W treści umowy o pracę z firmą XXX mam napisane:

"Miejsce wykonywania pracy - kopalnie węgla kamiennego, na rzecz których XXX
wykonuje roboty górnicze / woj. lubelskie oraz woj. śląskie /"

Jak mam to poprawnie rozumieć?

Podpisałem umowę z firmą która ma kilka "siedzib" w Polsce. Jak to wówczas
jest jeśli pracodawca chcę przenieść Cię w inny rejon Polski? Czy to także
można traktować jako wyjazd służbowy i pobierać delegacje? - chyba nie, bo
praca nadal w murach firmy, tyle że inny rejon Polski? A może kodeks pracy
chociaż gwarantuje jakieś profity dojazdowe, jeśli posiada się adres
zamieszkania w innym mieście? Jeśli nie czy to nie są nadużycia pracodawców,
jak ja mam skakać z Lublina na Śląsk w zależności od grymasu szefa i jeszcze
ze swojego portfela pokrywać koszty dojazdu, noclegów w obcym mieście oraz
wyżywienia..? Czy Polskie prawo chroni jakoś takich pracowników?



Pozdrawiam,

Kamil

do góry

Dnia Sun, 3 Feb 2008 20:25:16 +0100, Kamil napisał(a):

> Czy Polskie prawo chroni jakoś takich pracowników?

Tak, jeśli firma ma siedzibę w Słubicach i filię w Frankfurcie nad Odrą, to
pracodawca musi płacić delegację zagraniczną mimo iz przez most odległość
took. 700m

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
napisał w wiadomości news:fo5caj$a48$1@achot.icm.edu.pl...
> Dnia Sun, 3 Feb 2008 20:25:16 +0100, Kamil napisał(a):
>
>> Czy Polskie prawo chroni jakoś takich pracowników?
>
> Tak, jeśli firma ma siedzibę w Słubicach i filię w Frankfurcie nad Odrą,
> to
> pracodawca musi płacić delegację zagraniczną mimo iz przez most odległość
> took. 700m

Z tego co mnie poinformowali pracownicy to szef niestety nie płaci za
delegacje, a pracownicy do niego nie chodzą po nie mówiąc że zamiast premii
wypłaci Ci pieniądze mówiąc że to delegacyjne i wyjdzie na to samo, a ty
dodatkowo narazisz się u szefostwa, myślę że takie sprawy są karygodne. eh
co za życie, dzięki za odpowiedz.

Pozdrawiam,
Kamil

do góry

W wiadomości news:fo5d5i$njh$1@atlantis.news.tpi.pl Kamil
<n...@n...pl> pisze:

>>> Czy Polskie prawo chroni jakoś takich pracowników?
>> Tak, jeśli firma ma siedzibę w Słubicach i filię w Frankfurcie nad Odrą,
>> to
>> pracodawca musi płacić delegację zagraniczną mimo iz przez most odległość
>> took. 700m
> Z tego co mnie poinformowali pracownicy to szef niestety nie płaci za
> delegacje,
To go trzeba wyprostować.

> a pracownicy do niego nie chodzą po nie
Ich sprawa.

> mówiąc że zamiast
> premii wypłaci Ci pieniądze mówiąc że to delegacyjne i wyjdzie na to
> samo,
Nie trzeba się na to godzić, a jak się ktoś godzi to niech nie jęczy.

> a ty dodatkowo narazisz się u szefostwa,
No i co z tego?

> myślę że takie sprawy są
> karygodne.
Niezwykłe odkrycie... ;)))

--
Jotte

do góry