eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › sprzedaż sp. z o.o. i pozniejsza działalność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2009-06-15 22:05:44
    Temat: sprzedaż sp. z o.o. i pozniejsza działalność
    Od: "a" <...@p...pl>

    Witam,

    moi rodzice od lat 80 prowadzili w małej miejscowości piekarnie i
    jednocześnie sklep przy tej piekarni. W 2007 roku konkurencyjna duża firma
    zagraniczna X zajmująca się "produkcją pieczywa" próbowała najpierw
    negocjując skłonić nas do sprzedaży im naszej firmy a po nieudanych
    negocjacjach oferując duzo nizsze (byc może dumping) ceny okolicznym
    sklepom. W praktyce spowodowali, że poddaliśmy się i sprzedaliśmy im
    firme - piekarnie (udziały w sp. z o.o.). To była jedyna umowa jaka łączy
    nas z konkurencją (zarówno pisemna jak i ustna)

    Budynki - gdzie była piekarnia - są i były własnością rodziców. Spółka
    wynajmowała je od nich. Po sprzedaży piekarnia została zlikwidowana przez
    nowego właściciela (początek 2008). W miejscu gdzie był sklep piekarni
    rodzice najpierw otworzyli sklep spożywczy a kiedy okazało się, że X juz nie
    oferuje takich dobrych cen okolicznym sklepom rodzice ponownie uruchomili
    piekarnie (wrzesień 2008).

    Obecnie X ma kłopoty finansowe - nie stać ich chyba na obniżanie cen a cała
    sytuacja niezbyt im sie podoba. Jeden z członków zarządu X mieszka w naszej
    miejscowości i ponoc postawił sobie za punkt honoru, że "u niego w sklepach
    to tylko jego pieczywo". Rozmawiał też z "naszym" bankierem próbując skłonić
    go do utrudnienia nam życia. NIe udało się bo piekarnia działa bez
    jakiegokolwiek kredytu czy leasingu.

    Ostatnio otrzymaliśmy list z kancelari prawniczej która reprezentuje X w
    którym chcą abyśmy zaprzestali działalności powołujac się na umowę sprzedaży
    udziałów w "starej" spółce i nazywając działanie rodziców cyt" Państwa
    działanie wyczerpuje znamiona czynu nieuczciwej konkurencji"

    Umowa na którą się powołują jest zwykłą umową zbycia udziałół w sp. z o.o. i
    nie ma tam nic na temat prowadzenia przez byłych włascicieli jak też zarząd
    dalszej- nawet konkurencyjnej - działalności

    Ustawę o ochronie konsumentów i konkurencji i żaden z wymienionych tam
    paragrafów nie pasuje do naszej sytuacji.

    Czy któś ewentualnie może potwierdzić lub zaprzeczyć?

    Z góry dziękuje



  • 2. Data: 2009-06-16 07:46:18
    Temat: Re: sprzedaż sp. z o.o. i pozniejsza działalność
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    a wyskrobał(a):
    > Witam,
    >
    > moi rodzice od lat 80 prowadzili w małej miejscowości piekarnie i
    > jednocześnie sklep przy tej piekarni. W 2007 roku konkurencyjna duża
    > firma zagraniczna X zajmująca się "produkcją pieczywa" próbowała
    > najpierw negocjując skłonić nas do sprzedaży im naszej firmy a po
    > nieudanych negocjacjach oferując duzo nizsze (byc może dumping) ceny
    > okolicznym sklepom. W praktyce spowodowali, że poddaliśmy się i
    > sprzedaliśmy im firme - piekarnie (udziały w sp. z o.o.). To była
    > jedyna umowa jaka łączy nas z konkurencją (zarówno pisemna jak i
    > ustna)
    > Budynki - gdzie była piekarnia - są i były własnością rodziców. Spółka
    > wynajmowała je od nich. Po sprzedaży piekarnia została zlikwidowana
    > przez nowego właściciela (początek 2008). W miejscu gdzie był sklep
    > piekarni rodzice najpierw otworzyli sklep spożywczy a kiedy okazało
    > się, że X juz nie oferuje takich dobrych cen okolicznym sklepom
    > rodzice ponownie uruchomili piekarnie (wrzesień 2008).
    >
    > Obecnie X ma kłopoty finansowe - nie stać ich chyba na obniżanie cen
    > a cała sytuacja niezbyt im sie podoba. Jeden z członków zarządu X
    > mieszka w naszej miejscowości i ponoc postawił sobie za punkt honoru,
    > że "u niego w sklepach to tylko jego pieczywo". Rozmawiał też z
    > "naszym" bankierem próbując skłonić go do utrudnienia nam życia. NIe
    > udało się bo piekarnia działa bez jakiegokolwiek kredytu czy leasingu.
    >
    > Ostatnio otrzymaliśmy list z kancelari prawniczej która reprezentuje
    > X w którym chcą abyśmy zaprzestali działalności powołujac się na
    > umowę sprzedaży udziałów w "starej" spółce i nazywając działanie
    > rodziców cyt" Państwa działanie wyczerpuje znamiona czynu nieuczciwej
    > konkurencji"
    > Umowa na którą się powołują jest zwykłą umową zbycia udziałół w sp. z
    > o.o. i nie ma tam nic na temat prowadzenia przez byłych włascicieli
    > jak też zarząd dalszej- nawet konkurencyjnej - działalności
    >
    > Ustawę o ochronie konsumentów i konkurencji i żaden z wymienionych tam
    > paragrafów nie pasuje do naszej sytuacji.
    >
    > Czy któś ewentualnie może potwierdzić lub zaprzeczyć?

    A ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1993 roku czytałeś?

    W jakiej formie prawnej rodzice prowadzą teraz piekarnię? I czy jej firma
    (nazwa) nie jest taka sama lub podobna jak tej sprzedanej spółki/piekarni?

    --
    .B:artek.


  • 3. Data: 2009-06-16 21:27:47
    Temat: Re: sprzedaż sp. z o.o. i pozniejsza działalność
    Od: a <...@p...pl>

    .B:artek. pisze:

    > A ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1993 roku czytałeś?
    >

    Tak, czytałem. Czy masz na myśli konkretny artykuł tej ustawy?

    > W jakiej formie prawnej rodzice prowadzą teraz piekarnię? I czy jej
    > firma (nazwa) nie jest taka sama lub podobna jak tej sprzedanej
    > spółki/piekarni?

    Ojciec "od zawsze" miał DG i wynajmował budynki dla piekarni - sp. z
    o.o. Poprzednia (sprzedana) sp. z o.o. nazywała się ABCDE sp. z o.o.
    A,B,C,D,E to pierwsze litery imion udziałowców: rodziców i ich dzieci.

    Obecnie piekarnia ma również formę sp. z o.o. i nazywa się "Piekarnia
    XXX" gdzie XXX to nazwa miejscowości. Nie sądzę, żeby ktoś miał
    jakiekolwiek wątpliwości.


  • 4. Data: 2009-06-17 07:51:20
    Temat: Re: sprzedaż sp. z o.o. i pozniejsza działalność
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    a wyskrobał(a):
    > Tak, czytałem. Czy masz na myśli konkretny artykuł tej ustawy?

    Nie, ale tu można znaleźć więcej ewentualnie pasujących artykułów niż w
    ustawieo ochronie konkurencji i konsumentów.

    > Ojciec "od zawsze" miał DG i wynajmował budynki dla piekarni - sp. z
    > o.o. Poprzednia (sprzedana) sp. z o.o. nazywała się ABCDE sp. z o.o.
    > A,B,C,D,E to pierwsze litery imion udziałowców: rodziców i ich dzieci.
    >
    > Obecnie piekarnia ma również formę sp. z o.o. i nazywa się "Piekarnia
    > XXX" gdzie XXX to nazwa miejscowości. Nie sądzę, żeby ktoś miał
    > jakiekolwiek wątpliwości.

    No to OK. W takim razie nie widzę przyczyn, dla których coś by tu mogło być
    nie tak. Może pismo z kancelarii to taki straszak. O ile w umowie sprzedaży
    udziałów nic odnośnie jakiegoś zakazu konkurencji nie było, jeżeli zgodnie z
    ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jest w porzadku, jeśli firmy
    spółek się różnią od siebie, nazwy piekarni również, i nie zachodzi
    sytuacja, że ktoś się pod kogoś podszywa (sprawdź jeszcze ustawę o
    przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym z 2007 r.), to moim zdaniem
    jest czysto.

    --
    .B:artek.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1