eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa kupna-sprzedazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-09-21 20:11:51
    Temat: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "mafes" <m...@k...chip.pl>

    Witam
    Mam pytanko ad. umowy kupna-sprzedazy samochodu
    Mam klienta na samochod ktory mieszka daleko odemnie.
    Proponuje mi ze przywiezie czyste umowy podpisane przez jego zonę , a reszte
    wypelnimi na miejscu, gdyz zona nie może przyjechac a on na siebie nie może
    kupić.
    Niby dla mnie nie ma róznicy ale czy nie bede w przyszłości odpowiadał za to
    gdy np: żona uzna ze nie kupowala nic odemnie???
    Co mam zrobic w tej sprawie.

    Dziekuje za sugestie.



  • 2. Data: 2003-09-21 21:51:33
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "Ben" <b...@o...pl>

    > Witam
    > Mam pytanko ad. umowy kupna-sprzedazy samochodu
    > Mam klienta na samochod ktory mieszka daleko odemnie.
    > Proponuje mi ze przywiezie czyste umowy podpisane przez jego zonę , a reszte
    > wypelnimi na miejscu, gdyz zona nie może przyjechac a on na siebie nie może
    > kupić.
    > Niby dla mnie nie ma róznicy ale czy nie bede w przyszłości odpowiadał za to
    > gdy np: żona uzna ze nie kupowala nic odemnie???
    > Co mam zrobic w tej sprawie.
    >
    > Dziekuje za sugestie.
    >
    >
    Jeśli na umowie nie będzie podpisu żony tylko kogoś innego będzie miała do
    Ciebie roszczenie o zwrot samochodu. Jeżeli jednak Ty będziesz w tzw. dobrej
    wierze (tzn. nie będziesz miał żadnych podstaw aby wątpić w prawdziwość podpisu
    żony) skutecznie nabędziesz własność samochodu.
    Ben

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2003-09-22 05:45:46
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "mafes" <m...@k...chip.pl>

    Przepraszam ale nie dodalem ze to ja występuje jako sprzedajacy samochod.



  • 4. Data: 2003-09-22 10:54:49
    Temat: Odp: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "GHospod" <g...@p...edu.pl>

    A nie możesz porozmawiać z jego zoną i spytać czy żeczywiście się zgadza na
    zakup twojego samochodu. A poza tym dobrze było by mieć pewność że to ona
    podpisała. Może jakieś pełnomocnitwo do reprezentownia albo coś takie jest
    moje zdanie bo się może okazać że mają rozdzileność i żona nic nie wie o z
    akupie nowego autka przez małżonka

    Użytkownik mafes <m...@k...chip.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych na
    pisał:3f6e8c5c$...@n...vogel.pl...
    > Przepraszam ale nie dodalem ze to ja występuje jako sprzedajacy samochod.




  • 5. Data: 2003-09-22 11:16:14
    Temat: Re: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "mafes" <m...@k...chip.pl>

    Żona niby sie zgadza ale mnie interesuje kwestia prawna.
    Co moze mi grozic w przyszlosci jezeli np: bylby juz ten podzial majatku i
    zona wyparla sie kupna. Ja w koncu zgodzilem sie na taką sprzedaz bedac
    swiadomy ,ze nie mam 100 % pewnosci ze to ona podpisala.



  • 6. Data: 2003-09-22 11:54:34
    Temat: Odp: umowa kupna-sprzedazy
    Od: "GHospod" <g...@p...edu.pl>


    Niech podpisze umowe w obecności jakiegoś urzędnika który potwierdzi
    własnoręczność podpisu jaki problem
    > Żona niby sie zgadza ale mnie interesuje kwestia prawna.
    > Co moze mi grozic w przyszlosci jezeli np: bylby juz ten podzial majatku i
    > zona wyparla sie kupna. Ja w koncu zgodzilem sie na taką sprzedaz bedac
    > swiadomy ,ze nie mam 100 % pewnosci ze to ona podpisala.
    >
    >


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1