były dwie osoby, które zamieszkiwały wspólnie w jednym mieszkaniu.
prowadzili tam preceder zagrożony KK. Zamieszkiwali legalnie, przestępstwo
czynili bez wiedzy właściciela.

Obecnie wspólnicy pokłócili się i jeden doniósł na policje, że ten drugi
kradnie impulsy. W czasie kradzieży obydwoje z nich czerpali zyski z
przestępstwa.

Czy odpowiedzialność karna spada na nich po równo ? mimo że jeden doniósł na
drugiego ?

Czy ten drugi może donieśc na tego pierwszego informując o tym samym ? (po
fakcie doniesienia już wcześniejszego)

Jaka jest odpowiedzialność właściciela budynku ?

Jacobs