wydasz. Od
    tego, co nie wydasz płacisz 10% podatku plus odsetki w wysokości połowy
    ustawowych (czyli teraz jakieś 6% rocznie).

    Jeśli chcesz zostawić sobie gotówkę na inne cele sugeruję taki manewr:
    spłać kredyty, za resztę kup grunt budowlany w jakiejś dobrej okolicy, a
    następnie weź kredyt refinansowy (np. na 30 lat) żeby "odzyskać" kasę
    wydaną na ten grunt budowlany (oprocentowanie jest takie samo, jak
    normalnego kredytu budowlanego, czyli niskie).

    Po 5 latach (a dla bezpieczeństwa po 6 - bo ten 5-letni limit liczy się
    o ile pamiętam od końca roku podatkowego) ziemię sprzedaj i masz czysty
    zysk (część sobie zostaw na własny domek ;) ).

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1