eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kupno roweru (dlugie i istotne!)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-03-29 00:23:15
    Temat: kupno roweru (dlugie i istotne!)
    Od: "czarny_kruk" <czarny_kruk[wyrzuc_to]@eranet.pl>

    witam,
    na dniach zamierzam nabyc rower (uzywany). sprzet juz ogladalem i wszystko
    jest ok, a sprzedawca prowadzi sklep rowerowy, gdzie zajmuje sie tez
    sprzedaza sprowadzanych z zachodu uzywanych rowerow, takze wydaje sie byc
    uczciwy. posiada na rowery dokumenty o pochodzeniu.

    sprzedawca proponuje mi umowe kupna-sprzedazy, jako potwierdzenie nabycia.
    przegladnalem w sieci jak dokladnie to wyglada i tak... z tego co widze to
    oficjalnie istnieje jedynie "umowa sprzedazy" (kc535) mimo tego niemal
    wszystkie 'szablony' w internecie np. sprzedazy uzywanego auta maja w tytule
    umowa kupna-sprzedazy.
    interesuje mnie o czym powinnienem pamietac, poza najistotniejszymi rzeczami
    typu kto od kogo kupuje(dokladne dane) oraz co kupuje(dokladne dane). jak
    wyglada sprawa podatku?? ztcw jezeli nie ma nic o tym mowy w umowie to
    teoretycznie strony zgadzaja sie na zaplate kosztow po polowie. istotnym
    wydaje mi sie tez informacja o aktualnej detalicznej cenie tego roweru
    (nowego), poniewaz jest ona dwukrotnie wyzsza od ceny za ktora rower
    nabywam.

    czy istotny jest zapis ze na sprzedawanym rowerze-nie ciaza
    dlugi(wierzytelnosci?) oraz oswiadczenie sprzedawcy (ktory zawodowo zajmuje
    sie rowerami), ze rower nie posiada wad ukrytych.

    a moze zamiast tego wszystkiego po prostu poprosic sprzedawce o wystawienie
    paragonu?

    niestety nie wiem co lepsze...

    zalezy mi na tym aby rower posiadal dokumentacje, w razie gdybym chcial go
    sprzedac oraz by owe dokumenty byly poprawne, poniewaz rower ubezpieczam w
    pzu i w razie koniecznosci wyplaty odszkodowania musze przedstawic dowod
    jego nabycia etc.

    pozdrawiam, maciek



  • 2. Data: 2004-03-29 03:56:59
    Temat: Re: kupno roweru (dlugie i istotne!)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <c47ppg$74t$1@absinth.dialog.net.pl>, czarny_kruk wrote:
    > na dniach zamierzam nabyc rower (uzywany). sprzet juz ogladalem i wszystko
    > jest ok, a sprzedawca prowadzi sklep rowerowy, gdzie zajmuje sie tez
    [..]
    > sprzedawca proponuje mi umowe kupna-sprzedazy, jako potwierdzenie nabycia.
    > przegladnalem w sieci jak dokladnie to wyglada i tak... z tego co widze to
    > oficjalnie istnieje jedynie "umowa sprzedazy" (kc535) mimo tego niemal
    > wszystkie 'szablony' w internecie np. sprzedazy uzywanego auta maja w tytule
    > umowa kupna-sprzedazy.

    To nieistotne. Ważna jest treść umowy a nie jej tytuł.

    > interesuje mnie o czym powinnienem pamietac, poza najistotniejszymi rzeczami
    > typu kto od kogo kupuje(dokladne dane) oraz co kupuje(dokladne dane). jak
    > wyglada sprawa podatku?? ztcw jezeli nie ma nic o tym mowy w umowie to

    Nie wyglada bo to MZ zakup konsumencki czyli to klopot sprzedawcy.

    > czy istotny jest zapis ze na sprzedawanym rowerze-nie ciaza
    > dlugi(wierzytelnosci?) oraz oswiadczenie sprzedawcy (ktory zawodowo zajmuje
    > sie rowerami), ze rower nie posiada wad ukrytych.
    >
    > a moze zamiast tego wszystkiego po prostu poprosic sprzedawce o wystawienie
    > paragonu?

    Kupujesz od przedsiebiorcy w ramach prowadzonej przez niego dzialalnosci
    gospodarczej (sprzedaz konsumencka). Oznacza to co nastepuje:
    - nie moze on wylaczyc odpowiedzialnosci za ukryte wady fizyczne i prawne,
    - mozesz dochodzic roszczen zwiazanych z tzw. niezgodnoscia z umowa
    minimum do roku czasu po zakupie (minimum, bo normalnie sa to 2 lata, ale
    do tylu moze sprzedawca skrocic)

    Innymi slowy, MZ wystarczy Ci paragon (jednakze jesli wartosc tranzakcji
    przekracza 2kzl to formalnie umowa powinna byc pisemna), przy czym zawsze
    jest lepiej jak takie potwierdzenie kupna zawiera mozliwie duzo informacji
    o obiekcie sprzedazy. Z drugiej strony, jesli sprzedawca stwierdzi ze to
    np. nie ten rower to on powinien tego dowiesc.

    > zalezy mi na tym aby rower posiadal dokumentacje, w razie gdybym chcial go
    > sprzedac oraz by owe dokumenty byly poprawne, poniewaz rower ubezpieczam w
    > pzu i w razie koniecznosci wyplaty odszkodowania musze przedstawic dowod
    > jego nabycia etc.

    Nic nie stoi na przeszkodzie aby szczegolowa informacja o rowerze w umowie
    sie znalazla.

    --
    Marcin


  • 3. Data: 2004-03-29 10:08:21
    Temat: Re: kupno roweru (dlugie i istotne!)
    Od: "czarny_kruk" <czarny_kruk[wyrzuc_to]@eranet.pl>

    > > na dniach zamierzam nabyc rower (uzywany). sprzet juz ogladalem i
    wszystko
    > > jest ok, a sprzedawca prowadzi sklep rowerowy, gdzie zajmuje sie tez
    > [..]
    > > sprzedawca proponuje mi umowe kupna-sprzedazy, jako potwierdzenie
    nabycia.
    > > przegladnalem w sieci jak dokladnie to wyglada i tak... z tego co widze
    to
    > > oficjalnie istnieje jedynie "umowa sprzedazy" (kc535) mimo tego niemal
    > > wszystkie 'szablony' w internecie np. sprzedazy uzywanego auta maja w
    tytule
    > > umowa kupna-sprzedazy.
    >
    > To nieistotne. Ważna jest treść umowy a nie jej tytuł.

    ok.

    > > interesuje mnie o czym powinnienem pamietac, poza najistotniejszymi
    rzeczami
    > > typu kto od kogo kupuje(dokladne dane) oraz co kupuje(dokladne dane).
    jak
    > > wyglada sprawa podatku?? ztcw jezeli nie ma nic o tym mowy w umowie to
    >
    > Nie wyglada bo to MZ zakup konsumencki czyli to klopot sprzedawcy.

    zakupu konsumencki, natomiast juz sie dowiedzialem ze on sprowadzane rowery
    sprzedaje niejako poza oficjalna dzialalnoscia - czyli prywatnie i tu sie
    sprawa chyba ciut zmienia, czy nie tak?

    > > czy istotny jest zapis ze na sprzedawanym rowerze-nie ciaza
    > > dlugi(wierzytelnosci?) oraz oswiadczenie sprzedawcy (ktory zawodowo
    zajmuje
    > > sie rowerami), ze rower nie posiada wad ukrytych.
    > >
    > > a moze zamiast tego wszystkiego po prostu poprosic sprzedawce o
    wystawienie
    > > paragonu?
    >
    > Kupujesz od przedsiebiorcy w ramach prowadzonej przez niego dzialalnosci
    > gospodarczej (sprzedaz konsumencka). Oznacza to co nastepuje:
    > - nie moze on wylaczyc odpowiedzialnosci za ukryte wady fizyczne i prawne,
    > - mozesz dochodzic roszczen zwiazanych z tzw. niezgodnoscia z umowa
    > minimum do roku czasu po zakupie (minimum, bo normalnie sa to 2 lata, ale
    > do tylu moze sprzedawca skrocic)

    jak to sie ma do tego co napisalem wyzej?

    > Innymi slowy, MZ wystarczy Ci paragon (jednakze jesli wartosc tranzakcji
    > przekracza 2kzl to formalnie umowa powinna byc pisemna), przy czym zawsze
    > jest lepiej jak takie potwierdzenie kupna zawiera mozliwie duzo informacji
    > o obiekcie sprzedazy. Z drugiej strony, jesli sprzedawca stwierdzi ze to
    > np. nie ten rower to on powinien tego dowiesc.

    przekracza, dostalem teraz odpowiedz ze paragonu nie moge otrzymac, bo nie
    sprzedaje on rwoerow uzywanych (wiem ze duzo ich sprzedaje i nie ma raczej
    zadnych reklamacji etc)

    > > zalezy mi na tym aby rower posiadal dokumentacje, w razie gdybym chcial
    go
    > > sprzedac oraz by owe dokumenty byly poprawne, poniewaz rower ubezpieczam
    w
    > > pzu i w razie koniecznosci wyplaty odszkodowania musze przedstawic dowod
    > > jego nabycia etc.
    >
    > Nic nie stoi na przeszkodzie aby szczegolowa informacja o rowerze w umowie
    > sie znalazla.

    tak bedzie:)



  • 4. Data: 2004-03-29 10:09:59
    Temat: Re: kupno roweru (dlugie i istotne!)
    Od: "czarny_kruk" <czarny_kruk[wyrzuc_to]@eranet.pl>

    > przekracza, dostalem teraz odpowiedz ze paragonu nie moge otrzymac, bo nie
    > sprzedaje on rwoerow uzywanych (wiem ze duzo ich sprzedaje i nie ma raczej
    > zadnych reklamacji etc)

    oczywiscie zjadlem dwa slowa w srodku - nie sprzedaje rowerow uzywanych
    przez sklep, tylko prywatie



  • 5. Data: 2004-03-30 03:48:37
    Temat: Re: kupno roweru (dlugie i istotne!)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <c48s02$rhg$1@absinth.dialog.net.pl>, czarny_kruk wrote:
    > zakupu konsumencki, natomiast juz sie dowiedzialem ze on sprowadzane rowery
    > sprzedaje niejako poza oficjalna dzialalnoscia - czyli prywatnie i tu sie
    > sprawa chyba ciut zmienia, czy nie tak?

    No jeśli prywatnie to inna sprawa, choć mieliśmy tu jakiś czas temu
    dyskusję z niepokojącymi wnioskami (nie dla Ciebie, dla sprzedającego :) o
    których trochę niżej.

    > wystawienie
    >> > paragonu?

    > przekracza, dostalem teraz odpowiedz ze paragonu nie moge otrzymac, bo nie
    > sprzedaje on rwoerow uzywanych (wiem ze duzo ich sprzedaje i nie ma raczej
    > zadnych reklamacji etc)

    No to faktycznie normalna umowa k-s. Spróbuj wywalczyć tylko aby nie
    wyłączył Ci całkowicie odpowiedzialności za wady fizyczne i prawne. Co
    prawda, Kodeks Cywilny sugeruje, że takiej odpowiedzialności nie można
    wyłączyć nawet w takiej sprzedaży (prywatnie od osoby prywatnej) i to jest
    ta niepokojąca rzecz, ale strzeżonego...
    Co do podatku to nie wiem - niewątpliwie to kto go zapłaci jest kwestią
    ustaleń, z tym że tu się nie orientuję za bardzo i nie wiem, czy jest np.
    kwota poniżej której nie potrzeba odprowadzać podatku w ogóle (pewnie
    jest). Może ktoś podpowie.

    --
    Marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1