eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "grozba karalna"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-01-28 14:21:35
    Temat: "grozba karalna"
    Od: Anka Łazowska <a...@c...pl>

    Chcialam sie dowiedziec, jakie dokladnie cechy powinna przejawiac wypowiedz
    aby mozna ja bylo uznac za "grozbe karalna"?
    Z tego co wiem, musi zaistniec rzeczywiste zagrozenie, iz grozba zostanie
    spelnoina, ale czy wypowiedz, w ktorej de facto zadnej "grozby" zawartej nie
    bylo ("cytat: "jezeli to jest aluzja pod adresem ... to za to zaplacisz")
    oraz informacja o tym, ze ktos ma kolegow i sa oni silni moze zostac
    potraktowana jako owa "grozba karalna"? Z wypowiedzi tej wynika tylko, ze
    osoba x ma silnych kolegow i nic wiecej. Jezeli wiec nie ma informacji o
    czynie, to czy taka wtypowiedz nosi znamiona grozby karalnej???


  • 2. Data: 2004-01-29 05:02:01
    Temat: Re: "grozba karalna"
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bv8ggb$r66$1@news.onet.pl>, Anka Łazowska wrote:
    > Chcialam sie dowiedziec, jakie dokladnie cechy powinna przejawiac wypowiedz
    > aby mozna ja bylo uznac za "grozbe karalna"?
    > Z tego co wiem, musi zaistniec rzeczywiste zagrozenie, iz grozba zostanie

    Z tego co pamietam z wypowiedzi na tej liscie to nie tyle musi zaistniec
    rzeczywiste co uzasadnione przekonanie osoby ktorej grozono ze jest ono
    rzeczywiste.

    > spelnoina, ale czy wypowiedz, w ktorej de facto zadnej "grozby" zawartej nie
    > bylo ("cytat: "jezeli to jest aluzja pod adresem ... to za to zaplacisz")
    > oraz informacja o tym, ze ktos ma kolegow i sa oni silni moze zostac
    > potraktowana jako owa "grozba karalna"? Z wypowiedzi tej wynika tylko, ze
    > osoba x ma silnych kolegow i nic wiecej. Jezeli wiec nie ma informacji o
    > czynie, to czy taka wtypowiedz nosi znamiona grozby karalnej???

    Moim zdaniem nie.

    --
    Marcin


  • 3. Data: 2004-01-29 05:49:12
    Temat: Re: "grozba karalna"
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    a...@c...pl news:bv8ggb$r66$1@news.onet.pl

    > Chcialam sie dowiedziec, jakie dokladnie cechy powinna przejawiac
    > wypowiedz aby mozna ja bylo uznac za "grozbe karalna"?
    > Z tego co wiem, musi zaistniec rzeczywiste zagrozenie, iz grozba
    > zostanie spelnoina,

    Tak

    > ale czy wypowiedz, w ktorej de facto zadnej
    > "grozby" zawartej nie bylo ("cytat: "jezeli to jest aluzja pod adresem
    > ... to za to zaplacisz") oraz informacja o tym, ze ktos ma kolegow i
    > sa oni silni moze zostac potraktowana jako owa "grozba karalna"? Z

    Wszystko zalezy od kontekstu. Co innego gdy to mowi jakis "szczeniak" jak
    to "psyjde s kolegami", czy osoba mogaca byc uznana za stanowaiaca
    zagrozenie

    > wypowiedzi tej wynika tylko, ze osoba x ma silnych kolegow i nic
    > wiecej. Jezeli wiec nie ma informacji o czynie, to czy taka wtypowiedz
    > nosi znamiona grozby karalnej???

    Mialem podobna sytuacje, mianowicie orzymalem (ja i kilkanascie innych osob
    w calej Polsce) serie telefonow z pogrozkami od pana Arnolda Buzdygana (lub
    od jakiejs magicznej osoby ktora sie za niego podaje, odbiera jego telefon,
    wysyla posty z jego komputera itd itd itd ;) - w stylu "nasle gosci aby cie
    zajebali" (do mnie) "moi inwestorzy spiora ci dupe" (do znajomego)
    "rozsmaruje ci morde na betonie" (do innych osob, to bylo chyba tylko
    poprzez internet, a nie telefonicznie).

    Zglosilem natychmiast spawe Policji, a ta po pozytywnym rozpatrzeniu
    zostala przekazana Prokuraturze i obecnie sprawa jest w toku (o ile mi
    wiadomo).

    Na stronie www na ten temat - http://www.raf256.com/arnold/ - mozesz
    znalezc opis sytuacji (szczegolnie na innych stronach do kotrych sa tam
    odnosniki) - jak widac osoba pana arnolda sprawia wrazenie, mozna
    powiedziec, nie do konca stabilnej emocjonlanie a zarazem msciwej i
    uwiklanej w "nieco podejrzane" interesy, dlatego wlasnie zostala grozba
    zostala uznana jak budzaca obawy iz bedzie spelniona, oraz dlatego jest ona
    sciagna (pozdrowienia dla Prokuratury w Krakowie ;)

    Dodatkowo opisane na stronie naslanie na mnie wynajetych dresow przez pana
    buzdygana - nie mialo wplywu na decyzje o prowadzeniu tej sprawy.

    P.S. pan arnold pisuje czesto na ta grupe - z adresu arek#eteria#net
    (wstawka anty-spamowa) wiec mozesz sama sie go zapytac i poznac sprawe z
    drugiej strony - z perspektywy osoby grozacej ;) lub na jego rodzinnej
    grupie - pl.regionalne.wroclaw - jest kilka osob ktore nachodzil w domu lub
    grozil im, sporo z nich tez zlozyla zawiadomienia do Prokuratury w tym i w
    sprawach o grozby karalne - wiec moze cos doradza.

    Pozdrawiam i powodzenia :)


    --
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
    ~~~
    GG-1175498 ____| ]____,
    Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
    Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"


  • 4. Data: 2004-01-29 08:15:27
    Temat: Re: "grozba karalna"
    Od: Anka Łazowska <a...@c...pl>



    > Z tego co pamietam z wypowiedzi na tej liscie to nie tyle musi zaistniec
    > rzeczywiste co uzasadnione przekonanie osoby ktorej grozono ze jest ono
    > rzeczywiste.

    No tak, ale chyba nie wystarczy, ze powie sie, ze sie ma przeczucie?
    Trzeba to poprzec jakimis dowodami, ze np. w przeszlosci rowniez uzyl grozby
    karalnej i ja spelnil, albo, ze powtarzal ja x razy w rozych
    okolicznosciach?


    > > spelnoina, ale czy wypowiedz, w ktorej de facto zadnej "grozby" zawartej
    nie
    > > bylo ("cytat: "jezeli to jest aluzja pod adresem ... to za to
    zaplacisz")
    > > oraz informacja o tym, ze ktos ma kolegow i sa oni silni moze zostac
    > > potraktowana jako owa "grozba karalna"? Z wypowiedzi tej wynika tylko,
    ze
    > > osoba x ma silnych kolegow i nic wiecej. Jezeli wiec nie ma informacji o
    > > czynie, to czy taka wtypowiedz nosi znamiona grozby karalnej???
    >
    > Moim zdaniem nie.

    dzieki za odpowiedz!

    > Marcin
    Anka


  • 5. Data: 2004-01-29 08:36:17
    Temat: Re: "grozba karalna"
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <bvafdj$9oe$1@news.onet.pl>, Anka Łazowska wrote:
    >> Z tego co pamietam z wypowiedzi na tej liscie to nie tyle musi zaistniec
    >> rzeczywiste co uzasadnione przekonanie osoby ktorej grozono ze jest ono
    >> rzeczywiste.
    > No tak, ale chyba nie wystarczy, ze powie sie, ze sie ma przeczucie?
    > Trzeba to poprzec jakimis dowodami, ze np. w przeszlosci rowniez uzyl grozby
    > karalnej i ja spelnil, albo, ze powtarzal ja x razy w rozych
    > okolicznosciach?

    Wic w tym słówku "uzasadnione" a może powinno to być nazwane "uzasadnione
    i prawdziwe przekonanie". Tzn według mojego rozumienia groźbą karalną
    będzie np. groźba nierzeczywista (obiektywnie) jeśli osoba której się
    grozi uzna ją za rzeczywistą. Nie musi być to chyba dowód w sensie
    normalnie rozumianym, a np. przekonujące okoliczności które mogłoby to
    potwierdzać. No nie da się chyba jednoznacznie podać jakiejś uniwersalnej
    definicji. Zobacz, jeśli ktoś będzie tworzył w okół siebie atmosferę
    (niech to będzie np. środowisko internetowe), że jest jakimś bandytą,
    pobił tyle a tyle ludzi, tak że można będzie nabrać przekonania, że tak
    właśnie jest, a potem Ci powie, "jeśli nie zapłacisz mi tyle a tyle to cię
    pobiję" to jest to MZ groźba karalna, nawet jeśli ten ktoś jest przykutym
    do wózka, nie ruszającym się z domu 78 dziadkiem.
    Bardziej oczywiste przypadki w stylu o którym piszesz, rzecz jasna też jak
    najbardziej (np. osoba o której powszechnie wiadomo, że ma parę wyroków za
    pobicia, często się awanturuje etc).

    --
    Marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1