eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodszkodowanie od miasta? › odszkodowanie od miasta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: JFK <s...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: odszkodowanie od miasta?
    Date: Wed, 06 Sep 2006 23:19:10 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
    Lines: 26
    Message-ID: <p...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: host-ip22-29.crowley.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.task.gda.pl 1157577550 18038 85.128.29.22 (6 Sep 2006 21:19:10 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Sep 2006 21:19:10 +0000 (UTC)
    User-Agent: Pan/0.14.2.91 (As She Crawled Across the Table (Debian GNU/Linux))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:411259
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Dwa dni temu jechalem sciezka rowerowa w Gdansku. Wial dosyc konkretny
    wiatr i w pewnym momencie zlamalo sie jedno z drzew. Mialem naprawde kupe
    szczescia bo zdolalem wyhamowac i nic mi nie jest ale rower niestety juz
    takiego szczescia nie mial. Uszkodzenia nie sa duze koszt calosci zamknie
    sie spokojnie w 200pln ale mimo wszystko kumpel twierdzi ze sytuacja jest
    identyczna jak w przypadku odszkodowania za dziury w jezdni i ze miasto ma
    obowiazek dbac o tego typu drzewa itp. Szczerze mowiac jakos mu nie wierze
    bo dla mnie to miasto nie powinno odpowiadac za wiatr ale z drugiej strony
    argument o tym ze drzewa powinny byc pielegnowane troche do mnie
    przemawia.
    Krotko piszac jak wyglada ewentualnie kwestia uzyskania zwrotu w takim
    wypadku. No i co ewentualnie musze udowodnic bo na te chwile to dysponuje
    wylacznie uszkodzonym rowerem (z kawalkami drewna tu czy tam :-) )i dwiema
    fotkami powalonego drzewa zrobionymi telefonem. Jak bym sie strasznie
    uparl to straz pozarna powinna dysponowac nagraniem z moim zgloszeniem
    (przedstawilem sie) a jeden ze swiadkow przy sporej dawce uporu jest do
    odszukania (zatrzymala sie nauka jazdy bo wygladalo to dosyc dramatycznie).
    Ma to wszystko jakikolwiek sens czy nie bardzo?
    Pozdrawiam
    --
    Jakub (JFK) Kasica
    kontakt ze mna:
    http://rudy.mif.pg.gda.pl/~jfk/poczta/
    lub(wolniej)na adres z From

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1