Dziendobry.
Mam problem do rozwiazania. Mam nadzieje, ze naszkicuje go
zrozumiale..
Sytuacja jest taka. W pewnym mieszkaniu za zgoda wlasciciela
mieszkal czlowiek. Jednak wlascicielowi po jakims czasie to
mieszkanie stalo sie potrzebne, o czym poinformowal mieszkanca.
Ten obiecal sie wyprowadzic i wspolnie ustalili termin, kiedy to
calkowicie zwolni to miejsce. Czlowiek sie wyprowadzil lecz
pozostawil swoje rzeczy i meble. Od tego terminu minelo ponad
pol roku a rzeczy nadal przeszkadzaja. Wlasciciel nie ma
kontaktu do tego czlowieka. Pytanie moje jest takie:
jak w tej sytuacji ma sie zachowac wlasciciel ? czy moze te rzeczy
wyrzucic? czy moze rzadac oplaty za ich przechowanie gdy czlowiek
sie po nie zglosi? czy cos na ten temat mowi prawo?
Bede wdzieczna za rady
Aran