Witam,

Mój znajomy został pobity w barze w ostatnią sobotę niestety nikt nie
widział tego bo został wyciągnięty na zewnątrz. Ma mocno
pokiereszowaną twarz. Był pijany niestety. Do kiedy można zgłosić
takie zajście na policję i czy jest w ogóle sens jeśli nikt tego nie
widział?. Może wystarczy narazie uzyskać opis od lekarza? a później
gdy będzie już w lepszym stanie zgłosić takie zajście?

do góry

>został wyciągnięty na zewnątrz

Ilu było sprawców? Ktoś widział, jak był "wyciągany"?

>Do kiedy można zgłosić
>takie zajście na policję

Zgłosic można, w zasadzie bez limitu czasowego, tylko czy po długim czasie
ma to sens, aby cokolwiek ustalić...

>i czy jest w ogóle sens jeśli nikt tego nie
>widział?

A on wie kim byli sprawcy

>Może wystarczy na razie uzyskać opis od lekarza?

ma to znaczenie, gdyż od obrażen zalezy kwalifikacja. uszkodzenie ciala
trwajace do 7 dni sa scignae z oskarzenia prywatnego (trzeba wniesc oplate),
trwające dłużej lub gdy bilo go wiecej osob oskarzenie publiczne.

do góry

On 13 Sty, 10:45, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> >został wyciągnięty na zewnątrz
>
> Ilu było sprawców? Ktoś widział, jak był "wyciągany"?
>

jeden, może i ktoś widział ale na pewno nikt się nie przyzna

> >Do kiedy można zgłosić
> >takie zajście na policję
>
> Zgłosic można, w zasadzie bez limitu czasowego, tylko czy po długim czasie
> ma to sens, aby cokolwiek ustalić...
>
> >i czy jest w ogóle sens jeśli nikt tego nie
> >widział?
>
> A on wie kim byli sprawcy

podejrzewa osobe ktora mogla mu to zrobic ale nie zna jej ani imienia
ani nazwiska i ledwo co to pamieta.

> >Może wystarczy na razie uzyskać opis od lekarza?
>
> ma to znaczenie, gdyż od obrażen zalezy kwalifikacja. uszkodzenie ciala
> trwajace do 7 dni sa scignae z oskarzenia prywatnego (trzeba wniesc oplate),
> trwające dłużej lub gdy bilo go wiecej osob oskarzenie publiczne.

do góry

Użytkownik "bombell" <r...@r...net> napisał
>ani nazwiska i ledwo co to pamieta.

No to jak chce udowodnić winę sprawcy...?

do góry

On 13 Sty, 11:31, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "bombell" <r...@r...net> napisał
>
> >ani nazwiska i ledwo co to pamieta.
>
> No to jak chce udowodnić winę sprawcy...?

Wspolwlasciciel baru slyszal ich rozmowe tj. mojego znajomego z nim,
moj znajomy po pijanemu prawdopodobnie powiedzial cos obrazliwego do
niego i on mu pogrozil pozniej to pamieta. Wie jak wyglada ten koles
co mu grozil. Watpie zeby tez ten wlasciciel cos chcial powiedziec bo
to chyba jacys kumple.

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in message
news:hik7ee$q35$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Użytkownik "bombell" <r...@r...net> napisał
>>ani nazwiska i ledwo co to pamieta.
>
> No to jak chce udowodnić winę sprawcy...?

W lokalach często jest monitoring...

Pzdr
Piotrek

do góry

"X-Man" <k...@w...pl> writes:

>> No to jak chce udowodnić winę sprawcy...?
>
> W lokalach często jest monitoring...

Bardzo nam przykro, nagranie się nie zachowało.

MJ

do góry

Użytkownik "bombell" <r...@r...net> napisał
>moj znajomy po pijanemu prawdopodobnie powiedzial cos obrazliwego do
>niego

Jeśli obrażenia nie trwały dłużej niż 7 dni to moim zdaniem nie ma sensu,
gdyż przy jednym sprawcy będzie to z osk. prywatnego. Przy wyzywającym
zachowaniu pokrzywdoznego (obraził go), sąd może odstąpić od ukarania.
Zresztą nie sądzę, aby były mocne dowody.

>i on mu pogrozil pozniej to pamieta.

Groźba jest ścigana na wniosek, ale znowu: dowód-zeznanie pijanego...?

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjz3a2amb7j.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "X-Man" <k...@w...pl> writes:
>
>>> No to jak chce udowodnić winę sprawcy...?
>>
>> W lokalach często jest monitoring...
>
> Bardzo nam przykro, nagranie się nie zachowało.

Na pytanie klienta pewnie padnie taka odpowiedź. Ale na pytanie Policji
może się okazać, że jednak coś jest. Pytanie na ile użyteczne, bo jakość
tych zapisów bywa tak mizerna, że często ciężko cokolwiek wywnioskować. No
i nie ma głosu.

do góry

Użytkownik "bombell" <r...@r...net> napisał w wiadomości
news:691fb3ef-f74a-4aea-9ee0-c48f40347424@o28g2000yq
h.googlegroups.com...

Zasadniczo jedynym ograniczeniem czasowym jest przedawnienie ścigania. To
znaczy można złożyć zawiadomienie nawet o przedawnionym przestępstwie, ale
to już żadnego sensu naprawdę nie ma. Natomiast na pytanie, czy w ogóle
jest sens zgłosić pobicie, to przede wszystkim należy najpierw się
zastanowić, czy faktycznie doszło do przestępstwa oraz czy istnieją
racjonalne przesłanki wskazujące na możliwość ustalenia sprawcy.

do góry