Czolem,

Sprawa wyglada tak:
Sad wydal na rzecz wierzyciela nakaz zaplaty w postepowaniu upominawczym, o
czym nie zawiadomil skutecznie dluznika (dluznik dostal tylko jedno awizo,
lecz nie odebral przesylki, bo sie leczyl w szpitalu; drugiego zawiadomienia
o pczcie juz nie bylo). Dluznik dowiedzial sie o nakazie dopiero pol roku
pozniej, gdy komornik zawiadomil go o wstrzeciu egzekucji).

Pytanie:
W jakim trybie powolac sie na przedawnienie, gdyz wierzytelnosc jest
przedawniona (wierzyciel dopiero po 5 latach wniosl sprawe do sadu). Nie
bylo tez wczesniej wezwan do zaplaty.

Sam sad myli daty, nazwy i siedzibe przedsiebiorstwa wierzyciela.

Dluznik zostal skutecznie pozbawiony prawa do wniesienia sprzeciwu.i
podniesienia zarzutu przedawnienia.

Dluznik wniosl zazalenie na sad z wnioskiem o skuteczne powiadomienie go o
wydaniu nakazu zaplaty i przywrocenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Sad
odmowil zajecia sie sprawa, gdyz uznal, ze dluznik podjal informacje o
nakazie od komornika, zas o przywrocenie terminu wystapil dopiero miesiac
pozniej. Na postanowienie sadu zostalo zlozone zazalenie (dluznik czeka juz
rok - bez odpowiedzi)

Osobno toczy sie sprawa o pozbawienie tytulu klauzuli wykonalnosci.

Pomimo przekazania sprawy do innego sadu ze wzgledu na wlasciwosc,
dotychczasowy sad ciagle wzywa do podania adresu wierzyciela (wierzyciel
jest w likwidacji; reprezentuje go teraz syndyk).

W trakcie tej sprawy dluznik byl wielokrotnie pozbawiany prawa do informacji
o przyslugujacych mu srodkach prawnych. Nawet nakaz zaplaty (ksero od
komornika) pozbawiony jest klauzuli o mozliwosci wniesienia sprzeciwu. W tej
sytuacji zlamano nawet konstytucyjne zasady o prawie do sadu.

Czy mozna wniesc sprawe o stwierdzenie przewleklosci postepowania (nie
rozpatrzone dotad zazalenia) i o odszkodowanie (sad nie rozpatrzyl spraw, a
komornik przystapil do egzekucji, odsetki i koszty rosna).

Czy od nakazu zaplaty przysluguje kasacja?

Pomozcie, prosze o jakies rady.

Pozdrawiam,

Piotr

do góry