eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ustalenie spadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2004-02-18 11:29:27
    Temat: ustalenie spadku
    Od: Fumfol <f...@o...pl>

    Witam!

    Moj ojciec umarl 5 lat temu, rodzice przed smiercia nei mieszkali juz
    razem i toczyla sie sie sprawa rozwodowa. Ojciec mieszkal w innej
    miejscowosci z inna kobieta i nei mialem z nim kontaktu. Mieszkanie w
    ktorym mieszkam nadal jest rodzicow poniewaz matka nie przeprowadzila
    postepowania spadkowego ( nie zrobila tego tez z powodu, ze ojciec ma
    corke, ktorej nalezy sie chyba czesc tego mieszkania?)
    Moje pytanie doityczy tego czy to organa panstwa poszukiwalyby masy
    spadkowej dla mnie? czy to ja musze wiedziec ze ojciec np 3 lata temu
    kupil w innej miejscowosci np mieszkanie?
    Jak ja mam sie do tego wszystkiego zabrac, bo chcialbym uporzedkowac te
    sprawy, a matka sie nie kwapi?
    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2004-02-18 12:25:45
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Fumfol wrote:

    > Witam!
    >
    > Moj ojciec umarl 5 lat temu, rodzice przed smiercia nei mieszkali juz
    > razem i toczyla sie sie sprawa rozwodowa. Ojciec mieszkal w innej
    > miejscowosci z inna kobieta i nei mialem z nim kontaktu. Mieszkanie w
    > ktorym mieszkam nadal jest rodzicow poniewaz matka nie przeprowadzila
    > postepowania spadkowego ( nie zrobila tego tez z powodu, ze ojciec ma
    > corke, ktorej nalezy sie chyba czesc tego mieszkania?)
    > Moje pytanie doityczy tego czy to organa panstwa poszukiwalyby masy
    > spadkowej dla mnie? czy to ja musze wiedziec ze ojciec np 3 lata temu
    > kupil w innej miejscowosci np mieszkanie?
    > Jak ja mam sie do tego wszystkiego zabrac, bo chcialbym uporzedkowac te
    > sprawy, a matka sie nie kwapi?

    Do sadu nalezy zlozyc wniosek o stwierdzenie nabycia spadku.

    We wniosku nalezy wskazac spadkobiercow napisac czy jest testament..
    i mase spadkowa o ktorej Pan wie..
    Do wniosku dolaczyc metryki wskazujace na pokrewienstwo z ktorego wynika
    dziedziczenie ustawiwe.


    > Pozdrawiam

    Boguslaw


  • 3. Data: 2004-02-18 12:34:50
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Uzytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisal w wiadomosci
    news:c0vl7d$ne4$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    > Fumfol wrote:
    >
    > > Witam!
    > >
    [ciach]

    sadu nalezy zlozyc wniosek o stwierdzenie nabycia spadku.
    >
    > We wniosku nalezy wskazac spadkobiercow napisac czy jest testament..
    > i mase spadkowa o ktorej Pan wie..

    masy spadkowej podawac nie nalezy. W postepowaniu o stwierdzenie nabycia
    spadku sad nie bada co wchodzi w jego sklad i jak sie to dzieli. Kiedys
    istotne bylo czy w sklad wchodzi gospodarstwo rolne - teraz nie.

    > Do wniosku dolaczyc metryki wskazujace na pokrewienstwo z ktorego wynika
    > dziedziczenie ustawiwe.

    A to oczywiscie tak.

    TO co wchodzi w sklad spadku stotne bedzie dopiero przy jego dziale - w
    odrebnym postepowaniu. Ale wtedy Sad nie bedzie sam sukal co wchodzi w jego
    sklad - trzeba podac jakies namiary - np ze mial konto w banku, albo ze mial
    mieszkanie, ewentualnie wskazac swiadków, którzy zeznaja co w spadek
    wchodzilo.

    RF



  • 4. Data: 2004-02-18 12:45:17
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: Fumfol <f...@o...pl>


    Chyba za bardzo zagmatwalem:) chodzi mi o to ze nie mam pojecia czy
    ojciec mial jakis majatek ( moge tylko podejrzewac- bo byl obrotnym
    facetem), tak mi sie potoczylo ze nie utrzymuje kontaktow z rodzina
    ojca, i nie wiem czy cos zostawil, ale chcialbym tego sie dowiedziec i
    jak mam to zrobic?
    Pytanie drugie jest cvo trzeba zrobic zeby to mieszkanie ktore prawnie
    nadal nalezy do obojga rodzicow przeszlo tylko na matke (wiem ze to
    splacenia jest corka ojca z innego zwiazku)
    Czy robi sie to w ostatnim miejscu zameldowania ojca czy moim?



    bosz wrote:
    > Falkenstein wrote:
    >
    > [...]
    >
    >
    >>TO co wchodzi w sklad spadku stotne bedzie dopiero przy jego dziale - w
    >>odrebnym postepowaniu.
    >
    >
    > Moze byc istotne ZNACZNIE WCZESNIEJ..
    > Trza isc z PITem do USa, a ten US w tym PIT-cie
    > chce miec wyszczegolnione co jest i za ile.
    >
    > Noi od tego chce podatek.....
    >
    > A tak poza tym to ma Pan pewnie racje ...
    >
    > Boguslaw


  • 5. Data: 2004-02-18 12:46:15
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Falkenstein wrote:

    [...]

    > TO co wchodzi w sklad spadku stotne bedzie dopiero przy jego dziale - w
    > odrebnym postepowaniu.

    Moze byc istotne ZNACZNIE WCZESNIEJ..
    Trza isc z PITem do USa, a ten US w tym PIT-cie
    chce miec wyszczegolnione co jest i za ile.

    Noi od tego chce podatek.....

    A tak poza tym to ma Pan pewnie racje ...

    Boguslaw


  • 6. Data: 2004-02-18 13:11:43
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Uzytkownik "Fumfol" <f...@o...pl> napisal w wiadomosci
    news:c0vmo7$jli$1@news.onet.pl...
    >
    > Chyba za bardzo zagmatwalem:) chodzi mi o to ze nie mam pojecia czy
    > ojciec mial jakis majatek ( moge tylko podejrzewac- bo byl obrotnym
    > facetem), tak mi sie potoczylo ze nie utrzymuje kontaktow z rodzina
    > ojca, i nie wiem czy cos zostawil, ale chcialbym tego sie dowiedziec i
    > jak mam to zrobic?

    Jest to mozliwe do ustalenia w postepowaniu sadowym o dzial spadku. Sad moze
    wezwac konkubine zmarlego do zlozenia zeznan odnosnie tego jaki on mial
    majatek w chwili smierci, moze zazadac od banków udzielenia informacji czy
    mial on jakis rachunek czy lokate w danym banku.

    > Pytanie drugie jest cvo trzeba zrobic zeby to mieszkanie ktore prawnie
    > nadal nalezy do obojga rodzicow przeszlo tylko na matke (wiem ze to
    > splacenia jest corka ojca z innego zwiazku)

    Hmmm. trudne. troche za malo danych.
    Rozumiem, ze sytuaca jest mniej wiecej taka: spadkodawca mial zone i dwoje
    dzieci - jedno z mallenstwa a drugie z innego zwiazku.

    W pierwszejkolejnosci trzeba przeprowadzic postepowanie o stwierdzenie
    nabycia spadku. Sadem wlasciwym jest sad ostatniego miejsca zamieszkania
    (niekonieczie zameldowania) spadkodawcy. Tam nalezy wniesc wniosek (oplata
    sadowa 20 zl) w którym nalezy podac kto umarl, kiedy umarl i kogo pozostawil
    (zone, dwoje dzieci - nie istotne ze jedno jest pozamalzenskie.) Podac ich
    adresy. Dolaczyc akt zgonu spadkodawcy, akt malzenstwa (skoro nie doszlo do
    rozwodu), akty urodzenia (lub malzenstwa) dzieci.

    Sprawa trwa krótko i orzeczenie zapewne bedzie takie, ze majatek dziedzicza
    w czesciach równych zona i dwoje dzieci spadkodawcy po 1/3 czesci.

    CO do mieszkania i jego ewentualnego podzialu jest troche trudniej.
    Rozumiem, ze stanowilo ono wspólnosc ustawowa malzenska. W takiej sytuacji w
    chwili smierci spadkodawcy zostalo ono przeksztalcone we wspólwlasnosc w
    czesciach równych - 1/2 wdowy i 1/2 spadkobierców. Dziedziczeiu podlegaloby
    zatem jedynie owa 1/2 mieszkania, co równaloby sie 1/6 dla kazdego.
    Córka ma zatem prawo do 1/3 spadku lub równowartosci 1/3 spadku, w tym 1/6
    mieszkania.

    _______________
    RF





  • 7. Data: 2004-02-18 13:18:51
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Fumfol wrote:

    >
    > Chyba za bardzo zagmatwalem:)

    Dopiero teraz Pan gmatwa..


    > chodzi mi o to ze nie mam pojecia czy
    > ojciec mial jakis majatek ( moge tylko podejrzewac- bo byl obrotnym
    > facetem), tak mi sie potoczylo ze nie utrzymuje kontaktow z rodzina
    > ojca, i nie wiem czy cos zostawil, ale chcialbym tego sie dowiedziec i
    > jak mam to zrobic?

    Jesli ojciec "mial" mieszkanie to jak moze Pan ine wiedziec czy mial cos...
    A moze nie mial ?

    Sugeruje wizyte u wrozki (C) Mady.

    > Pytanie drugie jest cvo trzeba zrobic zeby to mieszkanie ktore prawnie
    > nadal nalezy do obojga rodzicow przeszlo tylko na matke (wiem ze to
    > splacenia jest corka ojca z innego zwiazku)

    Niemoze byc ZMARLY wlascicielem czegokolwiek

    "A kto umarl ten nie zyje..."

    Zeby byc wlascicielem trzeba byc ZYWYM.

    Spadek otwiera sie z chwila SMIERCI spadkodawcy
    Spadek NABYWA sie z chwila jego OTWARCIA

    Sad jedynie STWIERDZA nabycie spadku.


    > Czy robi sie to w ostatnim miejscu zameldowania ojca czy moim?

    Formulka jest wielostopinowa...

    Ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy...

    Boguslaw


  • 8. Data: 2004-02-18 13:28:16
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Falkenstein wrote:

    [...]

    > CO do mieszkania i jego ewentualnego podzialu jest troche trudniej.
    > Rozumiem, ze stanowilo ono wspólnosc ustawowa malzenska.


    o ile bylo to ieszkanie, a nie spoldzielczeprawo wlasnosciwe,
    bo wtedy dziedziczeniu podlega tylko wartosc tego prawa....
    albo "przydzial kwaterunkowy" - to juz zupelnie inna sprawa..

    Boguslaw


  • 9. Data: 2004-02-18 14:10:54
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: Fumfol <f...@o...pl>

    to mieszkanie jest spoldzielcze wlasnosciowe, glownym najemnca jest
    matka ale to chyba malo tu znaczy. Co oznacza okreslenie "wartosc tego
    prawa" - jak Pan napisal, naprawde w tych sprawach jestem zielony:)

    Pozdrawiam i prosze o jeszcze troche wyrozumialosci i cierpliwosci:)

    bosz wrote:
    > Falkenstein wrote:
    >
    > [...]
    >
    >
    >>CO do mieszkania i jego ewentualnego podzialu jest troche trudniej.
    >>Rozumiem, ze stanowilo ono wspólnosc ustawowa malzenska.
    >
    >
    >
    > o ile bylo to ieszkanie, a nie spoldzielczeprawo wlasnosciwe,
    > bo wtedy dziedziczeniu podlega tylko wartosc tego prawa....
    > albo "przydzial kwaterunkowy" - to juz zupelnie inna sprawa..
    >
    > Boguslaw


  • 10. Data: 2004-02-18 14:20:17
    Temat: Re: ustalenie spadku
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Fumfol wrote:

    > to mieszkanie jest spoldzielcze wlasnosciowe, glownym najemnca jest
    > matka ale to chyba malo tu znaczy. Co oznacza okreslenie "wartosc tego
    > prawa" - jak Pan napisal, naprawde w tych sprawach jestem zielony:)
    >
    > Pozdrawiam i prosze o jeszcze troche wyrozumialosci i cierpliwosci:)

    Bo jak mieszkanie jest "spoldzielcze" to wlascicielem jest SPOLDZIELNIA.

    a jak jest "wlasnosciowe", to spoldzielca "ma prawo" do uzytowania tego
    mieszkania i moze go "przeniesc" na inna osobe - sprzedac.
    jesli jest "lokatorskie" to jest niezbywalne ale jest za to "wklad"
    ktory podlega dziedziczeniu.

    Boguslaw

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1