eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozliczenie kredytu bankowego - dość długie › rozliczenie kredytu bankowego - dość długie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "gabi" <g...@r...net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: rozliczenie kredytu bankowego - dość długie
    Date: Wed, 6 Aug 2003 13:10:28 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 45
    Message-ID: <bgqnfl$e0k$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.181.178.116
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1060167990 14356 62.181.178.116 (6 Aug 2003 11:06:30
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Aug 2003 11:06:30 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:158816
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    sprawa wygląda następująco:
    mąż, jeszcze przed naszym ślubem wziął w banku kredyt na samochód
    z powodu nie wypłacania przez pracodawcę pensji raty nie były spłacane
    regularnie i powstały spore zaległości
    w pewnym momencie bank upomniał się o spłatę w trybie natychmiastowym całej
    kwoty (ponad 7 000zł )
    mąż napisał pismo z prośbą o rozłożenie zadłużenia na raty 500 zł bo
    większych nie mógł płacić z powodu niskiego wynagrodzenia (pierwotnie rata
    wynosiła 300 zł) - bank dając "ostatnią szansę ugodowego rozwiązania
    problemu zadłużenia" wskazał kwotę 7685,00 jako łączną kwotę zadłużenia i
    narzucił raty wysokości 900 zł
    udało nam się spłacić ww.kwotę w ratach tej wysokości
    mąż poszedł dokonać wpłaty ostatniej raty i poprosił o rozliczenie kredytu
    dowiedział się,że ma jeszcze do zapłacenia ponad 1600 zł tytułem "odsetek i
    odsetek od odsetek"
    pani kierowniczka nie była w stanie wytłumaczyć skąd się ta kwota wzięła a
    pani kasjerka bąknęła tylko, że ona na tym koncie ma nadpłatę(!)
    po piśmie do głównej siedziby banku otrzymaliśmy odpowiedz, iż mamy do
    zapłaty 340 zł należności głównej i ponad 1200 zł odsetek windykacyjnych.
    to pismo zawierało też info o odsetkach lombardowych i marży banku oraz
    rozłożenie kwoty zadłużenia na 2 raty
    problem w tym,że od 2 miesięcy mąż nie ma pracy i zebranie kwoty 900 zł
    graniczy z cudem ponadto w pierwszym piśmie "z ostatnią szansą" nie było
    mowy o odsetkach lombardowych
    dodatkowo są to odsetki "za opóźnienie" a defakto kredyt zostaje spłacony
    rok wcześniej niż przewidywał plan kredytowy.
    czy bank postąpił właściwie? i może domagać się odsetek
    umowa kredytowa nie została formalnie rozwiązana, mąż nie otrzymał żadnego
    pisma rozliczającego kredyt poza wezwaniem do zapłaty całej kwoty i zgodą na
    rozbicie ww. kwoty na raty

    z poważaniem
    Gabi





    ---
    Outgoing mail is certified Virus Free.
    Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
    Version: 6.0.505 / Virus Database: 302 - Release Date: 03-07-30


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.08.03 13:21 Tom

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1