jureq napisał(a):

> Zreszte zajrzałem do oryginalnego postu.

W oryginalnym poście mowa o zezwoleniu - a handel nie wymaga zezwolenia
(zazwyczaj)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
> Robert Tomasik napisał(a):
>> >>wiecie moze jaka kara za to grozi?
>> >>wiecie taki handelek drobnica ze stolika na targu,
>> >>dziekowanko z goreczki
>> W praktyce mandat karny skarbowy do 1600 zł lub mandat karny 500 zł
/
>> wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego.
> Za co?? Handlować sobie można większością rzeczy bez zezwolenia.

500 zł z tytułu art. 60(1) kw. Zakładam, że handel gościa wygląda na
działalność gospodarczą, a nie sprzedaje on na bazarze swoich starych
nart.

do góry