eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dług
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-01-06 08:29:57
    Temat: dług
    Od: "Andrzej S" <s...@w...pl>

    Ponizej zamieszczam opis zaistnialej sytuacji i serdecznie prosze o pomoc i
    komentarze:

    5 lat temu udzielilem przyjacielowi pozyczki w wysokosci 40.000zł
    Tranzakcja odbyla sie legalnie tzn za odpowiednim pisemnym poswiadczeniem
    stron.
    Po 2 latach od pozyczki dluznik zmarl.
    Jego dlug przejela zona i zgodnie z prawomocnym wyrokiem sadu miala splacic
    wraz z odsetkami.
    Niestety z uwagi na moja nieznajomosc prawa, po otrzymaniu wyroku nie
    zglosilem sie do komornika by ten zabezpieczyl majatek a ja moglbym
    dochodzic z niego swoich roszczen.
    Wowczas caly majatek (nieruchomosc i ruchomosci) zostal sprzedany, a
    otrzymanymi w ten sposob finansami "dluzniczka zona" splacila (jak twierdzi)
    pozostale dlugi swojego meza (i nie pozostalo jej juz wiecej srodkow
    finansowych).
    W niedlugim czasie jej wnuczka (od dziecka przez nia wychowywana) nabyla
    mieszkanie do ktorego przyjela swoja babcie - "dluzniczke zone".
    Weglug moich ustalen z uwagi na mlody wiek wnuczki (25lat) i niewielki starz
    pracy (5lat) oraz zarobki ponizej przecietnej, nie byla ona w stanie zakupic
    mieszkania za swoje pieniadze.
    W zwiazku z tym poprosilem sad o zbadanie tej sprawy.
    Wnuczka wylegitymowala sie przed sadem zaswiadczeniami o zaciagnietych
    pozyczkach od osob prywatnych (na kwoty parudziesieciu tysiecy kazda) tj
    kolezanek z pracy i sasiadow(!) na zakup mieszkania oraz oswiadczyla ze
    reszte pieniedzy zarobila.
    Sad poprosil o dostarczenie stosownych zaswiadczen ze skarbowki (zarobki).
    Jak do tej pory, a jest juz po terminie, nie doniosla stosownych
    dokumentow...

    Na dniach wystosowalem do sadu pismo z prosba o jak najszybsze i mozliwie
    wczesne wyznaczenie rozprawy sadowej zaznaczajac, ze obawiam sie prob
    sprzedazy nieruchomosci przez wnuczke.

    Cala sprawa ciagnie sie od 5 lat (od chwili udzielenia pozyczki).
    Serdecznie prosze o wszelkie porawy w sprawie.

    s...@w...pl



  • 2. Data: 2003-01-06 09:09:29
    Temat: Re: dług
    Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>

    > W niedlugim czasie jej wnuczka (od dziecka przez nia wychowywana) nabyla
    > mieszkanie do ktorego przyjela swoja babcie - "dluzniczke zone".

    Ale czemu wnuczka ma odpowiadac za dlugi swojej babci?

    Chcesz udowodnic, ze babcia ("dluzniczka zona") dala pieniadze swojej wnusi
    kochanej

    i w ten sposob uznacz za bezskuteczna darowizne babci na rzecz wnusi (art.
    527 KC),

    takie powodztwo wytoczyles?

    Rzeczywiscie najlepiej bedzie sprawdzic czy w urzedzie

    skarbowym nie ma dokumentow d/t darowizny. W inny sposob raczej trudno
    bedzie

    Ci to udowodnic. Jezeli boisz sie, ze wnusia sprzeda lub, co gorsza, daruje
    mieszkanko

    to najlepiej zglos wniosek o zabezpieczenie roszczenia.

    Konrad



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1