Skonczylem technikum i od jakiegos czasu scigala mnie armia. Nie
odbieralem zadnych poleconych i byl spokoj. Wczoraj dostalem polecony
z Urzedu Gminy i nieswiadomy podstepu odebralem go. Okazalo sie ze
byly to pozdrowienia z WKU. Zalamalem sie. Co mam zrobic zeby jednak
tego uniknac - garsc szczegolow: mieszkam na terenach o duzym
zagrozeniu bezrobociem - ja mam prace i na pewno ja strace jak pojde
do armii, zeby bylo smieszniej pomagam utrzymac sie rodzicom - mama
nie pracuje, ojciec ma zasilek przedemerytalny - moja wyplata mocno
pomagala im w przezyciu - czy teraz musza glodowac? Czy jest jakas
szansa na odroczenie chocby na rok? Moze mozna sie powolywac na ciezka
sytuacje materialna, grozbe utraty pracy lub cokolwiek?
Chce sie wybrac na studia zaoczne i mialbym znowu spokoj. Pomozcie
prosze...

Jan