eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › druga umowa o dzielo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-12-06 15:20:04
    Temat: druga umowa o dzielo
    Od: "Piotrus" <p...@n...maila>

    witam,

    wspolpracuje z pewna firma i wykonuje dla nich co kwartal
    pewne dzielo. szczesciem dla mnie jest to, ze dzielo
    wykonuje w dwa tygodnie. zaczelo sie to niepodobac pani
    prezes, ktora chcialaby bym za ta niewiele wieksza kase
    robil wiecej!!

    i jak dzis z rozmowy wyszlo jest propozycja zerwania starej
    umowy i podpisanie nowej, w ktorej beda dwa dziela:
    - to ktore juz robie i
    - nowe wymagajace systematycznej ciaglej pracy, co wiecej
    w siedzibie firmy.

    najsmieszniejsze jest to, (jak uslyszalem w rozmowie) ze:
    - zgodnie z ich wyliczeniami nie moga zaplacic mi wiecej,
    bo i tak placa mi za czas w ktorym nic nie robie;
    - musi byc jedna umowa o dwa dziela, bo to jest i wygodniejsze
    i zgodne z prawem (?)

    odpowiedzialem, ze nie zgadzam sie na precedens rozszerzania
    zakresu obowiazkow na starej umowie, bo z czasem dojdzie cos
    jeszcze innego i sytuacja sie powtorzy. co wiecej powiedzialem,
    ze jak wczesniej zgodzili sie i im nie przeszkadzalo to jak
    dlugo robie dzielo. w ogole nie powinno ich to interesowac,
    czy robie w 2 tyg czy 2 miesiace, skoro terminy sa dotrzymane.
    no i w koncu, ze obowiazek jednej umowy jest mocno naciagany.

    w sumie mam nastepujace pytania:
    - czy faktycznie firma moze miec z osoba fizyczna wiecej niz
    jedna umowe o dzielo, jesli dziela de facto sa rozne?
    - czy sa jakies kalkulacje, ktore moga byc obligatoryjne
    podczas ustalania wynagrodzenia? tzn czy wynagrodzenie ze
    stare dzielo moze jakos wplywac na wynagrodznie za drugie?
    czy sa to odrebne rzeczy?
    - czy w umowie o dzielo mozna wpisac klauzule o wykonywaniu
    dziela w siedzibie firmy?
    - i najwazniejsze, z rozmowy wynikalo, ze stawiaja mnie przed
    faktem dokonanym, jakby modyfikowali warunki umowy wiedzac,
    ze to jest naturalne. to wkurwilo mnie najmocniej, bo chyba
    nie ma zadnych podstaw prawnych do narzucania komus nowych
    obowiazkow?

    pozdrawiam
    p.


  • 2. Data: 2005-12-06 15:51:56
    Temat: Re: druga umowa o dzielo
    Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>



    > w sumie mam nastepujace pytania:
    > - czy faktycznie firma moze miec z osoba fizyczna wiecej niz
    > jedna umowe o dzielo, jesli dziela de facto sa rozne?

    /ciach
    Tak. Przecież po to podpisujesz umowa na ktorej jest jasno a przynajmniej
    powinno być napisane co nalezy do Twojego obowiązku. Możesz np podpisać umowe
    że polozyć kafelki w łazience, a w tym czasie moze też obowiązywać druga
    umowa w której połosz panele, Ważne jest aby w takim wypadku dotrzymany
    był tylko termin, i dzieło wykonane.


    > - czy sa jakies kalkulacje, ktore moga byc obligatoryjne
    > podczas ustalania wynagrodzenia? tzn czy wynagrodzenie ze
    > stare dzielo moze jakos wplywac na wynagrodznie za drugie?
    > czy sa to odrebne rzeczy?
    /ciach/
    Wszystko zalezy czego dotyczy. W prywatnej firmie wszstko jest kwiestią
    negocjacji, Raz podpinaa umowa może byc do najwwyżej mzienia za obustronną
    zgodą. tzw anex

    > - czy w umowie o dzielo mozna wpisac klauzule o wykonywaniu
    > dziela w siedzibie firmy?


    /ciach/
    Wszstko jest kwiestią ustaleń zleceniobiorcy i zleceniodawcy.


    > - i najwazniejsze, z rozmowy wynikalo, ze stawiaja mnie przed
    > faktem dokonanym, jakby modyfikowali warunki umowy wiedzac,
    > ze to jest naturalne. to wkurwilo mnie najmocniej, bo chyba
    > nie ma zadnych podstaw prawnych do narzucania komus nowych
    > obowiazkow?
    >
    //ciach/
    oczywiscie.- W umowie podpisanej wcześneij masz albo powinenś mieć co za dane
    wynagrodzenie i do kiedy zobowiązujesz sie wykonać dzieło.
    Po to jest umowa- ( dwie strony umawiają sie....)






  • 3. Data: 2005-12-06 16:37:42
    Temat: Re: druga umowa o dzielo
    Od: "Piotrus" <p...@n...maila>

    Pawel napisal:

    > Po to jest umowa- ( dwie strony umawiają sie....)

    znaczy nic nowego sie nie dowiedzialem ;)
    potwierdzilo sie z drugiej strony to, ze probuja zagrac nie fair.
    i to w mikolajki!! ;)


  • 4. Data: 2005-12-06 20:38:56
    Temat: Re: druga umowa o dzielo
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Piotrus wrote:
    > witam,
    >
    > wspolpracuje z pewna firma i wykonuje dla nich co kwartal
    > pewne dzielo. szczesciem dla mnie jest to, ze dzielo
    > wykonuje w dwa tygodnie. zaczelo sie to niepodobac pani
    > prezes, ktora chcialaby bym za ta niewiele wieksza kase
    > robil wiecej!!


    Umowa o dzieło ma to do siebie, że precyzuje co zostanie zrobione i za
    ile i na kiedy. I nic po za tym.
    Wyślij panią prezes na drzewo.


    > w sumie mam nastepujace pytania:
    > - czy faktycznie firma moze miec z osoba fizyczna wiecej niz
    > jedna umowe o dzielo, jesli dziela de facto sa rozne?

    możesz mieć tyle umów ile dzieł do wykonania.


    > - czy sa jakies kalkulacje, ktore moga byc obligatoryjne
    > podczas ustalania wynagrodzenia? tzn czy wynagrodzenie ze
    > stare dzielo moze jakos wplywac na wynagrodznie za drugie?
    > czy sa to odrebne rzeczy?

    nie.
    to jest po prostu umowa między tobą a drugą stroną co i za ile i do
    kiedy zostanie zrobione. Kalkulować to sobie mogą obie strony czy im się
    to opłaca, czy nie. A co będzie na umowie to zupełnie inna bajka.


    > - czy w umowie o dzielo mozna wpisac klauzule o wykonywaniu
    > dziela w siedzibie firmy?
    tak, można. Może to sobie np. zastrzec firma, że chce, żeby to było
    robione u nich.
    Jak się nie zgadzasz z warunkami umowy, to negocjuj lub nie podpisuj.
    Zasada obowiązuje obie strony.


    > - i najwazniejsze, z rozmowy wynikalo, ze stawiaja mnie przed
    > faktem dokonanym, jakby modyfikowali warunki umowy wiedzac,
    > ze to jest naturalne. to wkurwilo mnie najmocniej, bo chyba
    > nie ma zadnych podstaw prawnych do narzucania komus nowych
    > obowiazkow?
    >

    Podpisana umowa o dzieło jest podpisaną umową o dzieło i nie można jej
    zmienić bez zgody obu stron.
    Można ją jednostronie zerwać, jak zrobisz to ty, to pociągną cię
    kosztami jakie ponieśli w związku z zerwaniem przez ciebie umowy,
    jak zrobią to oni, to mają obowiązek zapłacić ci za to co już zrobiłeś
    (w praktyce bez sądu tego nie wyegzekwujesz) i tyle.


  • 5. Data: 2005-12-07 19:01:42
    Temat: Re: druga umowa o dzielo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotrus wrote:

    > - nowe wymagajace systematycznej ciaglej pracy, co wiecej
    > w siedzibie firmy.

    To już jest etat. Jak chcesz być wredny możesz się zgodzić, a potem
    walisz do sądu pracy o ustalenie stosunku pracy :)

    > najsmieszniejsze jest to, (jak uslyszalem w rozmowie) ze:
    > - zgodnie z ich wyliczeniami nie moga zaplacic mi wiecej,
    > bo i tak placa mi za czas w ktorym nic nie robie;

    Oni Ci nie płacą za czas. Płacą za wykonanie dzieła.

    > - musi byc jedna umowa o dwa dziela, bo to jest i wygodniejsze
    > i zgodne z prawem (?)

    Nie może być więcej, jak jedna umowa na jedno dzieło.

    A jak jest kilka rzeczy do zrobienia na jednej umowie, to jest to takie
    jedno, duże dzieło (chyba że to tzw. umowa ramowa).

    > odpowiedzialem, ze nie zgadzam sie na precedens rozszerzania
    > zakresu obowiazkow na starej umowie, bo z czasem dojdzie cos

    W dziele nie masz obowiązków - poza starannym wykonaniem dzieła.

    [ciach]

    > czy robie w 2 tyg czy 2 miesiace, skoro terminy sa dotrzymane.
    > no i w koncu, ze obowiazek jednej umowy jest mocno naciagany.

    Widzisz, było oddawać w ostatniej chwili ;->

    > w sumie mam nastepujace pytania:
    > - czy faktycznie firma moze miec z osoba fizyczna wiecej niz
    > jedna umowe o dzielo, jesli dziela de facto sa rozne?

    A dlaczego by nie?

    > - czy sa jakies kalkulacje, ktore moga byc obligatoryjne
    > podczas ustalania wynagrodzenia? tzn czy wynagrodzenie ze
    > stare dzielo moze jakos wplywac na wynagrodznie za drugie?
    > czy sa to odrebne rzeczy?

    Umowa to umowa. Jak się umówicie - tyle dostaniesz.

    > - czy w umowie o dzielo mozna wpisac klauzule o wykonywaniu
    > dziela w siedzibie firmy?

    Jeśli oni są na tyle głupi, to można - potem sobie to w sądzie zamienisz
    na etat, a oni będą trząść portkami, żeby ZUS i chore kasy ich nie
    zeżarły ;)

    > - i najwazniejsze, z rozmowy wynikalo, ze stawiaja mnie przed
    > faktem dokonanym, jakby modyfikowali warunki umowy wiedzac,
    > ze to jest naturalne. to wkurwilo mnie najmocniej, bo chyba
    > nie ma zadnych podstaw prawnych do narzucania komus nowych
    > obowiazkow?

    Tylko w stosunku pracy (a.k.a. etat).

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1