eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonotoryczne zalewanie mieszkania przez sasiada › notoryczne zalewanie mieszkania przez sasiada
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "michal" <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: notoryczne zalewanie mieszkania przez sasiada
    Date: Mon, 5 Dec 2005 07:25:18 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 23
    Message-ID: <dn0me1$htl$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-5652.wroclaw.dialog.net.pl
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1133763842 18357 84.40.131.20 (5 Dec 2005 06:24:02 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Dec 2005 06:24:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:347204
    [ ukryj nagłówki ]

    Prosze o porade w nastepujacej sprawie. Mam wlasnosciowe spoldzielcze prawo
    do lokalu w budynku wielorodzinnym. Sasiad z gory ma wyodrebniona wlasnosc.
    Wynajmuje mieszkanie sublokatorom, sam w nim nie przebywa. Jakis czas temu
    postanowilam przeprowadzic malowanie swego mieszkania. Podczas prac okazalo
    sie, ze sufit w lazience jest tak namokniety az odpadac zaczal tynk.
    Fachowcy ze spoldzielni stwierdzili, ze jest przeciek od sasiada i s-nia
    poinformowala go o tym na pismie, zobowiazujac do usuniecia usterki. Po
    osuszeniu sufitu tynk zostal znow polozony (na koszt s-ni), jednak bardzo
    szybko pojawily sie na nim mokre plamy, przez co nie moge przystapic do
    malowania lazienki, bo zanim dobrze wyschna stare nacieki, to pojawiaja sie
    nowe. Oczywiscie istnieje ryzyko, ze tynk znowu odpadnie. Sasiad nie
    przejawia zainteresowania moim problemem, choc z nim rozmawialam, i choc
    wedlug przepisow spoldzielni do niego nalezy konserwacja rur odplywowych
    (oprocz pionow).

    W tej sytuacji zmuszona jestem skierowac sprawe do sadu, bo w takich
    warunkach dluzej zyc niepodobna. Prosze o wskazowki jakie powinny byc
    zadania pozwu, aby odniosl on zamierzony skutek. Czy mam prawo ubiegac sie o
    zadoscuczynienie? Z gory dziekuje za odpowiedz i zainteresowanie.

    Anna


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1