eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wspolnik aresztowany
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2007-03-22 23:31:38
    Temat: wspolnik aresztowany
    Od: "enzo" <k...@w...edu.pl>

    Witam,

    Mam spolke cywilna z kolega i dwa dni temu okazalo sie ze wspolnik zostal
    aresztowany(plotki chodza ze mial cos wspolnego z narkotykami). Ja
    generalnie nic o tym nie wiedzialem i teraz zaluje ze zalozylem z nim firme,
    boje sie ze bede mial jakies niepryjemnosci zwiazane z cala sprawa, ze ktos
    powiaze nasza firme z jego sprawami mimo ze ja nie mam z tym nic wspolnego.
    Bardzo prosze o opinie kogos kto zna sie na rzeczy jakiego rodzaju
    nieprzyjemnosi moga mnie spotkac i co powinienem teraz zrobic(zerwac
    umowe?).
    Firma jest bardzo mloda(wrzesien 2006) i jestem pewien ze nie ma zadnych
    najmniejszych machlojek zrobionych przez niego w papierach bo mielismy na
    tyle malo zlecen ze wiem skad pochodzi kazdy pieniadz.
    Bardzo prosze o pomoc bo na tych sprawach zupelnie sie nie znam a boje sie
    ze mocno mi sie za niego dostanie.

    dziekuje i pozdrawiam...



  • 2. Data: 2007-03-22 23:39:33
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik enzo napisał:
    [..]
    > dziekuje i pozdrawiam...

    Zapoznaj się z art. 299 kk ;)

    No może jeszcze 258 kk , bo bardzo lubią je przybijać przedsiębiorstwom.
    Nieważne, że jesteś niewinny - dwa latka aresztu to dla nich pestka :)


    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 3. Data: 2007-03-22 23:54:19
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "enzo" <k...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:etv3kv$2mm$1@achot.icm.edu.pl...

    Ustal, czy jest aresztowany, czy zatrzymany. Jeśli jest aresztowany, to sprawa
    jest raczej poważna. Wówczas należało by pomyśleć o samodzielnym prowadzeniu
    firmy. Ale może być tylko zatrzymany (48 godzin + 24 dla sądu).


  • 4. Data: 2007-03-22 23:54:51
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: "enzo" <k...@w...edu.pl>

    no ale naprawde moze byc zle jesli jestem w stanie udowodnic kazda kase
    przeplywajaca przez firme i wiem ze nic tam sie nie dzialo?
    co powinienem teraz zrobic? zerwac umowe? isc do prawnika?

    >> dziekuje i pozdrawiam...
    >
    > Zapoznaj się z art. 299 kk ;)
    >
    > No może jeszcze 258 kk , bo bardzo lubią je przybijać przedsiębiorstwom.
    > Nieważne, że jesteś niewinny - dwa latka aresztu to dla nich pestka :)



  • 5. Data: 2007-03-23 00:00:06
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: "enzo" <k...@w...edu.pl>

    dowiedzialem sie od jego dziewczyny ze dostal sankcje 3 miesiace co by to
    nie znaczylo a zabrali go we wtorek rano wiec juz 48 przesiedzial
    samodzielnie prowadzic czyli pownienem zerwa umowe spolki tak? a czy ja bede
    mial jakies inne problemy przez niego? np ciagle naloty na firme,
    przesluchania itp?

    > Ustal, czy jest aresztowany, czy zatrzymany. Jeśli jest aresztowany, to
    > sprawa jest raczej poważna. Wówczas należało by pomyśleć o samodzielnym
    > prowadzeniu firmy. Ale może być tylko zatrzymany (48 godzin + 24 dla
    > sądu).



  • 6. Data: 2007-03-23 00:06:52
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "enzo" <k...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:etv5aa$7p8$1@achot.icm.edu.pl...

    Skoro dostał 3 miesiące aresztu, to sprawa jest dość poważna. Jeżeli charakter
    firmy pozwala na to, to możesz chwilowo prowadzić firmę sam. Ale powoli
    przygotowuj sobie grunt pod usamodzielnienie. Czyli zlecenia bierzesz na swoją
    działaność gospodarczą, a w ramach spółki juz jedynie kończysz rozpoczęte.

    Jeśli wspólnik wyjdzie, to przecież zawsze te zlecenia możecie w ramach spółki
    zrobić. Ale jeśli w sprawie zapada areszt na 3 miesiące (maksymalny), to
    sytuacja lubi się stabilizować. Można sądzić, że przymierzają się do
    bezwarunkowego pozbawienia wolności.


  • 7. Data: 2007-03-23 00:26:33
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik enzo napisał:
    > no ale naprawde moze byc zle jesli jestem w stanie udowodnic kazda kase
    > przeplywajaca przez firme i wiem ze nic tam sie nie dzialo?
    > co powinienem teraz zrobic? zerwac umowe? isc do prawnika?

    I co z tego? Nikogo to nie obchodzi.
    Za dwa - trzy lata może w sądzie coś o tym Cię zapytają.
    Brałeś od niego kasę choćby 1 zł?
    Brałeś.
    I wszystko na temat. :)

    Nie żebym Cię straszył, ale dla naszych sędziów jedynym i wystarczającym
    powodem do zastosowania aresztu jest samo oskarżenie z art. za który
    grozi Ci "surowa kara".

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 8. Data: 2007-03-23 00:41:03
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    enzo napisał(a):
    > no ale naprawde moze byc zle jesli jestem w stanie udowodnic kazda kase
    > przeplywajaca przez firme i wiem ze nic tam sie nie dzialo?
    > co powinienem teraz zrobic? zerwac umowe? isc do prawnika?

    3 porady:

    1-naucz się poprawnie cytować (popatrz, jak robią to inni)
    2-poczytaj uważnie i ze zrozumieniem co ci odpisał Robert Tomasik
    3-w żadnym razie nie czytaj tego, co pisze osobnik o ksywce "Arek"- to
    (nie)sławny Arnold Buzdygan (którego niestety z ciupy wypuścili), stary
    sieciowy troll (http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan)


  • 9. Data: 2007-03-23 03:17:21
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: Martino <n...@n...pl>

    enzo napisał(a):
    >> No może jeszcze 258 kk , bo bardzo lubią je przybijać przedsiębiorstwom.
    >> Nieważne, że jesteś niewinny - dwa latka aresztu to dla nich pestka :)

    1. Cytowanie!
    2. Robert napisał Ci to, co można doradzić nieznając szczegółów.
    3. Czytaj dokładnie co napisał Arek. Prócz tego, że zdarza mu się
    potrolować (jak połowie stałych bywalców psp) to przesiedział kilka
    miesięcy przez wyrywnego prokuratorzynę. Wypuszczony po kontroli afair
    ministerialnej. Nie wiem co na niego było w dowodach i jak się to
    skończy, ale sam fakt nagłego zwrotu w śledztwie po kontroli daje
    wystarczające wnioski.

    4. Zlewaj wojenki grupowe, flejmowe krucjaty, wirtualne lincze i takie
    tam. p.s.prawo jest miejscem w necie, gdzie pomówienia, znieważenia i
    zniesławienia są chyba najczęstsze, a napewno regularne. Specyfiką
    lokalną jest, że dosyć często można pooglądać w takich akcjach
    funkcjonariuszy... Miłe miejsce, wierz mi. :))

    pzdr


  • 10. Data: 2007-05-18 21:53:58
    Temat: Re: wspolnik aresztowany
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 Mar 2007, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "enzo" <k...@w...edu.pl> napisał
    >
    > Skoro dostał 3 miesiące aresztu, to sprawa jest dość poważna. Jeżeli
    > charakter firmy pozwala na to, to możesz chwilowo prowadzić firmę sam. Ale
    > powoli przygotowuj sobie grunt pod usamodzielnienie. Czyli zlecenia bierzesz
    > na swoją działaność gospodarczą, a w ramach spółki juz jedynie kończysz
    > rozpoczęte.

    IMHO to nie jest dobry pomysł z tego powodu, że przynajmniej teoretycznie
    wspólnik może mieć pretensje o "działanie na szkodę spółki".
    Że przypomnę - prawo do udziału w zysku zalezy od umowy spółki, a nie
    od "wkładu pracy", uszczuplanie zysku spółki na własną rzecz IMO
    pasuje jak ulał.

    Zastrzegając że prawnikiem nie jestem, proponowałbym dokładne
    przyjrzenie się przepisowi Kodeksu Cywilnego z rozdziału o spółkach
    cywilnych:
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    +++
    Art. 869.
    § 1. Jeżeli spółka została zawarta na czas nie oznaczony, każdy
    wspólnik może z niej wystšpić wypowiadajšc swój udział na trzy
    miesišce naprzód na koniec roku obrachunkowego.
    § 2. Z ważnych powodów wspólnik może wypowiedzieć swój udział
    bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby spółka była
    zawarta na czas oznaczony. Zastrzeżenie przeciwne jest nieważne.
    ---

    O ile pamiętam co najmniej raz na niniejszej grupie był opis
    udanej "akcji" z tego przepisu, nawet w "ostrzejszej" wersji
    bo zrobiony w celu zaskoczenia wspólnika (podejrzewanego że
    zechce zrobić drugiemu "koło pióra"), w tym uzyskania zgody
    US na przeprowadzenie remanentu bez dochowania terminu.
    Czyli da się.
    Wypowiedzieć, przeprowadzić remanent... no tu by wypadało żeby
    wezwać wspólnika do ustanowienia pełnomocnika działającego
    w jego imieniu, dobrze gadam? - nie żebym znał jakiś przepis
    który "nakazuje", ale żeby zabezpieczyć się przed "pretensjami".

    A dalej to już jak piszesz - w oddzielnej DG.

    > Jeśli wspólnik wyjdzie, to przecież zawsze te zlecenia możecie w ramach
    > spółki zrobić.

    Sądząc z opisu, wspólnik-grupowicz stracił chęć na taką "kontynuację".
    IMVHO cytowany przepis jest właśnie na takie przypadki (jak "utrata
    zaufania").

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1