Witam!

Jest u nas taka sytuacja na jednej ulicy, że jedyne przejście dla pieszych na
drodze dzieci do szkoły jest obok bardzo obleganego sklepu. Przy pasach i
praktycznie na pasach zawsze parkują samochody, dzieciaki muszą przejść po tych
pasach, bo inaczej musiały by nadkładać masę drogi. Rodzice wielokrotnie
zgłaszali problem na policję, jednak kierowcy o tym nie wiedzą i parkują przy
przejściu.

W jaki sposób trzeba udokumentować i w jakiej formie przesłać policji
zgłoszenie, żeby się tym ktoś zajął? Zdjęcie cyfrowe, zapis z kamery?

Podkreślam, że zainteresowanym nie chodzi o wymierzanie kary niedobrym
kierowcom, ale o zwrócenie policji uwagi na duży problem bezpieczeństwa na tym
przejściu.

Dziękuję
prg

do góry

On 2/28/2011 11:01 AM, prg wrote:
> Witam!
>
> Jest u nas taka sytuacja na jednej ulicy, że jedyne przejście dla
> pieszych na drodze dzieci do szkoły jest obok bardzo obleganego sklepu.
> Przy pasach i praktycznie na pasach zawsze parkują samochody, dzieciaki
> muszą przejść po tych pasach, bo inaczej musiały by nadkładać masę
> drogi. Rodzice wielokrotnie zgłaszali problem na policję, jednak
> kierowcy o tym nie wiedzą i parkują przy przejściu.
>
> W jaki sposób trzeba udokumentować i w jakiej formie przesłać policji
> zgłoszenie, żeby się tym ktoś zajął? Zdjęcie cyfrowe, zapis z kamery?
>
> Podkreślam, że zainteresowanym nie chodzi o wymierzanie kary niedobrym
> kierowcom, ale o zwrócenie policji uwagi na duży problem bezpieczeństwa
> na tym przejściu.
>

1. isc do pracy do policji
2. napisac do wyborczej, ze komendant policji sie op...
3. postawic tabliczke z napisaem. Uwaga dziwne zjawiska fizyczne,
powodujące rysowanie lakieru samochodowego. Parkowanie na własną
odpowidzialnosc.

do góry

W dniu 2011-02-28 18:01, prg pisze:
> Witam!
>
> W jaki sposób trzeba udokumentować i w jakiej formie przesłać policji
> zgłoszenie, żeby się tym ktoś zajął? Zdjęcie cyfrowe, zapis z kamery?

Zrobić zdjęcie i posłać (dać za potw. odbioru) jako udokumentowane
doniesienie o popełnieniu wykroczenia. Zażądać informacji o podjętych
działaniach i ich rezultatach. Kopię do oberszefa i właściwego Wydziału
Komunikacji.


--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ikgma6$jfp$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-28 18:01, prg pisze:
>> Witam!
>>
>> W jaki sposób trzeba udokumentować i w jakiej formie przesłać policji
>> zgłoszenie, żeby się tym ktoś zajął? Zdjęcie cyfrowe, zapis z kamery?
>
> Zrobić zdjęcie i posłać (dać za potw. odbioru) jako udokumentowane
> doniesienie o popełnieniu wykroczenia. Zażądać informacji o podjętych
> działaniach i ich rezultatach. Kopię do oberszefa i właściwego Wydziału
> Komunikacji.

A Wydział Komunikacji co ma zrobić z tą fotką?

do góry

W dniu 2011-02-28 19:15, Robert Tomasik pisze:

> A Wydział Komunikacji co ma zrobić z tą fotką?

A to nie oni są od stawiania znaków?
Zastanowić się nad stosownym oznakowaniem, postawieniem czegoś-tam
(pachołków?), a ogólnie - taką organizacją ruchu w tym miejscu, aby
zmniejszyć zagrożenie.


--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ikgq45$26n$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-28 19:15, Robert Tomasik pisze:
>
>> A Wydział Komunikacji co ma zrobić z tą fotką?
>
> A to nie oni są od stawiania znaków?

Znasz jakiś wydział, który byłby administratorem drogi?

do góry

Maruda pisze:
> W dniu 2011-02-28 19:15, Robert Tomasik pisze:
>
>> A Wydział Komunikacji co ma zrobić z tą fotką?
>
> A to nie oni są od stawiania znaków?
> Zastanowić się nad stosownym oznakowaniem, postawieniem czegoś-tam
> (pachołków?), a ogólnie - taką organizacją ruchu w tym miejscu, aby
> zmniejszyć zagrożenie.

Przecież już oznakowali - przejście dla pieszych....


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Użytkownik "prg" <b...@b...pl> napisał
> Podkreślam, że zainteresowanym nie chodzi o wymierzanie kary niedobrym
> kierowcom, ale o zwrócenie policji uwagi na duży problem bezpieczeństwa
> na tym przejściu.

Taa... Gadałem kiedyś z policjantem o tym jak to mi pod domem parkują. Wolno
im, to jasne ale umówmy się, że chciałbym mieć dla siebie chociaż te pół
metra szerokości chodnika...
Pan policjant zareagował na moje narzekania - "od tego jest straż miejska".
- Ale panie oficerze, SM ma to w d*. Mam gwoździa użyć?
- Rób pan co chcesz ale tak, żeby pana nikt za rękę (z tym gwoździem -
przyp. red.) nie złapał.

Jedyne wyjście to codzienne zgłaszanie wykroczenia do SM. Zgłaszanie, bo
jeśli zareagują to tylko na wezwanie, na prewencję nie mają pieniędzy - nikt
nie będzie pilnował zebry jeśli nie czeka go za to premia. W przypadku braku
reakcji SM, zostaje chyba tylko telewizja ale i tu może być różnie - żadna
sensacja, krew sie strumieniami nie leje, nic nie wybuchło, wieżowiec się
nie zawalił, więc ciężko będzie uzasadnić wyjazd ekipy z kamerą.
Najlepiej gdyby do tej szkoły chodził dzieciak kogoś takiego jak radny czy
inny urzędnik i żeby temu dzieciakowi coś się przykrego przydarzyło na tym
przejściu - wtedy znajdzie się milion na sygnalizację, na etat dla
Przeprowadzacza... A tak, to czego chcesz od władzy? Trzeba było myśleć
przed wyborami samorządowymi a nie po! Teraz już nawet nie ma na kogo
napsioczyć, że naobiecywał a nic nie zrobił.

W ostatecznej ostateczności może być znudzona żona radnego wystająca dzień
cały w oknie - wystarczy ją przekonać, że sytuacja pod sklepem jest widoczna
z jej okna oraz że jej przeszkadza a resztę już sama załatwi przez telefon.

Czyli ruszcie głową!



--
Maciek.

do góry

W dniu 2011-03-01 23:57, Maciek. pisze:

> Jedyne wyjście to codzienne zgłaszanie wykroczenia do SM. Zgłaszanie, bo
> jeśli zareagują to tylko na wezwanie, na prewencję nie mają pieniędzy -

U mnie pod domem samochody od lat parkowały prostopadle i nie było
przejścia przez chodnik. Raz ktoś się wkurzył, zadzwonił po straż
miejską, wystawiła kilka mandatów, od tamtej pory każdy grzecznie
parkuje równolegle.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 28.02.2011 19:39, Maruda pisze:
> W dniu 2011-02-28 19:15, Robert Tomasik pisze:
>
>> A Wydział Komunikacji co ma zrobić z tą fotką?
>
> A to nie oni są od stawiania znaków?
> Zastanowić się nad stosownym oznakowaniem,

Po wuj? Bo kierowcom się nie chce znać przepisów?
Skoro nie potrafią się na umieć podstawowych przepisów, to myślisz, że
znaki rozróżniają?



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry