Witam
Mam pytanie?
Jestem studentem i dostałem ostatnio mandat za przewożenie większej ilości
pasażerów(6) niż jest w dowodzie rejestracyjnym (5). Dostałem mandat w
wysokości 100zł. Czy jeżeli przyjąłem ten mandat, to mam prawo się odwołać?
Policjant powiedział, że albo przyjmuje ten mandat. albo sprawa idzie do
sądu. Więc zgodziłem się. 100 zł wydaje mi się trochę za dużo jak za takie
wykroczenie. Jeżeli nie zapłacę to pewnie przyjdzie komornik i weźmie mi coś,
tylko nie wiem co. Studiuje, niepracuje, skąd mam mieć 100 zł?
Może ktoś coś wie na ten temat?
Proszę o sensowne i rzeczowe odpowiedzi
Z góry dzięki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Witam
> Mam pytanie?
> Jestem studentem i dostałem ostatnio mandat za przewożenie większej ilości
> pasażerów(6) niż jest w dowodzie rejestracyjnym (5). Dostałem mandat w
> wysokości 100zł. Czy jeżeli przyjąłem ten mandat, to mam prawo się odwołać?
> Policjant powiedział, że albo przyjmuje ten mandat. albo sprawa idzie do
> sądu. Więc zgodziłem się. 100 zł wydaje mi się trochę za dużo jak za takie
> wykroczenie. Jeżeli nie zapłacę to pewnie przyjdzie komornik i weźmie mi coś,
> tylko nie wiem co. Studiuje, niepracuje, skąd mam mieć 100 zł?
> Może ktoś coś wie na ten temat?
> Proszę o sensowne i rzeczowe odpowiedzi
> Z góry dzięki

Odwolac sie nie masz prawa - przyjales mandat i to zamknelo sprawe. Komornik
nie przyjdzie, za to przyjdzie poborca skarbowy bo egzekucja naleznosci
odbedzie sie w trybie adminstracyjnym. Jednyn sposob na jakakolwiek "obrone" to
obstrukcja postepowania egzekucyjnego. Niestety to raczej tylko spowolni
sprawe. W zasadzie to utopiles.

Cezar

>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

. 100 zł wydaje mi się trochę za dużo jak za takie
> > wykroczenie.

O ile dobrze pamiętam to mniejszych mandatów u nas nie ma a i tak są bardzo
niskie (proporcjonalnie do zarobków) w porównaniu z innymi krajami Europy.
DD

do góry

"DarkDaro" <D...@e...pl> wrote in message
news:al1tat$ugu$1@news.bsi.net.pl...
> . 100 zł wydaje mi się trochę za dużo jak za takie
> > > wykroczenie.
>
> O ile dobrze pamiętam to mniejszych mandatów u nas nie ma a i tak są
bardzo
> niskie (proporcjonalnie do zarobków) w porównaniu z innymi krajami Europy.
> DD

A swoja droga to czy nie wydaje sie wam dziwne, ze policja chetnie karze
kierowce
za 6 osob zamiast 5, a jak zlapie sie huligana ktory wybije szybe za 190 PLN
to nie cha sobie nim glowy zawracac...


Boguslaw

do góry

> O ile dobrze pamiętam to mniejszych mandatów u nas nie ma
A nie 50 zł?

> a i tak są bardzo niskie (proporcjonalnie do zarobków) w porównaniu z innymi
krajami Europy.
Tylko przy bezwzględnej proporcji mantat-płaca. Takie porównanie jest trochę
manipulacją. Uczciwie to należałoby określić proporcję tej części płacy, która
pozostaje_po_opłaceniu_świadczeń_niezbędnych_do_życi
a z kwotami mandatów i
dopiero to analogicznie porównać z innymi krajami.
A że Lucas umoczył, to prawda.

Pozdrawiam
JarekT

do góry

Użytkownik "lucas" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:al0leg$odp$1@news.gazeta.pl...
> Witam
> Mam pytanie?
> Jestem studentem i dostałem ostatnio mandat za przewożenie większej ilości
> pasażerów(6) niż jest w dowodzie rejestracyjnym (5). Dostałem mandat w
> wysokości 100zł. Czy jeżeli przyjąłem ten mandat, to mam prawo się
odwołać?
> Policjant powiedział, że albo przyjmuje ten mandat. albo sprawa idzie do
> sądu. Więc zgodziłem się. 100 zł wydaje mi się trochę za dużo jak za takie
> wykroczenie. Jeżeli nie zapłacę to pewnie przyjdzie komornik i weźmie mi
coś,
> tylko nie wiem co. Studiuje, niepracuje, skąd mam mieć 100 zł?
> Może ktoś coś wie na ten temat?
> Proszę o sensowne i rzeczowe odpowiedzi
> Z góry dzięki
>

Na jaki temat - mandatu czy skąd wziąć 100 zł ?

do góry

Użytkownik "lucas" Więc zgodziłem się. 100 zł wydaje mi się trochę za dużo
jak za takie
> wykroczenie. Jeżeli nie zapłacę to pewnie przyjdzie komornik i weźmie mi
coś,
> tylko nie wiem co. Studiuje, niepracuje, skąd mam mieć 100 zł?
> Może ktoś coś wie na ten temat?
> Proszę o sensowne i rzeczowe odpowiedzi


Raczej nie umoczył, koszt rozprawy to 100 zł. Jeżeli sąd dał by mu grzywnę o
połowę mniejszą, czyli 50 zł, doszło by 100 zł ryczałtu plus opłata 15 zł.
czyli razem 165 zł.
Moim zdaniem nieprzyjęcie mandatu do 200 zł nie jest rozsądne, o wyższe
kwoty można się "potargować" przed sądem.

Krzych

do góry

> A swoja droga to czy nie wydaje sie wam dziwne, ze policja chetnie karze
> kierowce
> za 6 osob zamiast 5, a jak zlapie sie huligana ktory wybije szybe za 190
PLN
> to nie cha sobie nim glowy zawracac...
>
Idą po najniższej lini oporu. Zawsze jak mi coś ukradli z auta (wycieraczki,
koło itp. ) to idę na policje. Może gówniarz wpadnie kiedyś i dostanie za
kilka kradzieży razem a tu pan policjant zawsze mnie zniechęca. Zaczyna się
tak: Czy ma pan czas chodzić po sądach? Wie pan , że wykrycie sprawcy jest
mało prawdopodobne? Sprawcy nie zostaną ukarani ze względu na małą
szkodliwość społ. Szkoda pańskiego i mojego czasu na to. A po co panu takie
zgłoszenie - ma pan AC? Najłatwiej jest wystawić suszarkę i skasować
kilkaset zł. - bez chodzenia po sądach, tracenia niepotrzebnie czasu,
wykrywania sprawców i psucia statystyk bo efekt jest 100%.
DD

do góry

> Moim zdaniem nieprzyjęcie mandatu do 200 zł nie jest rozsądne, o wyższe
> kwoty można się "potargować" przed sądem.

nie rozumiem, chyba włąśnie powyżej 200zł nie jest rozsądne - tak wynika z
Twojej wypowiedzi...

Indalo

do góry