Witam
Sprawa wygląda tak: przez kilka lat para żyje w konkubinacie, mają
kilkuletnie dziecko.Mieszkanie jest własnością mężczyzny, który umiera .
Ojciec właściciela mieszkania nakazuje wyprowadzić się z tego mieszkania
kobiecie z dzieckiem, bo przedtem on przepisał to mieszkanie swojemu synowi.
Zaraz po śmierci zabiera cenniejsze rzeczy z ich mieszkania.
Pytanie: czy i w jaki sposób kobieta może udowodnić konkubinat, jakie wtedy
bedzie miała prawa w tej konkretnej sytuacji.
Spadkobiercą obecnie jest chyba dziecko ?
Kto powinien wystąpić do Sądu o stwierdzenie nabycia spadku? Matka, czy ona
w imieniu dziecka?
Czy w obecnych warunkach matka dziecka może wymienić zamki w drzwiach
mieszkania?
Czy ojciec zmarłego bezprawnie zabrał cenniejsze rzeczy ? Czy też je po
prostu skradł ( czy złozyć zawiadomienie o p-stwie?)
Czy, jeżeli matka z dzieckiem opuszczą mieszkanie to je stracą?
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "remina" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f3pg5i$95h$1@atlantis.news.tpi.pl...

Zakładając, ze opis nie pomija żadnych istotnych okoliczności, to
spadkobiercą mężczyzny jest jego dziecko. Wniosek o nabycie spadku składa
matka dziecka działając w imieniu dziecka. Musi do niego dołączyć odpis
aktu urodzenia dziecka, który z jednej strony będzie stanowił dowód tego,
ze dziecko jest spadkobiercą, a z drugiej dowodem tego, że ma prawo w
imieniu dziecka występować.

Zamki ma oprawo wymienić i mieszkanie jest dziecka. Co do zabrania z
mieszkania jakichkolwiek rzeczy, to jest to normalna kradzież ewentualnie z
włamaniem, jeśli do niego doszło. powiadomić policję i po sprawie.

do góry