Witam,

Chcialbym sobie sprowadzic z zagranicy z hurtowni duza ilosc (okolo 2000
litrow) wina na wlasny uzytek. Zastanawiam sie, bo przeciez nie bede nim w
Polsce handlowal - czy jest potrzebne jakies zezwolenie, czy po prostu
wystarczy, jak uiszcze odpowiednie clo i zapakuje winka do piwniczki? Musza
miec akcyze, czy w takiej sytuacji nie jest ona potrzebna? A jakby to bylo
mozliwe i jeszcze ktos by mi powiedzial, jakie jest clo na winka do 12%, to
by bylo miodzio :-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger [###c...@c...pl.###] napisał:

Musisz zapytać w kraju, gdzie chcesz to kupić. W Polsce na przykład
hurtownia może sprzedać tylko i wyłącznie osobie posiadającej
zezwolenie na sprzedaż detaliczną co wynika z warunków zezwolenia (czy
koncesji, bo nie pamiętam, jak to się ostatnio nazywa, a nie chce mi
się szukać). Ale za granicą mogą mieć inne unormowania tej kwestii.

Natomiast co do cła, to przede wszystkim zależy od tego, z jakiego
kraju chcesz to sprowadzić. Skoro pytasz, to zakładam, że spoza UE.

do góry

> Musisz zapytać w kraju, gdzie chcesz to kupić.
> Natomiast co do cła, to przede wszystkim zależy od tego, z jakiego
> kraju chcesz to sprowadzić. Skoro pytasz, to zakładam, że spoza UE.

Bulgaria ;-) Jest takie przepyszne winko Klosterkeller (polslodkie), ktore
po solidnym sezonowaniu daje naprawde smacznego wytrawniacza. Kupuje je od
blisko 3 lat i zastanawiam sie powaznie nad piwniczka. Cena jest
zatrwazajaco niska, bowiem po przeliczeniu (bez cla i oplat) w hurcie wynosi
1,71 zl za 2l butelke ;-) Stad moje pytanie.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry