Czy w opisanej ponizej sytuacji mozna stracic calkowicie prawo jazdy ?

Osoba zrobila prawo jazdy 6 lat temu. Ze wzgledu na stan zdrowia nie dostala
je bezterminowo, lecz na 5 lat. Poniewaz nie prowadzi pojazdow po 5 latach
gdy stracilo ono waznosc (poza tym zostalo skradzione wraz z dokumentami)
nie udala sie do lekarza celem przedluzenia waznosci. Tak minal rok.
Poniewaz nadal nie ma potrzeby posiadania prawa jazdy (mozliwe jednak, ze za
pare lat sie to zmieni) nie ma zamiaru starac sie o wydanie nowego.

Czy za pare lat bez potrzeby zdawania egzaminu bedzie mozna udac sie do
lekarza, po czym w wydziale komunikacji zlozyc wniosek o nowy dokument ?