eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › lamerstwo serwisu gsm - jak sie zachowac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-08-19 17:49:04
    Temat: lamerstwo serwisu gsm - jak sie zachowac?
    Od: Kasica Jakub <j...@s...pl>


    witam
    padl mi telefon (nie mozna bylo wykonywac rozmow)
    poniewaz telefon byl po gwarancji zanioslem go do najblizszego mi punktu
    serwisowego.
    Zostalem poinformowany ze zostanie wymieniony glosnik i ze koszt takie
    naprawy to 25 pln.
    Pol godziny pozniej zostalem poinformowany ze glosnik zostal wymieniony
    ale: "to jeszce nie jest to i telefon musi byc jeszce przetrzymany w
    celu spradzenia sciezek"

    Wydano mi karteczke potwierdzajaca przyjecie tel do naprawy wraz z
    okresleniem terminu naprawy (14.
    08.04)
    i informacja o tym co zostalo wykonane (glosnik) a takze orientacyjny
    koszt (ok 30 pln)
    w wyznaczonym terminie udalem sie do serwisu gdzie okazalo sie ze
    serwisant cos sprawdzal ale musi tel przetrzymac do 17 sierpnia
    (potwierdzenia nastepnego nie otrzymalem)
    17 inny serwisant(ktory powrocil z urlopu w miedzy czasie) powiedzial ze
    jego kolega nie zrobil _nic_ od momentu wymiany glosnika (czyli w czasie
    tamtych pol h)wiec tel zostanie jeszcze jeden dzien i on sie
    tym(sprawdzeniem owych sciezek) zajmie.
    nastepnego dnia (18) poinformowano mnie o uszkodzeniu jakiegos modulu
    (tlumaczenie bylo enigmatyczne a ja specjalista nie jestem) i ze wymiana
    tegoz nie mogla byc wykonana poniewaz jest to dodatkowy koszt ktory
    podnosi cene do 55 pln wiec bez mojej zgody nic zrobione nie moglo
    zostac.
    Zgodzilem sie na wymiane tegoz modulu.
    Kiedy jednak dzis przyszedlem odebrac moj telefon okazalo sie mimo tego
    ze modul zostal wymieniony to telefon nadal wykazuje identyczna wade a
    serwis twierdzi ze uszkodzeniu mogla ulec plyta glowna telefonu (jej
    wymiana to koszt rzedu 100 pln
    na ta wymiane na razie sie nie zgodzilem i jutro zamierzam podjac jakies
    kroki.
    I tu pojawiaja sie pytania: Czy moge rzadac od serwisu przywrocenia
    stanu poprzedniego (poniewaz wymienione zostaly dwie czesci nie bedace
    uszkodzonymi) i zwrot telefonu bez ponoszenia przezemnie zadnych
    kosztow. Jesli tak to jaki okres czasu przysluguje serwisowi na
    wykonanie powrotu do owego stanu. Czy moze serwis winien mi zwrocic
    telfon w takim stanie jak jest obecnie(z wymienionymi dwiema czesciami)
    i kto wowczas ponosi koszt ich wymiany?
    Czy jest sens odwolywac sie z ta sprawa do instytucji typu PIH lub
    Federacja Konsumentow i co moga mi one pomoc. Przyznam szczerze ze nie
    zalezy mi na jakichs sadowych klotniach z serwisem chce po prostu jak
    najtanszym kosztem odzyskac telefon. Albo w stanie sprzed naprawy by moc
    oddac go do konkurencji lub w stanie naprawionym (ale w cenie nie
    rozsadnej w stosunku do rynkowej wartosci samego telefonu- ok 200 pln).
    Obie sytuacje winny nastapic w rozsadnym terminie.
    Jak wymusic na niesolidnym punkcie serwisowym ktores z powyzszych
    rozwiazan?

    Przepraszam za nieco przydlugi post ale chcialem dokladnie opisac
    sytuacje.
    Z gory dziekuje za odpowiedzi
    pozdrawiam
    --
    JFK (Jakub F Kasica)

    www.jfk.okg.gdynia.pl/poczta

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1