o`rety <o`rety@pl.pl> napisał:

>Ale co z tych wszystkich twoich postow wynika?
Tu masz moje zdanie (a także kilka inych):
http://artgola.webpark.pl/egzamin.htm
Widać nie zrozumiałeś tego co napisałem.

> nawali bykow, to moze stracic prawko, ktore juz posiada.
Nie ma takiej prawnej możliwości. Zresztą byłoby to niezgodne z
konstytucją (ten który już posiada inna kategorią byłby dodatkowo
karany za fakt 'oblania' w odróżnieniu od tych, którzy jej nie mają).

--
Artur Golański

do góry

Dnia 12 maj o godzinie 22:09, na pl.soc.prawo, Artur Golanski napisał(a):

> To tak na marginesie, bo my zdaje sie rozważamy podstawy
> prawne, a nie moralne.


Wysuwasz tezę że "aktualne" prawo jest idealne?
Moim zdaniem, osobie która "oblewa" egzaminy teoretyczne, z przepisów,
winno się odebrać uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Ponieważ oznacza to "oblanie" że osoba taka po prostu nie ma pojęcia o
obowiązujących przepisach, możliwe że "załatwiła" sobie wcześniejsze
egzaminy, albo też dostąpiła zaszczytu zdawania indywidualnego egzaminu jak
niektórzy z ... parlamentarzystów, albo osoby z grupą inwalidzką tudzież
obcokrajowcy ;)

Nie zna przepisów - odebrać uprawnienia - przecież to aż logiczne, nie
potrafię zrozumieć że to dla niektórych ludzi budzi wątpliwości.

Per analogie - są grupy zawodowe podlegające okresowych sprawdzianon, np.
elektrycy, lekarze - oni powinni być na bieżąco z postępem i zmieniającymi
się przepisami albo rozwiązaniami.



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/

do góry

Użytkownik Artur Golanski napisał:
> o`rety <o`rety@pl.pl> napisał:
>
>
>>Ale co z tych wszystkich twoich postow wynika?
>
> Tu masz moje zdanie (a także kilka inych):
> http://artgola.webpark.pl/egzamin.htm
> Widać nie zrozumiałeś tego co napisałem.
Fakt. to _jest_ twoje zdanie.
>
>
>>nawali bykow, to moze stracic prawko, ktore juz posiada.
>
> Nie ma takiej prawnej możliwości. Zresztą byłoby to niezgodne z
> konstytucją (ten który już posiada inna kategorią byłby dodatkowo
> karany za fakt 'oblania' w odróżnieniu od tych, którzy jej nie mają).
>
to wezmy taki przypadek: jedzie dwoch nawalonych kompletnie rowerzystow.
lapie ich policja, okazuje sie ze jeden z nich ma prawko a drugi nie ma.
oczywiscie temu ktory ma zabieraja. i co? to jest zgodnie z konstytucja?
Po drugie ten ktory juz posiada prawo jazdy jest karany za to ze nie ma
niezbednej wiedzy uprawniajacej do kierowania pojazdem, ktora to wiedze
posiadac powinien.

do góry

o`rety wrote:
> to wezmy taki przypadek: jedzie dwoch nawalonych kompletnie rowerzystow.
> lapie ich policja, okazuje sie ze jeden z nich ma prawko a drugi nie ma.
> oczywiscie temu ktory ma zabieraja. i co?

I mylisz się. Sąd wydaje obu rowerzystom zakaz prowadzenia pojazdów.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

"Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał:

>Wysuwasz tezę że "aktualne" prawo jest idealne?
Nie, nie wysuwam, a jedynie stwierdzam, że na dzień dzisiejszy nie
istnieje taka możliwość.

>Moim zdaniem, osobie która "oblewa" egzaminy teoretyczne, z przepisów,
>winno się odebrać uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie.
Twoje należałoby skorygować: a każdemu, kto zda na kat. A lub B dawać
kategorie pozostałe pod warunkiem zdania egzaminu praktycznego.

>Nie zna przepisów - odebrać uprawnienia - przecież to aż logiczne, nie
>potrafię zrozumieć że to dla niektórych ludzi budzi wątpliwości.
A temu kto ukradł np. program komputerowy obciąć rękę ;-)

>Per analogie - są grupy zawodowe podlegające okresowych sprawdzianon,
O teraz mądrze prawisz :-)
I takie jest moje zdanie - okresowy egzamin z testów+badanie
lekarskie. Jednak warunek: dotyczy każdego kierowcę.

--
Artur Golański

do góry

o`rety <o`rety@pl.pl> napisał:

>oczywiscie temu ktory ma zabieraja. i co? to jest zgodnie z konstytucja?
Mylisz fakty. Obaj odpowiadają za ten sam czyn jazde po pijaku. O tym
jaka bedzie za to kara decyduje sąd.

P.S. Tnij zbędny tekst.

--
Artur Golański

do góry

Artur Golanski napisał:
> > nawali bykow, to moze stracic prawko, ktore juz posiada.
> Nie ma takiej prawnej możliwości.

Jest. Art. 114 oraz 140 pord.

> Zresztą byłoby to niezgodne z
> konstytucją (ten który już posiada inna kategorią byłby dodatkowo
> karany za fakt 'oblania' w odróżnieniu od tych, którzy jej nie mają).

1. Nie za oblanie, tylko za nieprzejście kontroli kwalifikacji na jego
"starą" kategorię.

2. Nie karany. Prowadzić pojazdy mogą wyłącznie osoby (w szczególności)
trzeźwe, o odpowiednich kwalifikacjach manualnych, okulistycznych i
teoretycznych. Jeśli osoba przestała spełniać te kryteria, kierować nie
może.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Paweł Sakowski <p...@s...pl> napisał:

>Jest. Art. 114
A tam nie ma, że chwilowe oblanie innego egzaminu niż kat. którą
posiada rodzą nie tylko wątpliwości, ale uzasadnione.

>oraz 140 pord.
A tu należałoby ezgaminu nie zdać.

>1. Nie za oblanie, tylko za nieprzejście kontroli kwalifikacji na jego
>"starą" kategorię.
Tyle, że właśnie owe oblanie ma prowadzić wprost do egzamin u
kontrolnego, a na to brak uzasadniających przepisów, które nie można
podważyć w odwołaniu.

>Jeśli osoba przestała spełniać te kryteria, kierować nie może.
Nie zapominaj, że dotyczy to każdego kierowcy i IMHO każdy powinien
takie badasnie kontrone przechodzić.

--
Artur Golański

do góry

Artur Golanski napisał:
> >Jest. Art. 114
> A tam nie ma, że chwilowe oblanie innego egzaminu

Chwilowe? A jakie znasz jeszcze formy oblania egzaminu?

> niż kat. którą
> posiada rodzą nie tylko wątpliwości, ale uzasadnione.

Nie twierdzę, że to idzie z automatu (każde oblanie => uzasadniona
wątpliwość). Ale jeśli ktoś popełni np. 75% błędów, w tym zawali
krzyżówki i znaki drogowe, to IMO 114 ma zastosowanie.

> >oraz 140 pord.
> A tu należałoby ezgaminu nie zdać.

Tak.

> >Jeśli osoba przestała spełniać te kryteria, kierować nie może.
> Nie zapominaj, że dotyczy to każdego kierowcy i IMHO każdy powinien
> takie badasnie kontrone przechodzić.

Każdy spełniający kryteria art. 114. Sensu rozciągania tego na okresowe
badania dla wszystkich nie widzę.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Użytkownik Paweł Sakowski napisał:
> o`rety wrote:
>
>>to wezmy taki przypadek: jedzie dwoch nawalonych kompletnie rowerzystow.
>>lapie ich policja, okazuje sie ze jeden z nich ma prawko a drugi nie ma.
>>oczywiscie temu ktory ma zabieraja. i co?
>
>
> I mylisz się. Sąd wydaje obu rowerzystom zakaz prowadzenia pojazdów.
>
Nie o to mi chodzilo. z tych dwoch jeden _traci_ posiadane prawko, drugi
go nie traci (w kontekscie sprawidliwosci, konstytucji etc)

do góry