eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotracenie psa??? › potracenie psa???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "1janett" <1...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: potracenie psa???
    Date: Sun, 5 Mar 2006 20:35:33 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 35
    Message-ID: <dufeir$kdg$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: efy167.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1141587355 20912 83.21.62.167 (5 Mar 2006 19:35:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Mar 2006 19:35:55 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:371715
    [ ukryj nagłówki ]

    sprawa ma sie tak
    teren zabudowany (wies) - ograniczenie 50km\h
    AC nie posiadam
    ja wiec kolo 50 i duzy czarny piesek wskakuje mi pod kola piesek przelatuje
    na przeciwny pas ( szcescie ze pusty) zbiera sie i dluga. Ja wyskakuje z
    auta patrze na maske -zderzak pekniety uderzylem centralnie wiec rejestracja
    tez wgieta, zaczepy na maskownice chlodnicy powylamywane. Swiadek z psem
    zdarzenia ktory byl po przeciwnej stronie wszystrko widzial bo wlasnie ten
    uderzony pies bieg to psa swiadka.
    Jade szukac psa i wlasciciela i widze kobieta z tym psem. Pytam sie czy
    przed chwileczka pies biegal tu w okolicy itp.
    - pani mowi TAK
    to mowie wszystko jak bylo pani przeprasza i to juz sie wiecej nie powtorzy
    Chcac zalatwic sytuacje szybko wychodze z propozycja o zaplate gotowka z
    moje uszkodzenia(wszsytko na pismie) ale Pani ma znajomwgo mechanika to on
    to naprawi. W innym wypadku dzwonie po policje

    OK
    jestesmy u tego mechanika (nietrzezwego) nic zdzialc sie nie da jak ledwo co
    srubokret trzyma w lapach:)
    mowie do pani jedziemy na policje a ona ja nie jade i poszla sobie w
    nieznanym kierunku. To ja dzwonie na policje i wzywam radiowoz mowic ze
    wlascicielka psa ktory zostal potracony ucieka mi.
    Policjant spisuje raport itp
    Posesja wlascicielki jest ie ogrodzona i miejsci sie jakies 20m od szosy
    Bedziemy wzywani na przesluchanie itp
    (Miedzy czasie mam oswidczenie swiadko o zdarzeniu)

    Pytanie: czy mial ktos taka sytuacje?
    jaka jest procedura karna (kodeks cywilny)?
    jakie sa szanse ze wlascicielka poniesie moje straty za uszkodzenie??

    dzieki


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1