Witam,
sytuacja jest taka. Mój syn miał sklep. Po 3 latach splajtował. Zostały mu
zaległości w ZUS na kilka tysięcy. Od ponad roku jest za granicą. Komornik
skarbowy nie mógł odzyskać długów. Teraz przyszło pismo z Sądu dla
Nieletnich w sprawie wezwania mnie, ojca w charakterze przesłuchania w celu
ustalenia kuratora dla mojego syna. Syn ma 29 lat i w charakterze prawa jest
dorosły, wiedział co robi. Więc o co chodzi z tym wezwaniem dla mnie,
ponadto pisze że muszę się stawić.

wodzo

do góry

> sytuacja jest taka. Mój syn miał sklep. Po 3 latach splajtował. Zostały mu
> zaległości w ZUS na kilka tysięcy. Od ponad roku jest za granicą. Komornik
> skarbowy nie mógł odzyskać długów. Teraz przyszło pismo z Sądu dla
> Nieletnich w sprawie wezwania mnie, ojca w charakterze przesłuchania w
> celu ustalenia kuratora dla mojego syna. Syn ma 29 lat i w charakterze
> prawa jest dorosły, wiedział co robi. Więc o co chodzi z tym wezwaniem dla
> mnie, ponadto pisze że muszę się stawić.

Tu nie chodzi o nieletniość. Najprawdopodobniej wierzyciel złożył wniosek o
ustanowienie kuratora dla osoby nieobecnej (art. 184 k.r.o.) - wtedy takiej
osobie można doręczać pisma ze skutkiem dla nieobecnego, poza tym kurator ma
obowiązek znaleźć i poinformować nieobecnego o stanie jego spraw
(przynajmniej teoretycznie, w praktyce to fikcja).

Marcin.

--
www.radca.krakow.pl

do góry

Marcin Krzemiński wrote:

> Tu nie chodzi o nieletniość. Najprawdopodobniej wierzyciel złożył wniosek o
> ustanowienie kuratora dla osoby nieobecnej (art. 184 k.r.o.) - wtedy takiej

No tak, ale co ma do tego sąd dla nieletnich, hmm?

I wzywanie ojca na jakieś przesłuchania?

Sens miałoby przysłanie przez kuratora jakiejś prośby o kontakt w
sprawie ewentualnego umożliwienia kontaktu z "klientem" kuratora.

do góry

> No tak, ale co ma do tego sąd dla nieletnich, hmm?

Wydział Rodzinny i Nieletnich jest "sądem opiekuńczym" do którego
kompetencji należy wyznaczanie kuratorów. Także dla osób prawnych, żeby było
śmieszniej.

>
> I wzywanie ojca na jakieś przesłuchania?

Bo ojciec jest osobą bliską i dobrze zorientowaną. Zresztą jak sąd wzywa, to
nie ma co grymasić - trzeba iść - to reguła w każdej sprawie. Jak sobie
pokpisz, dostaniesz grzywnę - standardowo 500 zł.

>
> Sens miałoby przysłanie przez kuratora jakiejś prośby o kontakt w
> sprawie ewentualnego umożliwienia kontaktu z "klientem" kuratora.

Dopiero ustanawiają kuratora, takie prawo, taka procedura i sąd się tego
trzymać musi.

Marcin.

--
www.radca.krakow.pl

do góry

Marcin Krzemiński wrote:
>> No tak, ale co ma do tego sąd dla nieletnich, hmm?
>
> Wydział Rodzinny i Nieletnich jest "sądem opiekuńczym" do którego
> kompetencji należy wyznaczanie kuratorów. Także dla osób prawnych, żeby było
> śmieszniej.

Dobre :)

>> I wzywanie ojca na jakieś przesłuchania?
>
> Bo ojciec jest osobą bliską

Owszem...

> i dobrze zorientowaną.

...a z tym to już różnie bywa ;)

> Zresztą jak sąd wzywa, to
> nie ma co grymasić - trzeba iść - to reguła w każdej sprawie. Jak sobie
> pokpisz, dostaniesz grzywnę - standardowo 500 zł.

Co prawda, to prawda...

>> Sens miałoby przysłanie przez kuratora jakiejś prośby o kontakt w
>> sprawie ewentualnego umożliwienia kontaktu z "klientem" kuratora.
>
> Dopiero ustanawiają kuratora, takie prawo, taka procedura i sąd się tego
> trzymać musi.

Dobrze wiedzieć :)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:219784-lo7.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Marcin Krzemiński wrote:
>>> No tak, ale co ma do tego sąd dla nieletnich, hmm?
>>
>> Wydział Rodzinny i Nieletnich jest "sądem opiekuńczym" do którego
>> kompetencji należy wyznaczanie kuratorów. Także dla osób prawnych, żeby
>> było
>> śmieszniej.
>
> Dobre :)

Jak dobrze pójdzie, niedługo Optimus będzie miał takiego kuratora...

Pzdr, bart

do góry

"Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> wrote in message
news:6e07d$45b0c1df$594f142c$29103@news.chello.pl...
> Tu nie chodzi o nieletniość. Najprawdopodobniej wierzyciel złożył wniosek
> o ustanowienie kuratora dla osoby nieobecnej (art. 184 k.r.o.) - wtedy
> takiej osobie można doręczać pisma ze skutkiem dla nieobecnego, poza tym
> kurator ma obowiązek znaleźć i poinformować nieobecnego o stanie jego
> spraw (przynajmniej teoretycznie, w praktyce to fikcja).
>
> Marcin.
>
> --
> www.radca.krakow.pl
>

Dziękuje za odpowiedz.

Pozdrawiam
wodzo

do góry

Dnia 19-01-2007 o 16:45:35 Marcin Krzemiński
<radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> napisał(a):

> nie ma co grymasiae - trzeba i?ae - to regu?a w ka?dej sprawie. Jak sobie
> pokpisz, dostaniesz grzywn? - standardowo 500 z?.

A czasem nie do 250zl przy pierwszym wymiganiu sie i do 500zl przy
kolejnych?

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry