Dnia Fri, 14 Nov 2008 16:13:38 +0100, Liwiusz napisał(a):

> A czy za motocykl się płaci? AFAIR nie.

Chyba zależy to od miejscowości. W Warszawie jest uchwała o opłatach "za
parkowanie pojazdów samochodowych". Chociaż jest to nieco zakręcone:

§ 2 1. Ustala się stawki opłaty za parkowanie pojazdów samochodowych w
strefie płatnego parkowania (...)

§ 3 1. Wprowadza się zerową stawkę opłaty dla:
6) kierujących motocyklami

A co z rowerzystami i motorowerzystami?

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

On Fri, 14 Nov 2008, Jan Bartnik wrote:

> Dnia Fri, 14 Nov 2008 16:13:38 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
> § 2 1. Ustala się stawki opłaty za parkowanie
> pojazdów samochodowych
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> w strefie płatnego parkowania (...)
>
> § 3 1. Wprowadza się zerową stawkę opłaty dla:
> 6) kierujących motocyklami
>
> A co z rowerzystami i motorowerzystami?

Przecież napisali wyżej - nie dotyczy.
Formalnie rzecz ujmując "nie podlega", rower nie podlega
(w odróżnieniu od motocykla, który podlega ze stawką zero)

Uchwała *nie dotyczy rowerów*, więc opłaty nie ma :)

Różnica taka sama jak między VAT 0% i NP :) (w VAT jest dodatkowo
jeszcze "zw" i standardowo raz na kwartał trzeba komuś na .podatki
tłumaczyć, że mimo braku VAT do zapłacenia są to trzy RÓŻNE
- prawnie - przypadki, z różnymi możliwymi konsekwencjami ubocznymi).

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Sat, 15 Nov 2008 12:43:00 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

>> A co z rowerzystami i motorowerzystami?
> Przecież napisali wyżej - nie dotyczy.
> Formalnie rzecz ujmując "nie podlega", rower nie podlega
> (w odróżnieniu od motocykla, który podlega ze stawką zero)

Ale to jest właśnie dziwne - jakim cudem motocykl podlega stawce zero,
skoro go to rozporządzenie wcale nie dotyczy?

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

Jan Bartnik w <news:zounvmnrsv91$.uc9cvlf9boow$.dlg@40tude.net>:

> Dnia Sat, 15 Nov 2008 12:43:00 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

>>> A co z rowerzystami i motorowerzystami?
>> Przecież napisali wyżej - nie dotyczy.
>> Formalnie rzecz ujmując "nie podlega", rower nie podlega
>> (w odróżnieniu od motocykla, który podlega ze stawką zero)

> Ale to jest właśnie dziwne - jakim cudem motocykl podlega stawce zero,
> skoro go to rozporządzenie wcale nie dotyczy?

Przecież Ci Gotfryd podkreślił, ale pieczołowicie wyciąłeś...
Idź i poczytaj co to jest pojazd samochodowy i co to jest motocykl --
w PoRD na ten przykład.


--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Dnia 15 Nov 2008 16:39:32 GMT, 'Tom N' napisał(a):

> Przecież Ci Gotfryd podkreślił, ale pieczołowicie wyciąłeś...
> Idź i poczytaj co to jest pojazd samochodowy i co to jest motocykl --
> w PoRD na ten przykład.

Przegapiłem akurat tę definicję z PoRD :)

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> napisał w wiadomości
news:gfk16c$608$1@opal.futuro.pl...

> Z tego co pamiętam pytanie dotyczy sceny ze skandynawskiego filmu.
> Mało prawdopodobne, by scena ze skandynawskiego filmu rozgrywała
> się w PL, więc Twoja odpowiedź co nieco mija się z pytaniem...

Sceny nie widziałem, ale idę o zakład, że tam były takie zegary-parkometry
po jednym do każdego stanowiska postojowego. U nas też z 30 lat temu takie
bywały.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 20:32
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gfn8i0$26s$1@news.onet.pl>):

> Sceny nie widziałem, ale idę o zakład, że tam były takie zegary-parkometry
> po jednym do każdego stanowiska postojowego. U nas też z 30 lat temu takie
> bywały.

A teraz są w ogóle jakieś? Bo na Śląsku zlikwidowali parę lat temu, bo to
strasznie niewygodne było i bardzo drogie dla klienta.

--
Tristan

do góry

Tristan pisze:
> A teraz są w ogóle jakieś? Bo na Śląsku zlikwidowali parę lat temu, bo to
> strasznie niewygodne było i bardzo drogie dla klienta.
Tak? To zaparkuj teraz i zapłać za 10 minut.

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 21:35
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <491f3274$0$29470$f69f905@mamut2.aster.pl>):

>> A teraz są w ogóle jakieś? Bo na Śląsku zlikwidowali parę lat temu, bo to
>> strasznie niewygodne było i bardzo drogie dla klienta.
> Tak? To zaparkuj teraz i zapłać za 10 minut.

Jakoś cię nie rozumiem....

--
Tristan

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 21:35
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <491f3274$0$29470$f69f905@mamut2.aster.pl>):

>> A teraz są w ogóle jakieś? Bo na Śląsku zlikwidowali parę lat temu, bo to
>> strasznie niewygodne było i bardzo drogie dla klienta.
> Tak? To zaparkuj teraz i zapłać za 10 minut.

Jakoś cię nie rozumiem.... Kiedyś parkowanie kosztowało chyba z 12zł i
wymagało latania po sklepach, teraz po prostu staję. Najczęściej nie płacę
wcale albo przyłazi taki dres i zabiera 2zł. I tak taniej i wygodniej niż
12zł.

--
Tristan

do góry