eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › facet wyciaga lapy po spadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-05-16 20:11:35
    Temat: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: "Dominika" <d...@w...pl>

    Witam,
    w lutym zmarł wujek, zostawił żonę, dzieci nie mieli, nie sporządził
    testamentu. Rodzice wujka nie zyją, miał dwóch braci. Jeden z braci zaginąl
    kilka lat temu, ale nie został uznany za zmarłego.Bracia nie utrzymywali
    kontaktu. Ciocia i wujek mieli duzy dom i nowy samochód. Było dla nas
    oczywiste, że nas wszystko należy sie cioci, ale teraz odezwał się brat
    żądając od cioci należącej się mu części majątku wujka. Czy ma do tego
    prawo? Jeżeli tak, to ile się mu należy? Bardzo dziękuję za poradę.
    pozdrawiam
    dominika



  • 2. Data: 2004-05-16 21:02:15
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: mad <p...@g...pl>

    On Sun, 16 May 2004 22:11:35 +0200, "Dominika" <d...@w...pl> wrote:

    >Witam,
    >w lutym zmarł wujek, zostawił żonę, dzieci nie mieli, nie sporządził
    >testamentu. Rodzice wujka nie zyją, miał dwóch braci. Jeden z braci zaginąl
    >kilka lat temu, ale nie został uznany za zmarłego.Bracia nie utrzymywali
    >kontaktu. Ciocia i wujek mieli duzy dom i nowy samochód. Było dla nas
    >oczywiste, że nas wszystko należy sie cioci, ale teraz odezwał się brat
    >żądając od cioci należącej się mu części majątku wujka. Czy ma do tego
    >prawo? Jeżeli tak, to ile się mu należy? Bardzo dziękuję za poradę.
    nalezy mu sie i pewnie bedzie to 50% ( sprawa zaginionego brata bedzie
    musiala byc wyjasniona)

    Pozdrowienia Mad


  • 3. Data: 2004-05-16 21:09:01
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: mad <p...@g...pl>

    On Sun, 16 May 2004 23:02:15 +0200, mad <p...@g...pl> wrote:

    >On Sun, 16 May 2004 22:11:35 +0200, "Dominika" <d...@w...pl> wrote:

    sprawa zaginionego brata bedzie musiala byc wyjasniona

    to dla cioci nie ma znaczenia ona dostanie i tak polowe.

    Pozdrowienia Mad


  • 4. Data: 2004-05-16 22:28:31
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: "PAwel" <pgoralsk@wp_niechcespamu.pl>


    Uzytkownik "mad" <p...@g...pl> napisal w wiadomosci
    news:d1mfa09fb3312j6qemd5s747un3llj0c0u@4ax.com...
    > On Sun, 16 May 2004 23:02:15 +0200, mad <p...@g...pl> wrote:
    >
    > >On Sun, 16 May 2004 22:11:35 +0200, "Dominika" <d...@w...pl> wrote:
    >
    > sprawa zaginionego brata bedzie musiala byc wyjasniona
    >
    > to dla cioci nie ma znaczenia ona dostanie i tak polowe.
    >

    jesli nie bylo rozdzielnosci majatkowej to dostanie 75%:))
    P


  • 5. Data: 2004-05-16 23:15:50
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: mad <p...@g...pl>

    On Mon, 17 May 2004 00:28:31 +0200, "PAwel"
    <pgoralsk@wp_niechcespamu.pl> wrote:


    >jesli nie bylo rozdzielnosci majatkowej to dostanie 75%:))
    >P
    tak + 939 kc :) teraz chyba okey jest.
    Pozdrowienia Mad


  • 6. Data: 2004-05-18 19:01:23
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: "Dominika" <d...@w...pl>


    <ciach>
    Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

    Czyli jak dobrze rozumiem, mimo ze byli dla siebie obcymi ludzmi przez ponad
    50 lat to teraz ciotka musi mu oddac polowe majatku (Kc 932)? Czy od tego
    mozna sie jakos odwolac? Gosc jest lekarzem ma dwa domy, chyba ze trzy
    samochody, a ciocia cale zycie byla ksiegowa, wujek ciesla i ich majatek
    jest dosc skromny. Brat wujka zada od cioci zeby sprzedala dom i auto i
    oddala mu polowe sumy, bo mu sie nalezy. A kiedy wujek chorowal, gdy
    zwrócili sie do niego po pomoc, bo w koncu lekarz i moze jakies znajomosci
    czy cos, to nic nie pomógl. Powiedzcie mi czy warto sie z tym szarpac, moze
    wziac adwokata?
    pozdrawiam
    dominika



  • 7. Data: 2004-05-18 19:22:55
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c8dmj6$rnl$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > <ciach>
    > Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
    >
    > Czyli jak dobrze rozumiem, mimo ze byli dla siebie obcymi ludzmi przez
    ponad
    > 50 lat to teraz ciotka musi mu oddac polowe majatku (Kc 932)? Czy od tego
    > mozna sie jakos odwolac? Gosc jest lekarzem ma dwa domy, chyba ze trzy
    > samochody, a ciocia cale zycie byla ksiegowa, wujek ciesla i ich majatek
    > jest dosc skromny. Brat wujka zada od cioci zeby sprzedala dom i auto i
    > oddala mu polowe sumy, bo mu sie nalezy. A kiedy wujek chorowal, gdy
    > zwrócili sie do niego po pomoc, bo w koncu lekarz i moze jakies znajomosci
    > czy cos, to nic nie pomógl. Powiedzcie mi czy warto sie z tym szarpac,
    moze
    > wziac adwokata?

    Twoje poczucie sprawiedliwosci spolecznej nie ma nic do tego, poniewaz tu
    dziala prawo (precyzujac - kodeks cywilny). Poniewaz wujek przed smiercia
    nie byl laskaw zadbac o swoje sprawy i spisac testament to oznajmil w ten
    sposób "niewdzieczny braciszku, przebaczam ci i masz po mnie 25% majatku w
    spadku a ty droga zono bedziesz miala klopot bo musisz mu wyplacic 25%".

    Przykro mi, ale kazdy ma prawo dysponowac wlasnym majatkiem w dowolny
    sposób, chocby najbardziej bezsensowny.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 8. Data: 2004-05-19 18:54:42
    Temat: Re: facet wyciaga lapy po spadek
    Od: mad <p...@g...pl>

    On Tue, 18 May 2004 21:01:23 +0200, "Dominika" <d...@w...pl> wrote:

    >
    ><ciach>
    >Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
    >
    >Czyli jak dobrze rozumiem, mimo ze byli dla siebie obcymi ludzmi przez ponad
    >50 lat to teraz ciotka musi mu oddac polowe majatku (Kc 932)?
    nie polowe tylko 25 % bo patrz na artykul 933 paragraf 2
    > Czy od tego
    >mozna sie jakos odwolac? Gosc jest lekarzem ma dwa domy, chyba ze trzy
    >samochody, a ciocia cale zycie byla ksiegowa, wujek ciesla i ich majatek
    >jest dosc skromny. Brat wujka zada od cioci zeby sprzedala dom i auto i
    >oddala mu polowe sumy, bo mu sie nalezy.
    Idz koniecznie do adwokata(radcy prawnego) przeciez to nie tak ze ma
    sprzedac dom i samochod
    > A kiedy wujek chorowal, gdy
    >zwrócili sie do niego po pomoc, bo w koncu lekarz i moze jakies znajomosci
    >czy cos, to nic nie pomógl. Powiedzcie mi czy warto sie z tym szarpac, moze
    >wziac adwokata?
    trzeba bedzie dokonac dzialu spadku badz sadowego badz umownego wiec
    pomoc radcy prawnego (adwokata) i tak pewnie bedzie potrzebna.

    Pozdrowienia Mad

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1