witam
kupuję używany motocykl, do tego częściowo na kredyt - sam jestem w stanie
rozpoznać ewidentne wady, jednak jeżeli coś jest ukryte to dopiero po
oględzinach mojego mechanika mogę to stwierdzić. Motocykl stoi o ok.100 km
od miejsca zamieszkania i na miejsu raczej nie będę szukał rzeczoznawcy
poniewaz obawiam się o jego obiektywność.Mam zaufanego mechanika u siebie.
Co będzie jeżeli kupię motocykl, podpiszę umowę kredytową a następnie mój
mechanik stwierdzi, że np. jest krzywa rama, czy silnik do wyrzucenia itp.
czego mogę się domagać od sprzedającego aby się zabezpieczyć przed taką
sytuacją ...
Proszę o w miarę pilną pomoc ponieważ po motorek wybieram się jutro
Dzięki serdreczne


--
"Reklamowo"
Gdańsk Wrzeszcz
ul. Uphagena 19
tel 58 551 42 83
512 743272
r...@w...pl

do góry

sanczes [###j...@w...pl.###] napisał:


Jeśli sprzedawca się zgodzi, to możecie zawrzeć w ten sposób umowę, że
masz prawo zwrócić mu motocykl w jakimś tam terminie (załóżmy 3 dni -
powinno wystarczyć na sprawdzenie). Proponuję lekturę art. 589 i
kolejnych kodeksu cywilnego. Gdyby sprzedawca miał wątpliwości, że
możesz popodmieniać mu części, to weźcie foliopis i niech porobi
parafy na istotnych częściach. Prze te trzy dni parafy wytrzymają
spokojnie, a później je zmyjesz.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7bhi5$2rb$1@atlantis.news.tpi.pl...

Gdyby sprzedawca miał wątpliwości, że
> możesz popodmieniać mu części, ciach ...


A w jaki sposob sprzedawca bedzie mial pewnosc ze koles przez te 3 dni nie
katowal silnika do granic jego mozliwosci ?? I jakies uszkodzenie nie wynika
wlasnie ze wzgledu na zle eksploatowanie ??

Tak pytam z czystej ciekawosci :))


Jacek

do góry

fotomania.pl [###lensring@NO_SPAM_lensring.pl.###] napisał:

> A w jaki sposob sprzedawca bedzie mial pewnosc ze koles przez te 3
dni nie
> katowal silnika do granic jego mozliwosci ?? I jakies uszkodzenie
nie
> wynika wlasnie ze wzgledu na zle eksploatowanie ??


Nie będzie miał tej pewności. Ale to już kwestia zaufania i rozsądnej
analizy. Jak chłopak chce kupić ten motocykll dla siebie, to nie
będzie go katował przez trzy dni. Bo, może akurat silnik wytrzyma trzy
dni, a zakatowany padnie piątego.

do góry