Mam prośbę o pomoc w wyliczeniu udziałow. Spadkodawca miał dwoch synów i
dwoje wnuków z pierwszego małżeństwa. Z drugiego małżeństwa jednego
syna. Zawierając drugie małżenstwo stał się ojczymem dla siedmioletniego
chłopca. Z góry dziekuję.
--
careful with that axe Eugene!

do góry

gazebo napisał(a):
> Mam prośbę o pomoc w wyliczeniu udziałow. Spadkodawca miał dwoch synów i
> dwoje wnuków z pierwszego małżeństwa.

a jak była relacja między synami i wnukami?

> Z drugiego małżeństwa jednego
> syna. Zawierając drugie małżenstwo stał się ojczymem dla siedmioletniego
> chłopca.

co masz na myśli pisząc że stał się ojczymem?

KG

do góry

kam wrote:
>
> > Mam prośbę o pomoc w wyliczeniu udziałow. Spadkodawca miał dwoch synów i
> > dwoje wnuków z pierwszego małżeństwa.
>
> a jak była relacja między synami i wnukami?

to sa dzieci jego dzieci, wiezy krwi, naturalne pokrewienstwo, nie za
bardzo wiem co uszczegolowic

>
> > Z drugiego małżeństwa jednego
> > syna. Zawierając drugie małżenstwo stał się ojczymem dla siedmioletniego
> > chłopca.
>
> co masz na myśli pisząc że stał się ojczymem?
>

wszedl w zwiazek malzenski z kobieta, posiadajaca syna (siedmioletniego)
z poprzedniego malzenstwa, stal sie prawnym opiekunem, ale z tego co
mowi mi ten syn wlasnie, obecnie pelnoletni, nie bylo to pelne
przysposobienie, jego biologiczny ojciec zmarl rok temu,

PS moja prosba nie wynika tylko z checi ustalenie proporcji spadkowych
ale pomocy w ustaleniu zaleznosci formalno-prawnych dotyczacych
pokrewienstwa

--
careful with that axe Eugene!

do góry

gazebo napisał(a):
> to sa dzieci jego dzieci, wiezy krwi, naturalne pokrewienstwo, nie za
> bardzo wiem co uszczegolowic

dzieci żyjących czy zmarłych dzieci?

> wszedl w zwiazek malzenski z kobieta, posiadajaca syna (siedmioletniego)
> z poprzedniego malzenstwa, stal sie prawnym opiekunem, ale z tego co
> mowi mi ten syn wlasnie, obecnie pelnoletni, nie bylo to pelne
> przysposobienie, jego biologiczny ojciec zmarl rok temu,

syn drugiej żony dziedziczy po nim tylko jeśli został przysposobiony...

Ogólnie - żona dziedziczy 1/4 spadku; resztę dzielą między siebie w
równych częściach wszystkie dzieci (łącznie z przysposobionym, jeśli
takie przysposobienie nastąpiło), zarówno z pierwszego jak i z drugiego
małżeństwa. Jeśli jakieś dziecko nie dożyło śmierci ojca, a pozostawiło
zstępnych (dzieci), to zstępni ci dzielą między siebie udział jaki
przypadałby ich ojcu/matce.
art.931 i nast. kodeksu cywilnego
A zachowek to 1/2 albo 2/3 obliczonego w powyższy sposób udziału -
art.991 kc.

KG

do góry

kam wrote:
>
>
> dzieci żyjących czy zmarłych dzieci?

zyjacych, dzieki za pomoc


--
careful with that axe Eugene!

do góry

kam wrote:
>
>
> dzieci żyjących czy zmarłych dzieci?

zyjacych, juz rozumiem w swietle tego co napisales nizej, dzieki za
rozjasnienie

>
> syn drugiej żony dziedziczy po nim tylko jeśli został przysposobiony...


czy ma znaczenie rodzaj przysposobienia? pelne, niepelne?

--
careful with that axe Eugene!

do góry

gazebo napisał(a):
> czy ma znaczenie rodzaj przysposobienia? pelne, niepelne?

bez różnicy

KG

do góry

kam wrote:
>
> > czy ma znaczenie rodzaj przysposobienia? pelne, niepelne?
>
> bez różnicy
>

tak to ocenialem, dzieki

--
careful with that axe Eugene!

do góry