eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kwalifikacja gwaltu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2004-11-24 13:41:33
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Tiger" <c...@a...waw.pl>

    > może ma kogoś na myśli...

    Za Blochowiak to nawet bym wykroczenia nie dal ;-)



  • 12. Data: 2004-11-24 13:47:36
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Alex" <b...@n...pl>


    Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:opshy02qgomg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    > Dnia Wed, 24 Nov 2004 14:14:48 +0100, Alex <b...@n...pl> napisał:

    > > nie bylo zmian kwalifikacji gwaltu (po 95)?
    > > wiec jaka jest kwalifikacja gwaltu ?
    > > (przestepstwo?).
    >
    > Pewnie, że przestępstwo.

    przestepstwo jest dzielone na zbrobnie(>3lata) i wystepki(>miesiac).
    I pytanie to samo:

    czy w latach 95-2004 kwalifikacja gwalty cały czas byla
    jako zbrodnia?

    Zaslyszane , ze kiedys bylo wystepkiem(mylnie nazwanym wczescniej
    wykroczeniem).










  • 13. Data: 2004-11-24 14:51:51
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:co230c$evs$1@mamut1.aster.pl...
    >> może ma kogoś na myśli...
    >
    > Za Blochowiak to nawet bym wykroczenia nie dal ;-)

    Ale to podpada pod sodomię;)

    Pzdr
    Leszek


  • 14. Data: 2004-11-24 15:39:34
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Realista" <r...@s...o2.pl>


    Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:co230c$evs$1@mamut1.aster.pl...
    > > może ma kogoś na myśli...
    >
    > Za Blochowiak to nawet bym wykroczenia nie dal ;-)
    >
    A za Begier to dostajesz nawet odszkodowanie ;)



  • 15. Data: 2004-11-24 17:22:44
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alex" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:co1k6c$cfi$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Obecnie jest to przestępstwem - art. 197 kk (zagrożenie w typie podstawowym
    1-10 lat). W poprzednio obowiązującym kodeksie karnym z dnia 19 kwietnia
    1969 r. też było przestępstwem - art. 168 kk (zagrożenie 1-10 lat).
    Wcześniej obowiązywał kodeks karny z dnia 11 lipca 1932 r., gdzie było to
    przestępstwem opisanym w art. 204 kk (zagrożenie do 10 lat).

    Co było wcześniej? Nie pamiętam. Coś i się tłucze po głowie, że stosowano
    jakiś przepis z lat 20-tych, ale nie spodziewam sie, by to było kiedykolwiek
    wykroczeniem. Wcześniej stosowaliśmy w zależności od zaboru odpowiednie
    prawo karne. Nie znam jego treści, ale w różnych książkach nie raz
    przewijało sie, że tego lub tamtego pomówiono o zgwałcenie, wiec z cała
    pewnością było to zabronione. Zgwałcenie było dość poważnym uczynkiem (no bo
    trudno mówić o przestępstwach) już w średniowieczu. A i z historii prawa
    wychodzi, że w krajach naszej chrześcijańskiej kultury zawsze kobieta miała
    ochronę.

    W krajach muzułmańskich opierających sie na tradycyjnym prawie (obecnie, to
    chyba już sporadycznie), kobieta jest traktowana jak rzecz, więc tam to
    troszkę inaczej wygląda. Zgwałcenie jest uszkodzeniem rzeczy. Ale to chyba
    nie o to chodziło.


  • 16. Data: 2004-11-24 19:39:01
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    On 2004-11-24 16:39 :

    >Użytkownik "Tiger" <c...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
    >news:co230c$evs$1@mamut1.aster.pl...
    >
    >
    >>>może ma kogoś na myśli...
    >>>
    >>>
    >>Za Blochowiak to nawet bym wykroczenia nie dal ;-)
    >>
    >>
    >A za Begier to dostajesz nawet odszkodowanie ;)
    >
    >
    Za zjedzony owies? ;)
    - Szwejk


  • 17. Data: 2004-11-24 20:07:32
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Wirtualna" <w...@s...wp.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:co2lep$bi7$7@news.onet.pl...
    > W krajach muzułmańskich opierających sie na tradycyjnym prawie (obecnie,
    to
    > chyba już sporadycznie), kobieta jest traktowana jak rzecz, więc tam to
    > troszkę inaczej wygląda. Zgwałcenie jest uszkodzeniem rzeczy. Ale to chyba
    > nie o to chodziło.
    Wandalizm?
    ;)
    p.
    W,




  • 18. Data: 2004-11-24 22:20:26
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Wirtualna" <w...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:co2pu1$ns5$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Wandalizm?

    Kwestia kulturowa. W Japonii i w ogóle krajach wschodnich było podobnie. Dla
    nich to normalne. Oni sie dziwią, że u nas kobiety chodzą w mini
    spódniczkach. Tam taka ostała by zlinczowana po przejściu kilku metrów.


  • 19. Data: 2004-11-25 01:16:37
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    > Kwestia kulturowa. W Japonii i w ogóle krajach wschodnich było podobnie. Dla
    > nich to normalne. Oni sie dziwią, że u nas kobiety chodzą w mini
    > spódniczkach. Tam taka ostała by zlinczowana po przejściu kilku metrów.

    Chyba mówsz o tej 'drugiej Japonii' ;->


  • 20. Data: 2004-11-25 16:43:34
    Temat: Re: kwalifikacja gwaltu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:co3bpl$fma$1@news2.ipartners.pl...

    > Chyba mówsz o tej 'drugiej Japonii' ;->

    Piszę o Japonii tradycyjnej. Chodzi mi o XIX wiek, gdzie kobieta miała prawo
    do jednego życzenia do męża - w całym życiu.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1