witam

pytanie, a właściwie to prośba o nakierowanie, rozjaśnienie wątpliwości.

Czy "lista obecności" jest prawnie uregulowana - czy to tylko wewnętrzne
przepisy regulują.

Do jakiego typu dokumentów zalicza się lista obecności (w firmie)?
(firma duża),

"czy mogę podpisać się za kolegę? "

czy lista obecności jest dokumentem na którym:
- mam obowiązek złożyć swój podpis
- złożyć parafkę
- odfajkować swoją obecność
- odfajkować czyjąś obecność
- potwierdzić czyjąś obecność (własnym podpisem)

nie chodzi o lawiranctwo, chodzi o fakt wpisania na liście obecności, przy
nazwisku jakiegokolwiek potwierdzenia.


lista (jak to zwykle w firmie) leży u specjalisty d/s kadrowych.

nie znalazłem (u siebie w pracy) w regulaminie pracy, wzmianki jakiejkolwiek
o liście.obecności.

nie znam się na tym - proszę o jakieś info.


Pozdrowienia

do góry

Użytkownik axekb napisał:

> Czy "lista obecności" jest prawnie uregulowana - czy to tylko wewnętrzne
> przepisy regulują.
To zalezy w jakiej firmie, z reguly zadne przepisy nie reguluja takiej
listy... Podpisywanie listy jest staroswieckie, juz sie czegos takiego
nie stosuje. Ma to na celu psychologicznego podejscia do pracownikow,
zeby sie nie spozniali do pracy czy cos z tym stylu, mija okolo 15 minut
i lista wedruje do np. sekretariatu i spoznialski musi podejsc tam gdzie
lista jest, tak jest latwiej zapamietac kto sie spoznia itd. Przy
wiekszych firmach jest to do niczego nikomu niepotrzebne.

> "czy mogę podpisać się za kolegę? "
Oczywiscie, ze mozesz. Kiedys jak bylem maly, pamietam jak tata zawsze
podpisywal liste za mame, bo po co mieli oboje stawac w kolejce (jesli
byla) i ja podpisywac...

> czy lista obecności jest dokumentem na którym:
> - mam obowiązek złożyć swój podpis
Jesli lista obecnosci jest, to raczej wymagane jest by tam sie podpisywac.

> - złożyć parafkę
> - odfajkować swoją obecność
> - odfajkować czyjąś obecność
> - potwierdzić czyjąś obecność (własnym podpisem)
wszystko sie zgadza, ale slowo potwierdzic jest tu nie jasne, mozesz sie
podpisac za kumpla jesli np. wchodzicie razem... jest to wkoncu za jego
zgoda.

Kto sie tam podpisze, czy Twoja babcia, czy dziadek, czy wujek mietek za
Ciebie, za innego, za kogokolwiek jest to nieistotne. Wazna jest
punktualna obecnosc w firmie. Jesli ktokolwiek sie podpisze za Ciebie, a
Ciebie nie bedzie w pracy, mozesz miec z tego powody TY problemy. Pensje
moga Ci obnizyc, czy cos w tym stylu...



--
Pozdrawiam
Filip - gg: 11062
@ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937

do góry

On Sat, 31 Jan 2004, Filip K wrote:

>+ Użytkownik axekb napisał:
>+
>+ > Czy "lista obecności" jest prawnie uregulowana - czy to tylko wewnętrzne
>+ > przepisy regulują.
>+ To zalezy w jakiej firmie, z reguly zadne przepisy nie reguluja takiej
>+ listy... Podpisywanie listy jest staroswieckie, juz sie czegos takiego
>+ nie stosuje. Ma to na celu psychologicznego podejscia do pracownikow,

Mi jest znany inny cel: posiadanie *jakiegokolwiek dowodu* że
dana osoba u ciebie fizycznie pracowała.
Widać nigdy nie spotkałeś się z kuriozualnymi zarzutami jakie
potrafi postawić PIP czy ZUS - a przykładowe "pozorne umowy
o pracę" (z ciężarnymi) były na liście czas jakiś temu.
Może to śmieszne, ale taka lista jest *pisemnym dowodem*
że pensja pracownika jest twoim kosztem :] bądź że owemu
pracownikowi "coś się należy" (od ZUSu na przykład).
Nie, to *nie jest* wymóg "z ustawy czy rozporządzenia" :), ale
jakby tak trzeba było wykazać że nie jest się wielbłądem... :>
[...]
>+ Kto sie tam podpisze, czy Twoja babcia, czy dziadek, czy wujek mietek za
>+ Ciebie, za innego, za kogokolwiek jest to nieistotne.

Jak SWOIM podpisem...
No i jeśli na liście jest zapis "podpisywać OSOBIŚCIE", to
może też nie być nieistotne ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Filip K" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvf18l$7oj$2@opal.futuro.pl...
> Użytkownik axekb napisał:
>
> > Czy "lista obecności" jest prawnie uregulowana - czy to tylko
wewnętrzne
> > przepisy regulują.
> To zalezy w jakiej firmie, z reguly zadne przepisy nie reguluja takiej
> listy... Podpisywanie listy jest staroswieckie, juz sie czegos takiego
> nie stosuje.

Ostatnia nowelizacja kodeksu pracy wprowadzila wymog umieszczania w
regulaminie pracy przyjętego u danego pracodawcy sposóbu potwierdzania przez
pracowników przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania
nieobecności w pracy (art 104[1])

>
> > "czy mogę podpisać się za kolegę? "
> Oczywiscie, ze mozesz. Kiedys jak bylem maly, pamietam jak tata zawsze
> podpisywal liste za mame, bo po co mieli oboje stawac w kolejce (jesli
> byla) i ja podpisywac...

Za nieprzestrzeganie przez pracownika przyjętego sposobu potwierdzania
przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy,
pracodawca może stosować karę upomnienia albo karę nagany.

--
Pozdrawiam

NoMAD

do góry